Wzmacniacz Rduch MWL-7 Wzmacniacz radiowęzłowy do kościoła

[walllker]

Witam szanownych kolegów, otóż piszę "prosto z mostu", wczoraj zapukał do mnie ksiądz z niedalekiej małej parafii, z wzmacniaczem z kościoła takim jak w temacie, i mówi że wzmacniacz był już parę razy naprawiany, co go odbierze z naprawy to pogra dzień, dwa, czasami tydzień i przestaje działać, dodał że wczoraj o godzinie 14 odebrał go z naprawy, podłączył, po czym po 2 minutach pracy wzmacniacz zamilkł, zaczął dziwnie syczeć i pachnąć więc ksiądz go wyłączył i przyjechał do mnie bo podobno bawię się takim sprzętem a żaden fachowiec z okolicy jak na razie nie daje rady. Ze mnie też fachowiec z koziej wulki, ale że znam parafie i jest naprawdę biedna żal mi się zrobiło księdza więc wziąłem to cudo na warsztat, schematu w sieci brak, znalazłem tylko coś takiego jak w załączniku co ktoś zrysował fragment z układu, znajduje się to w załączniku. Mało myślący patrzę a tam widać wielokrotne wymienianie końcówek mocy siedzą tam tranzystory 2X2SC5200 i 2X2SA1943, do tego BD243, BD244 i BD140, BD139 oraz sterujące BC640, po pomiarach łącznie z tymi sterującymi leżą całkowite zwarcie wszystkie 2SC, BD243, BD244 i 2 sztuki BC60 do tego wysadzona w powietrze dioda 1N4148 i mały sygnałowy elektrolit 1u, napięcie zasilające OK +/- 70V , +/-15V, +20V, podłączyłem na chwilę do przedwzmacniacza z bardzo skomplikowanym kolektorem małą końcówkę mocy i to działa, więc mało myślący wymieniłem uszkodzone części, jeszcze raz sprawdziłem napięcia i odpaliłem to cudo, przez chwilę około 1minuty działał, tylko bardzo cicho grał i nie szło regulować prądu spoczynkowego, momentalnie gorący radiator i bum, znowu poleciało wszystko to co wcześniej, trafo zasilające parzy, trafo głośnikowe parzy, elementy popalone, rozłączyłem to i jadę po kolei, badam zasilacz wszystko OK, przedwzmacniacz z korektorem działa, końcówka martwa więc wziąłem na pomierzenie trafo głośnikowe, i nie dość że dziwnie pachnie to uzwojenie pierwotne ma rezystancję tylko 0,4-0,6 Oma (zalezy od miernika) według mnie za mało, z tego co czytałem to Rduch powinno mieć dla 200W 4 omy a dla 400-600W 8omów do tego to wycudaczony transformator z wyjściami na 4omy, 8om, 20V/50V/70V/100V. Widać że padło trafo głośnikowe, najgorsze że nie idzie go kupić, na elektrodzie czytałem że ten wzmacniacz mimo swej prostoty nie bardzo chce współpracować z trafami np Indela, może ktoś ma takie trafo od Rducha i zechce podarować, chciałbym temu księdzu pomóc, ja trafa nie przewinę, w okolicy brak takich specjalistów, do tego płytka strasznie zmęczona tymi ciągłymi naprawami. Proszę o rady, kościółek jest mały zaledwie 6 głośników po 10W może ktoś ma schemat prostej szybkiej końcówki radiowęzłowej na fabryczny transformator Indela żeby zbudować samą końcówkę, albo ma niepotrzebny na chodzie wzmacniacz radiowęzłowy i zechce podarować parafii w miejscowości Kretków, albo jakąś radę jak to ustrojstwo ożywić. Proszę o pomoc

[Waldemar D.]

Taki wzmacniacz do napędzania sześciu 10-cio watowych głośniczków to nieporozumienie. Gdybym ja miał decydować, to wyrzuciłbym transformator radiowęzłowy i tak połączył kolumny ze sobą (jakoś szeregowo równolegle, uważając na fazowość), żeby podwyższoną impedancją obniżyć maksymalną moc wyjściową do kilkudziesięciu watów.

[alpher]

Linia 70V jest chyba najbardziej popularna, uzywa sie tego z tej samej przyczyny co linie energetyczne wysokiego napiecia.
Prawo Oma, duze napiecie = male straty na opornosci przewodow, ktore moga byc dosyc dlugie , no i oczywiscie zaklucenia indukowane w przewodach przy wielkosci sygnalu na poziomie dziesiatek woltow sa duzo mniej dokuczliwe.

[Boguś]

A nie podejdzie od forte 101/201? ma wyjście liniowe 50/100V

[Marek7HBV]

końcówka martwa więc wziąłem na pomierzenie trafo głośnikowe, i nie dość że dziwnie pachnie to uzwojenie pierwotne ma rezystancję tylko 0,4-0,6 Oma (zalezy od miernika) według mnie za mało, z tego co czytałem to Rduch powinno mieć dla 200W 4 omy a dla 400-600W 8omów

Niekoniecznie uszkodzony,ale można w prosty sposób sprawdzić.Wystarczy uzwojenie wejściowe[pomiar omomierzem faktycznie powinien pokazywać poniżej 1 oma?]]podłączyć do transformatora dającego 12-24V zmiennego napięcia z sieci o wydajności kilku amperów[wskazany bezpiecznik!] zmierzyć prąd płynący miedzy nimi bez obciążenia i z obciążeniem np czajnik elektryczny .A także sprawdzić temperaturę po czasie[o ile nie walnie bezpiecznik ].Wzmacniacz jest faktycznie dużej mocy,a to oznacza potrzebę zastosowania sprawdzonych jakościowo elementów[wskazane testy wytrzymałości napięciowej i prądowej,ewentualnie zakup części w drogim sklepie ]-kupione w tanim sklepie z reguły są nędzne i przy tak wysokim napięciu zasilania będą padać tuzinami.Przeróbka na mniejszej mocy bez wymiany transformatora zasilającego wymaga końcówki z zasilaniem niesymetrycznym[70V] i można ją sklecić z prostych elementów[nawet BD243/244 po dwa równolegle-jedynie kontakt z radiatorem musi być dobry] ograniczając pasmo do minimum[100-8000Hz] i przede wszystkim stosując wszystkie części nowe,co ograniczy występowanie niespodzianek. P.S......Do zasilania kilku[np 6]głośników z transformatorami wbudowanymi lub bez transformatorów połączonych szeregowo-transformator liniowy jest zbyteczny.A sam wzmacniacz[zakładając że uda się go przywrócić do sprawności] jest w stanie dostarczyć odpowiednią moc do każdego głośnika-pod warunkiem że gdyby były połączone szeregowo,to każdy powinien być 4-omowy.Ale z reguły stosuje się głośniki z transformatorami wbudowanymi,połączone równolegle.

[walllker]

Wziąłem trafo głośnikowe z wzmacniacza i trafo separacji 230 na 24V, w szereg pomiędzy uzwojenie wpiałem żarówkę 24V 60W taką miałem, mierzyłem napięcia i podłączyłem żarówki na wyjściu uzwojenie wtórne trafa głośnikowego żarówki nawet na 6V się nie świeciły napięcie jedyne jakie zmierzył mój miernik na wtórnym to na odczepie 100V pokazał na zakresie AC 1.3V i jak tam podłączyłem żarówkę 3V od lampki to słabo się świeciła, trafo głośnikowe po 30s zrobiło się ciepłe i zaczęło dziwnie pachnieć oraz skwierczec i wyciekało z niego coś jakby parafina więc wszystko szybko wyłączyłem przepraszam za jakość postu ale piszę na telefonie i słownik mnie doprowadza do furii

[Marek7HBV]

Czyli się sfajczyło Warto sprawdzić co proboszcz ma powieszone w kościele,zanim zacznie się szukanie rozwiązania.Zainstalowane głośniki mogą mieć przełączaną linię[wewnętrznie] na kilka napięć.Przy tak małej instalacji [6 głośników]straty mocy mogą być mało istotne i nawet 50 watowy wzmacniacz przystosowany do 8 omów może w zupełności wystarczyć,np szeregowo 3 głośniki po 4-8 omów w dwóch równoległych gałęziach-częste rozwiązanie;trzy po lewej i trzy po prawej .

[walllker]

Głośniki i instalacja jest ok bo narazie z sąsiedniej parafii z kaplicy cmentarnej pożyczono mniejszy wzmacniacz tej samej firmy Ruch MWL-5 i daje radę bez problemu. Z tego co wiem od proboszcza a on od parafian to jego poprzednicy też kilka razy naprawiali ten wzmacniacz ponoć psuje się od samego początku kupiony był około 2001r bo wcześniej był jakiś lampowy z lat 70tych ale co się znim stało nie wiadomo

[Ukaniu]

Wzmacniacz radiowęzłowy brutto na all. kosztuje 300 zł. Będzie miał sprawne trafo i gwarancję. Pewnie, że dla wykazania własnej wartości przed obliczem to warto ale z mojego punktu widzenia to chyba gra nie warta świeczki.

[Szrot majster]

Witam!
ten schemat końcówki mocy chyba coś nie tak...czy trafo liniowe może pracować ze składową stałą?
Bynajmniej nie powinno, nawet Eltrony 100U adaptowane do trafa liniowego miały włączony w szereg kondensator elektrolityczny 4700uF 63V.
Do Ukaniu:
Widziałeś w środku taki wzmacniacz z Allegro?
Szmelc na TDA7294 albo LM3886 z trafem liniowym nawiniętym drutem aluminiowym....jeszcze można spotkać tranzystorowe końcówki ,wyżyłowane na maksa,na podróbkach tranzystorów...
Coś pokroju "estrady" za 200zł z allegro-jak ma 20W to dobrze,a tandeta jak cholera.Marki Skytec,Hollywood,Ibiza i podobne,pełno tego.
Proponuję naprawić tego Rducha,to był porządny sprzęt.
A do kościoła to i Akorda 40 czy 41 kupić za kilkadziesiąt złotych a nawet za darmo dostać.
Albo wywalić trafa z głośników,połączenie szeregowo-równoległe i kupić nawet Eltrona 100U czy nawet 60 albo starą Vermonę i też działa.