Radio Safari 5 SMP-502

[walllker]

Witam kolegów, potrzebna szybka rada, remontuje radio jak w tytule, radio widać nie grzebane, jestem pierwszym co tworzy w nim, wymieniony potencjometr siły głosu, przestrojona głowica UKF i wymieniona D201 zenerka 7V5 od zasilania głowicy UKF była padnięta, plus nowe elektrolity. Na UKF czysty silny ładny odbiór, a na zakresach DSK po chwili działania, około 5min powstaje silny warkot, to znaczy radio odbiera po włączeniu warszawę na D czysto i głośno, podobnie jakieś zagraniczne stacje na S i K, ale po około 5 minutach zamiast odbioru jest silny warkot, jak radio wyłączę na około 3 min i włączę wszystko wraca do normy po czym 5 minut pracy i znowu warkot, za to na UKF gra cały czas łanie i głośno, testowałem przez godzinę. Co ciekawe tam gdzie na AM łapie stację warkot jest bardzo silny, za to tam gdzie jest szum, jest dużo cichszy. Ma ktoś pomysł gdzie szukać usterki, bo mi brak pomysłów widać że tor FM działa bardzo dobrze za to coś siada w AM, dodam że napięcia na tranzystorach zgodnie schematem, tranzystory sprawdzone i sprawne na 100%

[bratyslaw]

Witam,
Testowałeś na innym zasilaczu?
Pozdrawiam!

[walllker]

Dodam że heterodyna na AM działa dobrze i trzyma częstotliwość nawet jak powstaje warkot, więc dokładam pytanie jakie będą objawy uszkodzenia kwarcu w p. cz od AM nie ma on przebicia ale czy może powodować takie objawy bo nie mam pomysłu czego się czepiać

[walllker]

Testowałem nawet na akumulatorze zdala od PC komórki i wszelkich innych urządzeń elektrycznych i elektronicznych odległość tak kilka metrów poszedłem do piwnicy a mieszkam w domu piętrowym a nie bloku i ten sam objaw

[Romekd]

Czołem.

Dodam że heterodyna na AM działa dobrze i trzyma częstotliwość nawet jak powstaje warkot, więc dokładam pytanie jakie będą objawy uszkodzenia kwarcu w p. cz od AM nie ma on przebicia ale czy może powodować takie objawy bo nie mam pomysłu czego się czepiać

Uszkodzenie rezonatora piezo RF-02 (465 kHz) raczej nie dawałoby takich objawów. Na próbę można go zastąpić małym kondensatorem (nie wiem, może 100 pF...1 nF), co pogorszy selektywność, ale może pozwoli sprawdzić ten element. Często uszkadzały się rezonatory piezoelektryczne, w których jedno z wyprowadzeń znajdowało się na pewnym potencjale DC (np. napięcie polaryzacji bazy tranzystora), ale w tym odbiorniku takim rezonatorem jest filtr FCM-10,7, sprzęgający wyjście filtru LC z bazą tranzystora T207 (można go też na próbę wylutować; zakres AM powinien bez niego działać poprawnie).

Pozdrawiam
Romek

[walllker]

Wylutowalem wyczyściłem i zapsikałem kontakt sprey izostaty i narazie pomogło Radio od 30min gra ładnie na DSKU pomęczę je trochę może będzie już dobrze

[walllker]

Czyszczenie izostatów pomogło, radio gra normalnie, widać że coś nie łączyło, temat uważam za zamknięty pozdrawiam.

[TELEWIZOREK52]

Czyszczenie izostatów pomogło,

A nie zwróciłeś uwagi czy nie był rozlany któryś elektrolit ? Bo tak w sam bród nie bardzo wierzę.

[walllker]

Elektrolity były rozlane i to 3 sztuki, jeden miał dziurę, ale nie od wybuchu tylko jakby go ktoś przebił od góry śrubokrętem bo widać zagięcia blachy do środka, części wszystkie wyglądały że są z epoki, a na płytce nie było śladów lutowania, jednak pogięte krawędzie górnej pokryw pokazują ze radio ktoś otwierał, tylko z jaką siłą żeby przebić największy elektrolit ten 1000uF nie wiem, więc ma kolega 100% racji że sam kurz nie załatwił styków w izostatach tylko mieszanka kurzu z elektrolitem, i pewnie z wilgocią. Ważne że radio ładnie działa i trafi do klasycznego Fiata 126p z roku 1981r, model z odpalaniem na linkę i kapliczką, właściciel radia i samochodu są usatysfakcjonowani, może da mi kiedyś go poprowadzić, na razie ten maluszek to jego oczko w głowie