Czym rozpuścić zalewę transformatora z 1965 roku
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- 
				namor
 - 250...374 postów

 - Posty: 300
 - Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01
 
Czym rozpuścić zalewę transformatora z 1965 roku
Mam stare transformatory do 2xEL34, próbowałem "dobrać" się do przelotek łączących warstwy uzwojenia żeby zrobić odczep UL, jednak są one zalane twardym, sztywnym lakierem i tylko "udało" mi się 
 przerwać ciągłość uzwojenia. Może ktoś wie czym w tamtych latach zalewano transformatory, na aceton impregnat nie reaguje, jakiego rozpuszczalnika użyć?
			
			
									
						
										
						- 
				TELEWIZOREK52
 - 3125...6249 postów

 - Posty: 4190
 - Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Czym rozpuścić zalewę transformatora z 1965 roku
Spróbuj na gorąco opalarką.
			
			
									
						
										
						- 
				Boguś
 - 2500...3124 posty

 - Posty: 3049
 - Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: Czym rozpuścić zalewę transformatora z 1965 roku
Nasycany na zimno lakierem elktroizolacyjnym a następnie suszony wygrzewany w piecu w temperaturze 100 stopni prze 2 godziny 
Lakier to BZPiL 413 symbol 20/0041 Może to cos pomoże w jego rozpuszczeniu ?
			
			
									
						
										
						Lakier to BZPiL 413 symbol 20/0041 Może to cos pomoże w jego rozpuszczeniu ?
- 
				namor
 - 250...374 postów

 - Posty: 300
 - Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01
 
Re: Czym rozpuścić zalewę transformatora z 1965 roku
Serdecznie dziękuję za podpowiedzi.
Rzeczywiście bardzo pomogło podgrzanie, nasączone koszulki izolacyjne zmiękły, tylko, że natychmiast po obniżeniu temperatury twardnieją.
Dzięki informacji o typie lakieru, będę wiedział o co "prosić wujka Google"Boguś pisze: pt, 7 maja 2021, 13:32 Lakier to BZPiL 413 symbol 20/0041 Może to cos pomoże w jego rozpuszczeniu ?