nieznane kolumny

[Mirabelka]

Prośba do fachowców, może ktoś wie. Stałem się posiadaczem kolumn ze zdjęcia. Nie mogę zidentyfikować ich producenta. Kolumny są rozmiaru tonsilowskich Altonów 80, ale zdecydowanie cięższe. Art-B kojarzy mi się jedynie z firmą Baksika...

[Michal_Pol]

Wyglądają na łotewskie Radiotechniki 90 - pewnie jakiś klon na Europę.
Rozkręć i pokaż głośniki

[Mirabelka]

Dzięki. Poszedłem za Twoim tropem i na You Tubie znalazłem Radiotechniki podobne:
https://www.youtube.com/watch?v=tfb5Id5EvHs
https://www.youtube.com/watch?v=P34nuT-fyIQ

Czyli Radiotechnika. A coś wiadomo czy Radiotechnika ma dobre głosniki? Przyznam, że te kolumny kiedyś otwierałem i znalazłem na nich opisy w języku rosyjskim. Dlatego myślałem, że to wyrób Soviecki. Same głosniki są bardzo solidne i ciężkie, bo kosze mają odlewane. Warto je odrestaurować?

[Krzysztof_M]

Warto je odrestaurować?

Przecież to jest pytanie do Ciebie
Posłuchałeś i się spodobały? To ja bym odnowił i zostawił. Nikt Ci chyba nie powie, że masz je posiadać bo są unikatowe jeśli grają jak karton, no nie?

[Mirabelka]

Ja je wziąłem z wystawki.... Grają nieźle.

[bratyslaw]

Warto je odrestaurować?

Warto. Wyglądają faktycznie jak kolejne wcielenie S-90, ktore za naszą wschodnią granicą mają wielu wiernych fanów, mniej więcej jak u nas Altusy Kolega ściągnął sobie chyba wcześniejszą ich wersję z Ukrainy, słuchałem, brzmią lepiej od Altusów. Sam, jako fan "ruskich" sprzętów mam kilka ichnich zestawów, w tym "legendarne" (oczywiście nie u nas ) Korwety:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2752878.html
Dają radę

Pozdrawiam!

[Krzysztof_M]

Ja je wziąłem z wystawki.... Grają nieźle.

To ja bym zostawił, odnowił, z wyglądu ładnie staromodnie się prezentują. O ile Cię żona z nimi nie wyrzuci z domu
Ja to już miałbym przerąbane, gdybym jeszcze jeden zestaw do domu przytargał bez pozbycia się innego

[Mirabelka]

No to je zostawię. Poszperałem po necie i znalazłem wiele dobrych opinii o tych kolumnach. Lata 70-e i 80-e są moimi ulubionymi jeśli chodzi o audio. Na wiosnę zmienię im powłoki na prawdziwy fornir. Trochę te kolumny będą się gryzły z japońskimi amplitunerami, ale rocznikami będą pasować. Do tej pory zupelnie nie interesowałem się sprzętem zza wschodniej granicy, ze względu na jego zupełną niedostępność. Jeżeli już coś dotarło to było wzorniczo brzydkie i wykonane z kiepskiej jakości materiałów. Z tego co już teraz wiem to były też bardzo udane egzemplarze. A jeśli chodzi o magnetofony szpulowe to czapki z głów, zupełny kosmos. A te kolumny to tak naprawdę produkcja łotewska nie ruska. Więcej już nie komentuję bo się nie znam.