Cieszę się, że projekt się podoba, jeśli chodzi o "świecznik" wydaje mi się, że nie jest to tak ważne jak powszechna opinia panująca wśród społeczeństw, ta jest niezwykle ważna (w moim przekonaniu), chciałbym aby taka opinia jak poniżej cytowana, funkcjonowała powszechnie.faktus pisze: pt, 19 lipca 2019, 13:37 Witam.
Kolego Sławek ps brawo za projekt i wykonanie
Niestety z przykrością stwierdzam, że nikt ze " świecznika " władzy nie zainteresował się tym projektem.
Jak zwykle kończy się na pustych deklaracjach o odkłamywaniu historii, a bardzo prosto można przypomnieć światu kto naprawdę rozpracował Enigmę i obalić fałszywe stwierdzenia o autorstwie sukcesu.
Wystarczyło by wykonać kilkadziesiąt takich maszyn i podarować je w blasku fleszy stacji telewizyjnych znanym tego świata wraz z notami dyplomatycznymi zakodowanymi na tych maszynach, chcą przeczytać niech sami rozkodują przedtem zapoznając się z danymi o twórcach sukcesu złamania szyfru Enigmy, ale widać że nie zależy nikomu na promocji Polski i jej osiągnięć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam,„Tymczasem mogę jasno powiedzieć, ile Brytyjczycy w Bletchley Park wiedzieli o Enigmie w 1938 roku. To nie wymagało wielu słów, bo prawda jest taka, że nie mieli na ten temat zielonego pojęcia. Byli absolutnymi ignorantami – a tymczasem ich problemy zostały rozwiązane przez Mariana Rejewskiego już w 1932 roku. Polacy byli o sześć-siedem lat do przodu w porównaniu do Brytyjczyków i gdyby nie fakt, że w lipcu 1939 roku udostępnili swoje ustalenia, to Wielka Brytania weszłaby w wojnę w stanie absolutnej niewiedzy.”
Sir Dermot Turing – bratanek Alana Turinga
Sławek
