TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Einherjer »

:arrow: Marek7HBV, sygnał PWM ma bardzo "rozwleczone" spektrum i żeby uniknąć aliasingu częstotliwość nośnej musi być dużo wyższa niż największa częstotliwość obecna w sygnale.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Marek7HBV »

I dzięki temu dodatkowo mamy +++wszystkich parametrów :wink: Zastosowane rozwiązanie typu: analog/PWM/analog jest uniwersalne, lecz ciekawe kiedy pojawi się masowo digital/PWM/analog z wejściem synchronizowanym z dowolnym formatem DIGITAL, też tak tanie i łatwe do wklejania w inne systemy transmisji i przechowywania MUZY :roll: :lol: Mam stare rozwiązanie kina Thomsona, w którym cały tor jest cyfrowy [z łączem radiowym] i dopiero przetwornik Digital/PWM jest miejscem gdzie cyfra znika :roll: . Oczywiście piszę o masowym i tanim rozwiązaniu, a nie już istniejących rozwiązaniach profesjonalnych :roll: .
Pozdrawiam :)
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Einherjer »

Musimy zaczekać jak ktoś zrobi tani klon np. tego: https://pl.mouser.com/ProductDetail/Tex ... FHm5OagQ==
jackie01
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: ndz, 16 stycznia 2011, 18:51

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: jackie01 »

Romku i jak wrażenia po dłuższym odsłuchu? Jakie komentarze znajomych? :)
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Romekd »

Czołem.
jackie01 pisze: pn, 28 października 2019, 10:39 Romku i jak wrażenia po dłuższym odsłuchu? Jakie komentarze znajomych? :)
Dla mnie wzmacniacz działa bardzo dobrze, choć brakuje mi w nim regulacji barwy dźwięku, przynajmniej w zakresie niskich częstotliwości, gdyż przeważnie słucham muzyki dość cicho i przydałaby się możliwość dokonywania korekcji kompensacyjnej ze względu na mniejszą czułość ludzkiego słuchu w zakresie niskich i wysokich tonów (izofony) przy mniejszych poziomach mocy. Zestawy głośnikowe w moim pokoju odsłuchowym też są ustawione dość specyficznie, gdyż nie znajdują się w rogach pokoju, a stoją bardziej pośrodku i są oddalone od ścian (takie ustawienie zapewnia gorsze odtwarzanie tonów niskich - nie ulegają one uwydatnieniu, co ma miejsce gdy kolumny znajdują się w rogach pomieszczenia). Jak już pisałem przy głośniejszym słuchaniu muzyki dźwięk wydaje mi się pełen szczegółów, z doskonałą sceną i dużą dynamiką. Zauważyłem też, że odtwarzane niskie tony są, jak to nazywają audiofile, dobrze "kontrolowane", czyli nie dudnią i nie furkoczą, a przyjemnie "wibrują" w niskich rejestrach... Muszę jeszcze dobrze się przysłuchać, czy przy wyższych mocach wyjściowych, oddawanych w zakresie niskich częstotliwości, nie rośnie zauważalnie poziom szumów w zakresie częstotliwości wyższych od ok. 10 kHz, bo coś takiego obserwowałem na wykresach otrzymanych z analizatora widma, tylko nie wiem czy jest to zjawisko na tyle duże, by dało się je usłyszeć...

Co do moich znajomych, to ich zdania na temat tego wzmacniacza były podzielone. Nie udało mi się niestety zorganizować "ślepych testów" - osoby słuchające u mnie muzyki doskonale wiedziały którego wzmacniacza w danej chwili słuchają, gdyż za każdym razem ręcznie przełączałem kable... :(
Dlatego zwolennicy sprzętu lampowego twierdzili, że testowany wzmacniacz TPA-3255 gra bardziej "twardo" i "szorstko" (szczególnie ostro brzmiące wydawały się im soprany) oraz oddaje mniej szczegółów niż dobry wzmacniacz lampowy, z którym go porównywaliśmy (tylko takie ich zdaniem były godne uwagi :wink: ). Z kolei zagorzali przeciwnicy wzmacniaczy pracujących w klasie "D" mówili, że porównywane z nim wzmacniacze półprzewodnikowe, pracujące w klasie "A" i "AB" zapewniały bardziej zbliżone do oryginalnego brzmienie instrumentów i wokali. Z kolei ich zdaniem wzmacniacz lampowy źle odtwarzał niskie częstotliwości - były one za słabe, zniekształcone i źle przez wzmacniacz "kontrolowane". Jednak ponad ponad 30 % biorących udział w teście osób stwierdziło, że wzmacniacz cyfrowy TPA-3255 brzmi najlepiej ze wszystkich testowanych przeze mnie wzmacniaczy. W mojej ocenie testy nie pozwoliły rzetelnie ocenić cech brzmieniowych wzmacniacza, gdyż słuchający z góry "wiedzieli" jak ten sprzęt ma zabrzmieć (ulegali sugestii), w porównaniu z ich wzmacniaczami o tradycyjnej "analogowej" konstrukcji... :?
Dlatego do przeprowadzenia kolejnych testów zamierzam wykorzystać specjalny elektroniczny przełącznik źródeł sygnału (przełącznik wyjść wzmacniaczy połączonych z jedną z dwóch par zestawów głośnikowych), który pozwoli zdalnie przełączać wzmacniacze przy pomocy pilota IR. Wcześniej układ sterujący urządzenia losowo przyporządkuje każdemu z trzech wejść sygnału odpowiedni numer (1, 2 lub 3), który będzie się wyświetlał podczas przełączania wzmacniaczy podczas testu (wcześniej we wzmacniaczach ustawi się przy pomocy miernika RMS i generatora takie same wzmocnienia; podczas testu poziom głośności będzie można zmieniać regulatorem w przetworniku "OPPO Sonica DAC", który będzie dostarczał identycznych sygnałów do wszystkich trzech testowanych wzmacniaczy). W ten sposób nikt, włącznie ze mną, nie będzie wiedział, którego wzmacniacza w danym momencie słuchamy, a dowiemy się tego dopiero po zakończeniu odsłuchów, gdy wszyscy biorący udział w teście oddadzą swoje notatki z opisem wrażeń słuchowych, przyporządkowanych danemu numerowi z wyświetlacza na urządzeniu. Ciekaw jestem jakie wyniki dostarczą tego typu "ślepe testy". Układ opracowałem wczoraj i od razu zmówiłem w TME potrzebne do jego wykonania elementy, których nie posiadałem. Przyszły dzisiaj, więc mogę już zacząć opracowywać elektronikę sterującą urządzeniem i montować w obudowie odpowiednie podzespoły.
elementy przełącznika.jpg
-
Mój przyjaciel i wspólnik w firmie skrytykował ten pomysł, mówiąc, że będzie to "świetne" urządzenie, które pozwoli mi zrazić do siebie wszystkich znajomych melomanów i audiofilów, których w ten sposób pozbędę się z grona swoich znajomych... Zaczynam się wahać, czy na pewno chcę budować ten przełącznik do przeprowadzania "ślepych testów"... :roll:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Romekd »

Wracając jeszcze do budowy wzmacniacza, to jak już wspomniałem wygląda on bardzo solidnie. Niestety nie można tego powiedzieć o dedykowanym do wzmacniacza zasilaczu 32 V/6 A, który uległ poważnej awarii już przy pierwszym włączeniu do sieci (przy okazji wywalił bezpieczniki w domowej instalacji elektrycznej 230 V), a który po otworzeniu do środka okazał się dość prymitywny. Zrealizowano go na leciwym już układzie UC3842, a przy teoretycznej mocy wyjściowej ok. 200 W nie poprzedzono go układem aktywnego PFC. Zastosowane w zasilaczu elementy elektroniczne mogą budzić wątpliwości co do faktycznej mocy wyjściowej i przewidywanej trwałości zasilacza... W mojej ocenie przyczyną uszkodzenia się zasilacza (już przy pierwszym włączeniu) mogły być parametry użytych diod prostowniczych, znajdujących się na wyjściu transformatora przetwornicy impulsowej. Przy napięciu wyjściowym 32 V (pod obciążeniem 6 A) zastosowano dwie równolegle połączone podwójne diody Schottky'ego o dopuszczalnym napięciu 100 V i prądzie 2*10 A (każda). Moim zdaniem powinny się w tym miejscu znaleźć diody o dopuszczalnym napięciu wstecznym nie mniejszym od 150...250 V. Przebicie struktury jednej z diod spowodowało uszkodzenie klucza (Mosfeta typu PTA16N60), rezystora 0,22 Ω/2 W w obwodzie źródła tranzystora, kilku elementów SMD, w tym samego układu UC3842 oraz mostka prostowniczego i bezpiecznika o dopuszczalnym prądzie 5 A. Wnętrze zasilacza przedstawiają zdjęcia poniżej (w czerwonych okręgach i prostokątach zaznaczyłem uszkodzone w zasilaczu podzespoły).
Zasilacz_32V_6A_1.jpg
Zasilacz_32V_6A_2.jpg
-
Zasilacz nie posiada żadnych zabezpieczeń chroniących przed przekroczeniem ustalonego napięcia wyjściowego i przekroczeniem dopuszczalnej temperatury, więc w razie awarii (np. transoptora lub elementów odpowiedzialnych za stabilizację napięcia) może uszkodzić zasilany nim wzmacniacz, a nawet spowodować pożar...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: krzem3 »

Zasilacz dedykowany do wzmacniaczy impulsowych produkowany jako produkt zapasowy przez firmę chińską Wistao HI-FI. Właściwy zasilacz do wzmacniacza TPA 3255 jest na 48V/7,5A/360W. https://pl.aliexpress.com/item/32885229 ... 4e30d336fb

krzem3
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Wiech »

Moim zdaniem do takiego wzmacniacza nie powinny być stosowanie takie zasilacze.
Dobry duży toroid + odpowiednio dużo milifaradów rozwiązuje problem i pewnie dźwięk byłby lepszy, szczególnie przy większych mocach.
Np coś w tym rodzaju https://pl.aliexpress.com/item/40002241 ... b201603_55

Pozdrawiam
Wiesław
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: AZ12 »

Witam

W sprzęcie audio nie ma obowiązku stosowania PFC. Zasilacz się uszkodził gdyż zastosowano diody łączone równolegle co jest w mojej ocenie niedopuszczalne, w przypadku przerwy w jednej druga ulega przeciążeniu. Przy tej mocy wyjściowej przetwornica przepustowa jest dużo lepszym rozwiązaniem, ale i droższym ze względu na obecność dławika na wyjściu. Myślę że dobrym rozwiązaniem byłby zasilacz przemysłowy.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Romekd »

AZ12 pisze: śr, 30 października 2019, 07:05 W sprzęcie audio nie ma obowiązku stosowania PFC. Zasilacz się uszkodził gdyż zastosowano diody łączone równolegle co jest w mojej ocenie niedopuszczalne, w przypadku przerwy w jednej druga ulega przeciążeniu. Przy tej mocy wyjściowej przetwornica przepustowa jest dużo lepszym rozwiązaniem, ale i droższym ze względu na obecność dławika na wyjściu. Myślę że dobrym rozwiązaniem byłby zasilacz przemysłowy.
Od pewnego poziomu mocy, aktywne PFC jest jednak wskazane (chodzi o dobrą sprawność i uzyskanie wysokiego PF). Równoległe łączenie diod na pewno nie było przyczyną uszkodzenia się zasilacza w momencie włączenia go do sieci 230 V, gdy jego wyjście w ogóle nie było jeszcze obciążone... W zdecydowanej większości zasilaczy do laptopów diody na wyjściu transformatora łączone są właśnie równolegle (najczęściej po dwie lub cztery, gdyż przeważnie stosuje się diody, które zawierają w jednej obudowie dwie oddzielne struktury diodowe /również często stosowane w połączeniu równoległym/... Zwróć uwagę na fakt, że obciążalność każdej ze struktur w zastosowanych diodach była wyższa (wynosiła 10 A) od dopuszczalnego, maksymalnego prądu wyjściowego zasilacza (6 A), a większą liczbę diod użyto dla obniżenia spadku napięcia na prostowniku w szczytach impulsu prądu (starano się w ten sposób zmniejszyć straty w prostowniku i obniżyć jego temperaturę pracy). Tak że ten argument jest niestety nietrafiony.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Marek7HBV »

Wiech pisze: śr, 30 października 2019, 00:13 Moim zdaniem do takiego wzmacniacza nie powinny być stosowanie takie zasilacze.
Dobry duży toroid + odpowiednio dużo milifaradów rozwiązuje problem i pewnie dźwięk byłby lepszy, szczególnie przy większych mocach.
Np coś w tym rodzaju https://pl.aliexpress.com/item/40002241 ... b201603_55

Pozdrawiam
Wiesław
Zastosowanie klasycznego zasilacza spowoduje modulację obwiedni przy dużej mocy wyjściowej co zniweczy doskonałe {mierzone} parametry,słuchowe natomiast ulegną wzbogaceniu :lol: -jak należy przypuszczać :roll: .
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: krzem3 »

Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Janusz »

AZ12 pisze: śr, 30 października 2019, 07:05 Witam Myślę że dobrym rozwiązaniem byłby zasilacz przemysłowy.
Z nimi też bywa różnie, cena dobrego to przynajmniej dwukrotność ceny omawianego wzmacniacza.
Może jednak liniowy? Co prawda obniży wypadkową sprawność całego zestawu. Ale z drugiej strony największe straty wystąpią przy dużych wysterowaniach, czyli w warunkach domowych niezbyt często. Sztywny transformator + stabilizator LDO przy mniejszych mocach nie wydaje mi się złym rozwiązaniem.
785mm
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: Marek7HBV »

Janusz pisze: śr, 30 października 2019, 15:53 (...) Może jednak liniowy? Co prawda obniży wypadkową sprawność całego zestawu. Ale z drugiej strony największe straty wystąpią przy dużych wysterowaniach, czyli w warunkach domowych niezbyt często. Sztywny transformator + stabilizator LDO przy mniejszych mocach nie wydaje mi się złym rozwiązaniem.
W wersji Thompsona 2x30 W na TDA8920 zastosowano takie rozwiązanie i daje ono niezłe kopyto [30 W] przy DIN Hi-Fi :lol: [jest to praszczur omawianego TPA :cry: ]
Praszczur
Praszczur

Po lewej stabilizator z 2x40 V na 2x25 V dla Pwy=0, a po prawej przetwornica na stby :lol: .Na dole transformator - na oko 60 W.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: TPA-3255 Bluetooth 5.0 wysokiej mocy wzmacniacz cyfrowy.

Post autor: taipan3 »

Koledzy a dlaczego nie duży toroid ja wiem że na forum są sami guru od elektroniki
Ale może ktoś mi to lopatologicznie na poziomie ósmej klasy podstawówki wyjasni
ODPOWIEDZ