Kwestia magicznych oczu.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Jado »

Ja często używam silniczka z tzw. "rękawem" (np. typu Proxxon czy Dremel, może być też dentystyczny zestaw) gdzie jest osadzona tarczka diamentowa. Tnie ona aż miło, aczkolwiek raczej proste linie, ew. lekko zakrzywione.
Oczywiście - mówię tutaj o lekkim nacinaniu laminatu, tak aby przeciąć warstwę miedzi - tarczką można przeciąć laminat na i wylot, jak się mocniej dociśnie ;-)
Można też użyć freza - wtedy mozna frezować dowolne kształty, ale trzeba się tutaj już wykazać bardziej pewną ręką, bo lubi zjeżdżać ;-)

Tu np. mi się przydał :
frezowanie.jpg
Do płytek polecał bym raczej frez z węglika lub ew. diamentowy kulowy (średnica kulki 1-2mm), bo zwykłą stal na laminacie lubi się tępić.
Oczywiście linie wykonane tarczką i frezem są grubsze i głębsze niż te wykonane rylcami grawerskimi (przy jednym przebiegu rylca).
Tak więc wszystko według potrzeb :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Jado »

A...przypomniało mi się, że są jeszcze specjalne frezy tarczkowe do przecinania koron dentystycznych. Kiedyś na Wolumenie udało mi się takowe kupić. Te dają bardzo cienką linię cięcia, ale wchodzą w laminat jak w masło, więc łatwo się przebić na wylot. Trzeba nabrać wprawy ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Jado :)
Dzięki. Mam takie sprzęty ( frezy pewnie też ) ale nie pomyślałem o tym, żeby używać do "rytowania " płytek.
Trzeba będzie spróbować jutro :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Dawno nie relacjonowałem swoich zabaw początkującego lampowca.
Ale, prawdę mówiąc, nie bardzo jest co relacjonować.
Oto wykonałem w metalu ( na blasze ;) ) generator UKF z modulacją FM
realizowaną na lampie reaktancyjnej. Ale o tym już, zdaje się, pisałem.
Zastosowałem lampę ECF82, na triodzie generator w układzie Colpittsa...
Na pentodzie lampa reaktancyjna reprezentująca zmienną pojemność...
A generator modulujący na neonówce ( udało mi się znaleźć jeszcze jedną )
Zakresy UKF od 90 do 120 MHz ( w dwu kawałkach dzięki przełączanym cewkom )
No i jeszcze coś wokoło 10,7 MHz...
W sumie nic ciekawego i jeszcze pewnie nie jeden raz coś w nim zmienię ;)
Na dzisiejszy wieczór prezentuje się tak:

Obrazek

Dalej...
Zrobiłem serię mrożących żyły we krwi doświadczeń na stendzie do zabawy z AM.
Krótki opis owego modułu wygląda mniej więcej tak:
Podwójna przemiana częstotliwości ( 10,7 MHz, 465 kHz )
Dodatkowy generator BFO na kwarcu ( 465 kHz )
Pierwszy mieszacz na "H" z ECH81 ( z triodą nie wiem jeszcze co zrobić )
Po nim drugi na ECH 81 i na jego triodzie generator kwarcowy...
Ten mieszacz nie jest na razie objęty ARW...
Dalej jeden stopień wzmacniacza p.cz na EBF89 i na jej diodach detektor AM( gdzie podaję sygnał z BFO )
I na drugiej diodzie detektor dla ARW...
Dalej kwarcowy generator BFO na EF80 i wzmacniacza m.cz. na ECL82...
Tutaj wystąpił problem z transformatorem głośnikowym.
Znalazłem coś co nie_wiadomo_czym_jest. Ale znalazłem też głośnik 16 Ohm impedancji...
Jakoś to "pożeniłem" ze sobą, ale tutaj trzeba będzie znaleźć lepsze wyjście jakieś.
No i oczywiście jako pierwsza heterodyna pracuje generator który zrobiłem już wcześniej i z grubsza tutaj opisałem.
Cała zabawka wygląda jakoś tak:

Obrazek

Przy okazji znalazłem sposób jak słuchać radia i nie denerwować się tym co mówią w audycjach.
Oto dostroiłem się do rozgłośni "Radio Romania" i słucham sobie jakiejś relacji sportowej.
O tym, że to akurat relacja sportowa wnioskuję z tego jak podekscytowany jest sprawozdawca...
No i w tle słyszę jakieś odgłosy, jakby kibicowania...
Na szczęście ni w ząb nie znam rumuńskiego, więc zupełnie spokojnie mogę sobie słuchać :D
Wspominając przy tym naszego Kolegę Konstantego. I to jak wiele mi pomógł w moich poszukiwaniach
historii polskiej elektroniki i w technice mikrofalowej.
Pełen komfort i w ogóle :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

I teraz...
Pozostał mi jeszcze jeden element układanki ( tor radiowy FM ) i osnowa mojego
doświadczalnego systemu anty_chandrowego gotowa.
Pora zatem przejść do sedna.
Napisałem wcześniej, że forum niekonicznie powinno być źródłem wiedzy dla początkującego lampowca.
Co zatem powinno ? ( moim zdaniem )
Tak już się utarło, że dosyć dobrym i sprawdzonym sposobem przechowywania informacji
są książki.
I tutaj pytanie. Jakie książki dotyczące radiotechniki polecilibyście koledzy początkującemu w dziedzinie ?

A teraz postaram się przedstawić moją propozycję lektur.
Tylko... Osoby o słabych nerwach proszone są o zasłonięcie oczu ;)
Bo to będzie trochę jak seria z kałasza :lol:
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że młodsze pokolenie ( młodsze ode mnie ) doskonale zna język angielski,
to naprawdę daleko szukać nie trzeba.
Przykładowo... Co powiecie koledzy na taką "broszurkę"
"Practical FM circuit for the home constructor"
https://worldradiohistory.com/BOOKSHELF ... ructor.pdf
Inne "Bernardsy" możecie znaleźć pod tym linkiem:
https://www.vintage-radio.info/books
Jeśli ktoś wcześniej nie spotkał się z tym wydawnictwem, to naprawdę warto zajrzeć.
Warto również zajrzeć tutaj:
https://worldradiohistory.com/BOOKSHELF ... bbyist.htm
Miłej lektury :D
PS: W miarę rozwoju wątku ( jeśli taki nastąpi ) będę się starał zawrzeć w nim maksymalnie dużo linków do
ciekawej lektury :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7410
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Thereminator »

Strona, nie książka, ale można znaleźć na niej kilka ciekawych układów: https://www.cool386.com/
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 955
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staku »

Fajna strona. Aż mnie naszła ochota żeby popróbować sił i pobawić się w UKF. Najpierw jednak muszę dokończyć rzeźbienie nieco prymitywniejszych wynalazków.
Marku, a próbowałeś może lotników podsłuchiwać? Oni tak gdzieś nad Tobą zawijają😉
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Staku :)
Próbowałem. W 2013 roku ( ale ten czas zapiernicza ) na takim radyju:
viewtopic.php?p=278142#p278142
Problem jednak występuje tutaj taki, że przy dalszym podsłuchiwaniu lotników istniałaby
obawa, ze popadnę w alkoholizm :lol:
Mój szwagier pracuje jako kontroler lotów na tym lotnisku. I ilekroć go słyszałem
w radyju, tylekroć nachodziła refleksja, że dawno sie nie napiłem ze szwagrem ;)

A tak przy okazji emisji radiowych.
Poszukuję jakiegoś bandplanu dla fal długich i średnich.
( Kto skąd i kiedy nadaje audycje rozgłoszeniowe w zakresie 150 kHz - 1,5 MHz )
Znalazłem takie coś:
http://www.historiaradia.neostrada.pl/fale_lw.html
http://www.historiaradia.neostrada.pl/fale_mw.html
Ale nie wiem czy aktualne.
A moze znacie jakieś ciekawe emisje w tym pasmie częstotliwości i w ogóle ciekawostki jakieś,
których można by posłuchać ?
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7410
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Thereminator »

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Thereminator :)
Dzięki serdeczne. O to chodziło :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 955
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staku »

Marku,

Niewiele da się usłyszeć po naszemu na AM, chociaż ostatnio całkiem przypadkiem namierzyłem coś religijnego w okolicy 1,5MHz. Pokazywałem młodemu R-311 i nie bardzo mógł się upilnować, aby gałką nie kręcić. Niestety, równo o 22 się wyłączyło i tak naprawdę nie wiem kto to nadawał.

Pozdrawiam

Staszek
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Staku :)
Nie musi być po naszemu. Nawet lepiej mi się słucha audycji w języku, którego nie znam, bo się nie denerwuję ;)
Co do stacji religijnych, to te żądzą się chyba swoimi prawami.
Codziennie słyszę jakąś stację religijną ( wnoszę z tego, że czytają i tłumaczą biblię )
w języku ukraińskim ciut wyżej 600 kHz.

Dzisiaj coś mnie zaczęło "rozbierać" i układać do łóżka. Znaczy gorączka około 37...
Ale nie poddając się zrobiłem wreszcie ten tor p.cz. FM na 10,7 MHz.
W sumie zupełnie nic ciekawego. Trzy stopnie wzmacniające na EF184 i detektor stosunkowy na EAA 91.
Konstrukcja bardziej niż typowa.
Obrazek
Podłączyłem do tego głowicę, którą zrobiłem jakieś 10 lat temu i uzyskałem
odbiór sporej ilości stacji radiowych.
Niestety... Jakoś trudno mi się przekonać do słuchania tego guana.
Jedyne co mnie zatrzymało na dłużej, to audycja dla dzieci w programie 1 PR...
I Teraz dylemat jest mianowicie taki.
Jak widzicie po lewej stronie ceownika zostawiłem miejsce na jeszcze jedną lampę.
I mam tutaj dwa pomysły na jej wykorzystanie.
Pierwszy - zrobić na niej mieszacz i heterodynę ( ECF82 ) i całość
poskładać jako klasyczne radio FM ( 88 - 108 MHz ).
Drugi...
Dorobić na tej podstawce jeszcze jeden stopień p.cz. na EF184...
A całość poprzedzić stopniem przemiany na 145 MHz.
No i słuchać sobie lokalnych łączności radioamatorów na FM.
Pomóżcie wybrać wariant :)
A może jakieś inne propozycje ?
Byłbym naprawdę bardzo ciekaw Waszego zdania :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2868
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Olkus »

Ja jestem za krótkofalowcami :wink: Sam ostatnio także nie przepadam za słuchaniem radia.
Poza tym zawsze przecież możesz przerobić :)

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7082
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Romekd »

Czołem.
MarekSCO pisze: sob, 5 lutego 2022, 19:59 (...)
Drugi...
Dorobić na tej podstawce jeszcze jeden stopień p.cz. na EF184...
A całość poprzedzić stopniem przemiany na 145 MHz.
No i słuchać sobie lokalnych łączności radioamatorów na FM.
Pomóżcie wybrać wariant :)
A może jakieś inne propozycje ?
Byłbym naprawdę bardzo ciekaw Waszego zdania :D
Do odbioru radioamatorów selektywność wzmacniacza p.cz. może okazać się za niska (przydałby się jakiś filtr kwarcowy). Nie wiem jak obecnie wygląda "gęstość" stacji, nadających jednocześnie na kilku sąsiednich kanałach w paśmie amatorskim 2 m (dawno nie słuchałem :( ). W latach 80. potrafiło być dość tłoczno na 145 MHz...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Olkus pisze: sob, 5 lutego 2022, 20:14 Poza tym zawsze przecież możesz przerobić
Niby tak, ale zrobiłem jeden błąd i zapędziłem się trochę w kozi róg.
Mianowicie mogłem przewidzieć podwójną przemianę tutaj ( 10,7/465 ).

Romku :)
W zasadzie, to w mojej okolicy gęstość stacji pracujących na 2m FM nie wygląda w ogóle.
Doskonale odbieram np przemiennik Leżajski, ale on przez większą część tygodnia po prostu milczy.
Jednak to nie rozwiązuje problemów z niską selektywnością i tutaj masz rację niestety.
A przy okazji rodzi się nawet kolejny problem.
Oto żeby czegoś posłuchać w pasmie 2m w mojej okolicy, najlepszym sposobem jest
"łowić" amatorskie satelity nisko orbitalne (LEO ).
Ale tam koledzy pracują emisją SSB ( USB )...
Z drugiej strony jednak. Po prawej stronie ceownika też jest miejsce na jeszcze jedną lampkę
Jak raz dla product detectora i BFO na ECF82.
W posiadaniu znajduje się też filtr kwarcowy, niestety taki dla FM ( B=12,5 kHz o ile pamiętam ).
No sam nie wiem, czy się nie "zamknąłem" trochę tym wzmacniaczem.
Pozornie możliwości manewru spore, ale to chyba tylko pozornie...
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam