Jakie tranzystory w zamian za germanowe

[walllker]

Witam, zaczyna powoli mi doskwierać kłopot z zdobywaniem polskich tranzystorów germanowych, zapasy mi się kończą kupić coraz trudniej i cena coraz wyższa, największy problem to poczciwe AC180-187K wykorzystywane w końcówkach mocy, w radiach mniej cennych uszkodzone zastępuje BD139/140 przerabiając wzmacniacz w starszych modelach wolę dawać oryginały, ale kiedyś one się skończą, i tu jest moje pytanie czy można zastępować nasze germanowce zagranicznymi, które jeszcze idzie wyrwać może ktoś poda listę popularnych polskich germanowców i ich zagraniczne odpowiedniki, przepraszam za błędy ale piszę Ne telefonie pozdrawiam

[Thereminator]

Z tego co mi wiadomo "poczciwe AC180-187K" były z importu...

[walllker]

Nie wiedziałem że były importowane, ale nie zmienia to sytuacji że nie wiem czy są jakieś germanowce w miarę dostępne którymi można zastąpić te AC180K i pochodne z TG5 też już coraz trudniej kupić i ceny widziałem już po 15 zł za sztukę, oczywiście mówię o cenie najwyższej która widziałem, niedawno nabyłem partię TG50 z demontażu 10 sztuk za 30zł tylko że 6 było uszkodzonych, tylko 4 są sprawne.

[ballasttube]

Proszę Sobie porównać radzieckie germanowe "P" mocy i "MP"" napięciowe".
Np. enerdowski GD180,radziecki odpowiednik podają dla niego P214A.
To jest dla "połówki" PNP.Z "połówką" NPN będzie większy problem z podebraniem,
gdyby miała być Ge.
Google mi wyrzuciły przy okazji na aukcjach wiadomych AC18xK po ok.15 pln /szt.
bez kosztów przesyłki.Nie gwarantuję,czy będą czekać.
Pozdrawiam Kolegę.
Jacek

[Marek7HBV]

Problem z acetkami jest taki,że ich zamiennikami są one same .Nic innego germanowego nie jest w stanie ich zastąpić To są specjalnie wykonane tranzystory do końcówek komplementarnych z wysoką i identyczną betą dla obu polaryzacji. W tamtych czasach mało kto potrafił coś takiego zrobić.Ale próbowano ,np ruskie GT402/GT404.Te są dostępne i nawet tanio,ale bezpośrednio nie da się zastosować z podanych powyżej przyczyn{ale można próbować }.

[CHOPIN66]

Nie wiedziałem że były importowane, ale nie zmienia to sytuacji że nie wiem czy są jakieś germanowce w miarę dostępne którymi można zastąpić te AC180K i pochodne z TG5 też już coraz trudniej kupić i ceny widziałem już po 15 zł za sztukę, oczywiście mówię o cenie najwyższej która widziałem, niedawno nabyłem partię TG50 z demontażu 10 sztuk za 30zł tylko że 6 było uszkodzonych, tylko 4 są sprawne.

O TG5 coraz trudniej ? DW_RADIO ma ich militarne wersje po 2 zł za szt i wystowione 207 szt.

[Tomek Janiszewski]

Nie wiedziałem że były importowane, ale nie zmienia to sytuacji że nie wiem czy są jakieś germanowce w miarę dostępne którymi można zastąpić te AC180K i pochodne z TG5 też już coraz trudniej kupić i ceny widziałem już po 15 zł za sztukę, oczywiście mówię o cenie najwyższej która widziałem, niedawno nabyłem partię TG50 z demontażu 10 sztuk za 30zł tylko że 6 było uszkodzonych, tylko 4 są sprawne.

W Polsce nie produkowano żadnych acetek (poza efemerycznym AC361 który przeznaczony był do stopni wstępnych i pochodził najpewniej z selekcji na małe szumy tranzystorów ASY33-37) ani też w ogóle jakichkolwiek tranzystorów germanowych NPN. Produkowali je natomiast Bracia Czechosłowacy pod oznaczeniem GC510-512K (PNP) oraz GC520-522K (NPN). Litera K oznacza oczywiście wykonanie w prostopadłościennym pucku. Figurowały one m.in. na schemacie Fagota, w praktyce jednak spotykało się tam AC180/181. Ta sama TESLA produkowała też zamienniki mocniejszych adetek: GD607-609 (NPN) oraz GD617-619 (PNP).

[Tomek Janiszewski]

Problem z acetkami jest taki,że ich zamiennikami są one same .Nic innego germanowego nie jest w stanie ich zastąpić To są specjalnie wykonane tranzystory do końcówek komplementarnych z wysoką i identyczną betą dla obu polaryzacji. W tamtych czasach mało kto potrafił coś takiego zrobić.Ale próbowano ,np ruskie GT402/GT404.Te są dostępne i nawet tanio,ale bezpośrednio nie da się zastosować z podanych powyżej przyczyn{ale można próbować }.

Gdy już komuś trafią się takie giety (wyglądające jak typowe pety ale w wysokim kapeluszu) dobrze jest pamiętać że grupy Б, Г, E oraz И charakteryzują się większą betą niż grupy A, B, Д oraz Ж. I oczywiście dobierać w pary, porównując bety zarówno przy małych jak i dużych prądach kolektora. Z moich doświadczeń z końcówkami mocy w sprzęcie audio wynika wręcz że bardziej istotna jest równość bet przy małych prądach, zbliżonych do prądu spoczynkowego końcówki. Równość bet przy dużych prądach warunkuje zniekształcenia przede wszystkim przy silnym wysterowaniu.

[Szrot majster]

Witam!
Ja mam trochę takich tranzystorów z rozbiórek, ale ja mam zasadę, że nigdy nie pozbywam się lamp, starych tranzystorów i układów scalonych niemających zamienników.
Przerabiać na BD139/140 można i nie jest to profanacja, nie należy zapominać, że kiedy germanowe tranzystory przestano produkować, to wciąż produkowano urządzenia na nich budowane.
I taka Ślęża miała płytkę drukowaną wzmacniacza m.cz. jak Fagot ale był już tam krzem, w końcówce była para komplementarna BC211/313, ba nawet wersja na układzie scalonym była.
Magnetofony MK125. początkowo na ACxxx, na koniec jakiś scalak tam pchano, bebechy dalej te same, dziadowski i awaryjny, o kosmicznej nierównomierności przesuwu taśmy też został.Te odmiany tego dziadostwa nazywały się B303 chyba, nie pamiętam już, bo ćwierć wieku tego badziewia nie miałem w łapach.
Cała seria ZK, najpierw AD161/162, potem BD354/355, nie zmieniono płytki drukowanej.Potem ktoś wpadł na pomysł, by tam dać parę tranzystorów w obudowach TO-126, tak samo Niemcy zrobili w wielu starych, stereofonicznych radiach.
Zasilacze ZMK-2, tam wszystko pchano ,co było na rynku, masę tego badziewia miałem, używałem do słynnej dla mojego pokolenia, konsoli Pegasus, wszystkie te zasilacze uwaliłem przez zwarcie, nie z powodu konsoli.Konsola działała na nich bardzo stabilnie,w przeciwieństwie do bazarowego szmelcu z przełącznikiem napięć, był ten szmelc oczywiście niestabilizowany, takie pseudo zasilacze grzały się i po krótkim czasie paliły, ZMK-2 wytrzymywał kilka godzin gry w Contra czy Super Mario Bros.
Gramofon WG-550, najpierw na germanowych tranzystorach, potem na UL1402, chyba, w obudowie TO-3
Cała seria czerwonego badziewia gramofonopodobnego na licencji Telefunken, najpierw germam, potem już był UL1481 tam pakowany, klepane to było do końca komuny.
Zresztą to radio ma wyglądać z zewnątrz i grać jak oryginał, nie idzie kupić, trudno, wstawia się co jest na rynku.
To nie polski Philips przedwojenny, by koniecznie były tam lampy Philips Miniwatt, koniecznie z pieczątką zakładów na ulicy Karolkowej w Warszawie, choć i tu może być jak dla mnie niemiecka lampa z "gapą" hitlerowską

[Tomek Janiszewski]

Cała seria ZK, najpierw AD161/162, potem BD354/355, nie zmieniono płytki drukowanej.

Pewien jesteś powyższego? Gdyby tak istotnie robili, musieliby przeginać końcówki bazy i emitera oraz rozrajbowywać otwory pod śruby mocujące obudowę tranzystora. AD161/162 podobnie jak i inne germany w obudowie TO-66 (ADP665, OC30) miały mniejszy rozstaw otworów pod śruby w rozkłapciu za to szerzej rozstawione końcówki BE niż BD354/355 (oraz 2N3054 stosowane w bida-komplementarnych końcówkach od ZK146) mimo że ich obudowa była również oznaczana jako TO-66. Natomiast w przypadku obudowy TO-3 takich rozbieżności nie było, bez względu na to czy chodziło o tegessiedemdziesiątki, czy też dwuenki.

Potem ktoś wpadł na pomysł, by tam dać parę tranzystorów w obudowach TO-126

I takie schematy (unowocześniony ZK140T) owszem widziałem. BD354 (ale nie BD355) stosowano natomiast w całej serii sprzętu (w tym także z wyższej półki, np. M2405S) prawie wyłącznie w konfiguracji bida-komplementarnej. Wyjątkiem był quasi-komplementarny wzmacniacz magnetofonu ZK240 (2xBD354 sterowane przez BC140/160), póki i on nie został wyparty przez bida-komplementarny szmelc. I jeszcze jak twierdzi Kol. Zjawisko - amplituner Traviata Stereo, jedyny w którym zastosowano parę komplementarną BD354/355, niewątpliwie wzorując się na wykonanej na adetkach Atenie Stereo.

[chrzan49]

Drodzy Koledzy,z racji niepojętej dla mnie miłosci do starych strucli zwlaszcza germanowych posiadam sporo tych rarytasków.Pod koniec 60-ych i na poczatku 70-ych zachodnie firmy często stosowały konstyrukcje "mięszane".Owszem mozna w koncówce zastosować krzemy ale trzeba sporo liczyć aby dopasowac polaryzację bazy.Legendarne ACetki to bardzo udana seria ale z powodu specyficznej budowy radiatora trudne do zastapienia.Wszelkie przeróbkiu mechaniczne wymagaja wiele czasu a efekt wizualny często nie zadowala.Poza tym to jednak skundlenie zabytku.Mozna ratować sie sowieckimi ale w przypadku tranzystor w mocy i ch paskudne "kapelusza" trudne do upchnięcia.
Tranzystory AC mialy specyficzna konstrukcje.Walec obudowy byl wprasowywany w otwor w prostopadlosciennym bloczku aluminiowego radiatora.z otworem do przykrecenia.Mozna by gdy ktos ma dostęp do prezarki dorobic takie do sowieckich.
Ostatnio znajomyu poratowal spora ilością ruskiej militarki i moge sie podzielićgdy potrzeba.MP rożnej maści i sporo mocy typu P kapeluszowych.
Byly tez nasze zieloniutkie i srebrne TG ale te zagospodarowal Kolega romanradio.
Pozdrawiam Tomasz
PS kilka lat temu nabyłem sporo "szufladowców" germanowych intera\z jak znalal przy naprawie przepieknych Grundigow z lat minionych.

[ballasttube]

Ostatnio odwiedziłem po małe elektrolity lokalny sklep z tzw."bublami" elektronicznymi "BOMIS" na ulicy patriarchy-proroka lub- znanego Kaszuba,jak kto woli:-) i widzę,że zalegają tam krzemowe tranzystory mocy i nie tylko PNP.Oraz - wysokonapięciowe.Pomijając np.diody Zenera ,prostownicze, mostki, optrony,niektóre scalaki itp.Mogę ew.Chętnym podać spis i ew. kupić i wysłać po kosztach wg paragonu i przesyłki kilka sztuk.

[ballasttube]

Z demolki telewizorów z lampą obrazową i nie tylko daje się odzyskać rezystory ceramiczne dużej mocy i niskiej do średniej oporności oraz kondensatory
na ułamki mikrofarada i na kilkaset woltów.Oraz troszkę rezystorów ćwierćwatowych na wyższe rezystancje.To tak przy okazji.

[chrzan49]

Jacku ,podęslij jak możesz listę krzemowych mocy ze sklepiku.
Tom