Cześć!
Ten odbiornik to samoróbka, ale jakże ciekawa samoróbka!
Nie moglem się oprzeć i kupiłem go, z czystej ciekawości i frajdy z dociekania jak powstał i ewentualnie na podzespołach z jakiego radia/radiów!
Na początek skrzynka, bo ta jest najciekawsza, stylistyką pasująca do trendu z połowy lat trzydziestych, wygląda na to że jest zrobiona warstwowo
Dolna część skrzynki wygląda jak fabryka, starannie klejona, z zaobloną krawędzią, możliwe nawet że jest fabryczna,bo dno sprawia wrażenie przerabianego, zupełnie jakby oryginalne się rozpadło, a ktoś dorobił własne, o tyle błędnie że powstały naprężenia które wywołały pęknięcia naroży skrzynki. Otwór skali wygląda na przerobiony. Ta część skrzynki lakierowana jest lakierem wodnym.
Fragment z głośnikiem jest wykonany bardzo starannie, lecz przez kogoś kto nie dysponował bardziej zaawansowanymi narzędziami. Słupki są wykonane z fragmentów a nie jednego elementu z wycięciami na szczebelki poziome, ponadto wszystko jest skręcane i chyba tylko dodatkowo podklejane. Wykończenie fornirem delikatnie różniącym się od forniru dolnej części, lakierowanym lakierem wodoodpornym.
Na koniec górna płyta skrzynki, dorabiana później przez kogoś kto się nie znał lub mu się nie chciało, podejrzewam że już po wojnie, bejcowana sklejka na gwoździach.
Część elektryczna:
Głośnik z magnesem Oerstit, membrana taka sama jak w głośniku z magnesem również Oerstit znalezionym w sieci i opisanym jako Telefunken 1936. Materiałów na ten temat nie znalazłem ale wygląda na to że Oerstit miał patent i sprzedawał części producentom głośników, widziałem też w sieci głośniki innych firm z logo Oerstit na magnesie. Kosz głośnika ma resztki logo, które jestem pewny że już gdzieś widziałem, ale nie wiem gdzie. Poza tym pieczątka "sprawdzono".
Chassis blacha gięta w literę C, mocowane wyłącznie gałkami, tło skali lutowane z blachy puszkowej, trafo raczej samoróbka, kondensator strojeniowy Selektor Type 2 D.R.G.M D.R.P.a. rezystory i kondensatory AH i Always, jeden Filtrad, i smolak Siemens&Halske. Ciekawe bo nigdy się z tym nie spotkałem są te "trafka", domyślam się że są to cewki na rdzeniach transformatorowych, opisane jako Ferrocart. Czarne cosik to zapewne trafko dzwonkowe.
Lampy wyjęte ze środka to Tungsram ze zdrapanym oznaczeniem, zapowietrzona RES 164, i przecokołowana AZka.
Ciekawostką jest kartka podłożona pod kondensator strojeniowy z 1953r., podejrzewam że ktoś to radio uruchamiał wtedy, z tego czasu pewnie pochodzi sklejkowa góra skrzynki.
Pozdrawiam!
PS. Prosiłbym o zmianę nazwy tematu na "Ciekawa przedwojenna polska samoróbka" lub coś podobnego, bo aktualna już jest nieaktualna
PPS.Znowu mam za duży rozmiar zdjęć, wrzucę je jak już zmniejszę ich rozmiar
