Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- janusz rafalski
- 375...499 postów
- Posty: 441
- Rejestracja: ndz, 17 marca 2013, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Witam kolegów.Swego czasu/pewnie ze dwa miesiące temu/przeczytałem na naszym forum wiadomość-chyba p tyt."drżyjcie miłośnicy lamp".Traktowała ona o utrudnieniach w handlu i przesyłce lamp elektron.,które mają nastąpić w przyszłości w UNII E. A to ze względu na zawartość metali i związków niebezpiecz.dla zdrowia w tychże lampach.Czy to była typowa fake-new,czy może jest coś na rzeczy? I tu bym prosił kolegów o komentarz,ponieważ po ukazaniu się owego postu dalszego ciągu nie było.O jakie niebezpieczeństwo chodzi?-lamp z zawartością rtęci było bardzo mało/niektóre prostown.wys.napięcia dawno wycofane/,a inne metale/związki/na katodach czyżby szkodliwe? Będę wdzięczny za poruszenie tematu.J.Raf.
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
O ile dobrze pamiętam i mowa o tym samym, to tamten post był żartem na prima amprilis.
Ograniczenia w obrocie lampami czy w ich transporcie wydają się być nieprawdopodobne, choćby ze względu na marginalny charakter tych procederów
Pozdrawiam,
Jakub
Ograniczenia w obrocie lampami czy w ich transporcie wydają się być nieprawdopodobne, choćby ze względu na marginalny charakter tych procederów

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Znając fantazję tych nierobów z Brukseli nie możemy być niczego pewni. Wszak ślimak to ryba wg. nich.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11219
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Rozumiem że można nie lubic urzędników, jest to nawet bardzo zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że robią oni co mogą, aby tak było. Ale oprosze jednak nie siać dezinformacji. Żaden urzędnik nie twierdzi, że ślimaki to ryby, tylko w konkretnych przepisach (nie wiem jakich, nie chce mi się szukać), które obejmują swoim zasięgiem ryby i ślimaki jest zapisane, że ślimaki są w niej taktowane jako ryby. Tak jest prościej niż w każdym paragrafie dopisywać "... i ślimaków". Jakkolwiek głupio to wygląda z zewnątrz, to jest wygodne i racjonalne.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
No cóż, nie wspomnę o rozmiarach ogórków, bananów. Szkoda czasu na mnożenie przykładów. Wracam do projektowania budy do wzmacniacza.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Z tego co wiem, to zaliczenie ślimaków do ryb miało miejsce pod naciskiem Francji i ich olbrzymiego lobby restauracyjnego. Tak więc nie takie to znowu uczciwe. Po prostu zrobiono wyjątek dla silnego. Słabi (np. Polska) muszą sami sobie radzić z zakazami np. handlu żarówkami czy przepisami odnośnie emisji CO2.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11219
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Większość przepisów jest uchwalana przy nacisku takiego czy innego lobby, taki lajf. Niezależnie od tego kto, gdzie i kiedy je uchwala. Swoją drogą tzw. przepadła jakiś czas temu "konstytucja europejska" miała cywilizować tworzenia prawa europejskiego.
Pewne decyzje mają większy sens, pewne mniejszy, pewne są niezbędne, choć budzą (zrozumiały częstokroć) opór.Akurat pozwolenia na emisję CO2 należą do tej ostatniej kategorii. Zakaz zwykłych żarówek akurat żadnego chyba praktycznego sensu nie miał, ale że komuś udało się go wylobbować to był.
Pewne decyzje mają większy sens, pewne mniejszy, pewne są niezbędne, choć budzą (zrozumiały częstokroć) opór.Akurat pozwolenia na emisję CO2 należą do tej ostatniej kategorii. Zakaz zwykłych żarówek akurat żadnego chyba praktycznego sensu nie miał, ale że komuś udało się go wylobbować to był.
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Rewelacje rodem z pierwszych stron Faktu czy innych szmatławców dla nizin społecznych, prawdę mówic trochę więcej się po koledze spodziewałem.

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7353
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Ponoć są problemy z wysyłką lamp/urządzeń lampowych z USA, a konkretnie z jedną z firm spedycyjnych. Był o tym temat na elektrodzie z rok-półtora temu, ale w tej chwili nie mogę go znaleźć. Rekwirują towar na podstawie własnej interpretacji jakiegoś tam przepisu i możecie nas cmoknąć w pompkę. ZTCP ludzie się skarżyli, że ani towaru ani zwrotu kasy, bo ebay umywa ręce.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Dotyczy to ebay'owego 'Globa Shipping Program' przez firmę Pitney Bowes.Thereminator pisze: ↑pn, 4 maja 2020, 11:19 Ponoć są problemy z wysyłką lamp/urządzeń lampowych z USA, a konkretnie z jedną z firm spedycyjnych. Był o tym temat na elektrodzie z rok-półtora temu, ale w tej chwili nie mogę go znaleźć. Rekwirują towar na podstawie własnej interpretacji jakiegoś tam przepisu i możecie nas cmoknąć w pompkę. ZTCP ludzie się skarżyli, że ani towaru ani zwrotu kasy, bo ebay umywa ręce.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7353
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
No i znalazłem https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewt ... p=17391843
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Eliminacja żarówek miała ograniczyć emisję CO2 przez redukcję zbędnego zużycia energii. Ograniczyła?
Owszem, na terenie EU poprzez wyniesienie produkcji do Chin. Zresztą zapotrzebowanie, a za tym i ilość produkowanej energii i tak wzrosła za sprawą lawinowego rozwoju min. urządzeń teleinformatycznych. O ile dwie dekady temu przemysł prześcigał się w redukcji poboru mocy urządzeń pozostających w stanie czuwania, i nieomieszkał chwalić się tym na pierwszych stronach folderów reklamowych, to dziś nik nie przejmuje się np. pracującymi cały czas routerami, czy serwerami NAS.
Limity emisji CO2 są instrumentem unijnej polityki nakazowo rozdzielczej i sposobem na sterowanie gospodarkami państw członkowskich słabszych od Niemiec, które nota bene produkują dwa razy więcej dwutlenku węgla niż Polska. A cała rzecz dotyczy skrawka świata (UE) mniej więcej równego obszarowo połowie Chin
Owszem, na terenie EU poprzez wyniesienie produkcji do Chin. Zresztą zapotrzebowanie, a za tym i ilość produkowanej energii i tak wzrosła za sprawą lawinowego rozwoju min. urządzeń teleinformatycznych. O ile dwie dekady temu przemysł prześcigał się w redukcji poboru mocy urządzeń pozostających w stanie czuwania, i nieomieszkał chwalić się tym na pierwszych stronach folderów reklamowych, to dziś nik nie przejmuje się np. pracującymi cały czas routerami, czy serwerami NAS.
Limity emisji CO2 są instrumentem unijnej polityki nakazowo rozdzielczej i sposobem na sterowanie gospodarkami państw członkowskich słabszych od Niemiec, które nota bene produkują dwa razy więcej dwutlenku węgla niż Polska. A cała rzecz dotyczy skrawka świata (UE) mniej więcej równego obszarowo połowie Chin

785mm
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11219
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Toteż mówię, że zakaz żarówek sensu nie, bo ilość energii zużywanej do oświetlenia, zwłaszcza na oświetlenie żarówkami to nikły procent całości. Za to redukcja emisji CO2 ma sens i to duży. Problem jest, jest poważny i trzeba go rozwiązać. Najskuteczniejszą metodą (nie tylko w tym przypadku) jest przeniesienie kosztów na producentów problemu, aby mieli rzeczywistą motywację aby go rozwiązać. Fakt, UE to nie jest większość świata, ale jednak na tyle istotna, że może mieć ogromny wpływ, również poprzez elementy polityki międzynarodowej, oczywiście, gdy występuje jak całość a nie pojedyncze państwa. To jak sprawnie sobie radzi nasz rząd to inna kwestia, do poprawienia na lokalnym podwórku.
Wszystko ma swoje plusy dodatnie i pulsy ujemne jak mówił klasyk, jak na razie tych dodatnich jest więcej.
Wszystko ma swoje plusy dodatnie i pulsy ujemne jak mówił klasyk, jak na razie tych dodatnich jest więcej.
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Bez objęcia tymi działaniami największych emitentów dwutlenku węgla (zwłaszcza azjatyckich) nasze wyrzeczenia są jak krew w piach. Skala.
Pozdrawiam,
Jakub
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
- Jurek O
- 625...1249 postów
- Posty: 796
- Rejestracja: śr, 26 grudnia 2018, 01:19
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Zmartwienie młośników Lamp elektron.
Ja tam nigdy nie miałem problemów z klamotami kupionymi za wielką kałużą.Thereminator pisze: ↑pn, 4 maja 2020, 11:19 Ponoć są problemy z wysyłką lamp/urządzeń lampowych z USA, a konkretnie z jedną z firm spedycyjnych. Był o tym temat na elektrodzie z rok-półtora temu, ale w tej chwili nie mogę go znaleźć. Rekwirują towar na podstawie własnej interpretacji jakiegoś tam przepisu i możecie nas cmoknąć w pompkę. ZTCP ludzie się skarżyli, że ani towaru ani zwrotu kasy, bo ebay umywa ręce.
Właśnie jadą cztery lampy do zabytkowego DRAKE dla kumpla.