"Wykopalisko..."

amator · Post autor: **amator** » śr, 15 lutego 2006, 00:20

...piwniczne.

Witam.
Z racji pogłębiającej się u mnie chroby zwanej lampomanią "węszę" wszędzie, gdzie tylko się da. No i wywęszyłem - lampy: 2K2M, CO257 (?), G-807 i ... takie coś (na fotkach). Jest to przetwornica (to pamiętam), a wg tej strony http://www.radioam.net/old/muzeum/zsrr/index.htm to przetornica wibratorowa. W związku z tym moje pytania: czy oprócz radiostacji TO COŚ do czegoś się nadaje? Czy BC-2,4 to jest lampa?

Pozdrawiam

Janusz · Post autor: **Janusz** » śr, 15 lutego 2006, 00:35

Wibrator w układzie przetwornicy musiałby chyba współpracować z transformatorem, a na zdjęciach go nie widać.

amator · Post autor: **amator** » śr, 15 lutego 2006, 01:04

Janusz pisze:Wibrator w układzie przetwornicy musiałby chyba współpracować z transformatorem, a na zdjęciach go nie widać.

Witam.
Zdjęcia nie są zbyt wyraźne

, bo są z E-kamerki, ale... na obecnym zdjęciu coś już powino być widoczne.

Przypuszczam, że o to chodzi, jednak "towarzysze" mieli też manię pakowania wielu rzeczy w "alupudełka", zalewanie tego jakąś smołą i zalutowywaniu. Chodzi mi akurat głównie o zespoły filtrów, ale ... licho nie śpi.

Pozdrawiam

amator · Post autor: **amator** » pt, 17 lutego 2006, 10:59

Witam.
Cóż, chyba dam sobie spokój z "wibratorami"

.

Dalszy ciąg poszukiwań i kolejne pytania:
- to coś ze zdjęć nr 1: co za... "swołocz"? Minutnik do jajek?

- woltomierz/ miliwoltomierz - jest sens go dziś używać?

Pozdrawiam

Michu · Post autor: **Michu** » pt, 17 lutego 2006, 15:30

Hm... Nie potrzebujesz może ludzi do kopania?

staszeks · Post autor: **staszeks** » pt, 17 lutego 2006, 18:09

amator pisze: - to coś ze zdjęć nr 1: co za... "swołocz"? Minutnik do jajek?

Pozdrawiam

Jeżeli elektromagnetyczny przekaźnik czasowy to swołocz tt.......
...to jest to swołocz

zerknij tu
http://erk.su/?action=3&g=19&f=56000&r=10555

amator · Post autor: **amator** » pt, 17 lutego 2006, 22:10

Witam.

Michu
To teraz się pytasz

Obecnie "odkrywka" wstrzymana - weekend, a po - to się zobaczy.

staszeks
Przypuszczałem, że jest to w jakiś sposób związane z czasem, ale... zerknąłem na podany przez Ciebie link i przyznaję, że mam skojarzenia z detonatorem

: przedział czasowy "od do" etc.
Z czego to może pochodzić? Szczerze przyznaję, że te "wykopaliska" ciut ciut związane są z ex-zasobami WP

Pozdrawiam

amator · Post autor: **amator** » śr, 15 marca 2006, 00:42

Witam.
Jako że temat "umarł", dołożę takie coś, żeby ciut go ożywić.
Co to za... ustrojstwo? Miał ktoś z czymś takim do czynienia? Brak numerów seryjnych, ba, obojętnie jakich numerów... Znany jedynie producent - RFT. To wszystko. Wśród znajomych opinie bywały różne: od części maszyny do szycia po dalekopis i koder Braila

.
Więc?

Pozdrawiam

p.s. Jako urządzenie raczej nie nada się do niczego, ale silnik, ooo... to już inna sprawa. Za przekładnią ma ok. 250 obr/min.

Janusz · Post autor: **Janusz** » śr, 15 marca 2006, 04:54

Jeśli chodzi o miliwoltomierz z paru postów wyżej, to na zakresie 60mV będzie idealnie współpracował z typowymi bocznikami do pomiaru prądu stałego. Trochę o dostępnych bocznikach tutaj.

foxad2000 · Post autor: **foxad2000** » śr, 15 marca 2006, 08:59

witam

co do tego minutnika, to jest to przyrząd używany między innymi na samolotach. Moja rodzicielka pracowała w wolskowych zakładach lotniczych i tam to widziałem. MIałem kiedyś parę takich, ale poszły na silniki:) Nie pamiętam do czego było to stosowane konkretnie. Było to montowane na MIG-ach 21 i 23.

pozdrawiam

staszeks · Post autor: **staszeks** » śr, 15 marca 2006, 09:30

amator pisze:Witam.
Jako że temat "umarł", dołożę takie coś, żeby ciut go ożywić.
Co to za... ustrojstwo? Miał ktoś z czymś takim do czynienia? Brak numerów seryjnych, ba, obojętnie jakich numerów... Znany jedynie producent - RFT. To wszystko. Wśród znajomych opinie bywały różne: od części maszyny do szycia po dalekopis i koder Braila .
Więc?

Pozdrawiam

p.s. Jako urządzenie raczej nie nada się do niczego, ale silnik, ooo... to już inna sprawa. Za przekładnią ma ok. 250 obr/min.

Prawdopodobnie dziurkarka taśmy perforowanej.
Taśma perforowana to taki zapomniany nośnik danych (jeden z)stosowany
w wymarłych już komputerach jak n.p. ODRA 1305
P.S. spojrzałem jeszcze raz.Na zdjęciu widać,że chodzi o taśmę pięciościeżkową czyli jest to raczej coś z dalekopisów.
Maszyny cyfrowe wykorzystywały raczej 8-mio sciezkową.

szalony · Post autor: **szalony** » śr, 15 marca 2006, 15:50

A jakie to jest szerokie ? Telex miał z tego co pamiętam wąską taśmę, coś tak <2cm

staszeks · Post autor: **staszeks** » śr, 15 marca 2006, 18:43

W załączeniu skan kawałka książki i ....ręcznej a właściwie kieszonkowej
(ręczne były znacznie większe i wygodniejsze w użyciu) dziurkarki
taśmy perforowanej.Na rysunku masz podane wymiary kart perforowanych
oraz tasmy pięcioscieżkowej.Jak jest napisane powyżej rysunku stosowano też 6,7 (nie spotkałem) i 8 sciezkowe taśmy perforowane.
Szerokość 8 sciezkowej podobno wynosiła 25mm.Niestety nie mam pod ręką wzorca aby zmierzyć.Mierząć zeskanowaną dziurkarkę mogę powiedzieć,że to chyba prawda.
P.S.Moderatorzy chyba wybaczą takie nielampowe dywagacje???

Thereminator · Post autor: **Thereminator** » śr, 15 marca 2006, 20:45

U mnie w pracy perforowarka służyła jeszcze niedawno do programowania obrabiarek - wylądowała w rupieciarni chyba jesienią 2003, zarasta tam kurzem razem ze stosami niepotrzebnych szpul z programami. W sumie więc to nie taka znowu stara historia.....

staszeks · Post autor: **staszeks** » śr, 15 marca 2006, 21:04

i w ten oto sposób inaugurujemy dział "technika cyfrowa retro".
A,że nie taka już odległa historia to całkowita zgoda.
W Bielsku jeden z zakładów ODR-ę 1305 wyrzucił jakieś 4 lata temu.
Tym nie mniej maszyna ta chyba zasługuje na to aby zachowano o niej pamięć.