trafo TS 50/49 jako głosnikowe

[ciern]

Witam.
Na stronie Tom'a mozna przeczytac ,ze takie trafo mozna uzyc w roli glosnikowego.Rdzen jest nawijany z blach w ksztalcie chyba C .Parametry 50W 2x9V 2x2.6A .robiac odczep w polowie pierwotnego ,mozemy je zastosowac w koncowce mocy lampowej. Raa 4800 Ohm przy obciazeniu 8 Ohm. Czy ktos takie cos probowal.Ja cche to wykorzystac do zastosowan gitarowcyh,wiec nie musze uzyskiwac parametrow HI-FI .Prosze o wszelkie sugestie i porady.
pozdrawiam

[ampliman]

Jeśli wziąć pod uwagę odczep 9V to mamy przekładnie około 24, czyli impedancja 8 omów zostanie przekonwertowana na wejście jako 8x24x24=4608omów. Czyli się zgadza. Zastanawiam się jednak w jaki sposób chcesz zdobić odczep w połowie uzwojenia pierwotnego?

[ciern]

Czesc.
Odczep jest mozliwy ,poniewaz to jest rdzen na dwoch karkasach jakby i 1/2 uzwojenia pierwotnego jest na winieta na jednym karkasie i na zewnatrz trafa przechodzi na drugi karkas tworzac nastepne 1/2 uzwojenia pierwotnego.Wtorne laczy sie rownolegle.Natomiast zastanawiam sie nad rozproszeniem takiego rdzenia .jesli ktos probowal z tym trafem cos kombinowac,prosze o pomoc.
pozdrawiam

[ampliman]

Na pewno trzeba się liczyć z dużym rozproszeniem. W końcu jest to trafo sieciowe i sposób nawinięcia nie uwzględnia jego stosowania jako transformatora wyjściowego. Zważywszy jednak na niską cenę warto zrobić próbę. W razie czego "straty" nie będą wielkie. Poza tym skoro chcesz zastosować transformator we wzmacniaczu gitarowym to dodatkowo zwiększa szanse powodzenia i akceptacji uzyskanego pasma przenoszenia.

[Jasiu]

Czołem.

Natomiast zastanawiam sie nad rozproszeniem takiego rdzenia .jesli ktos probowal z tym trafem cos kombinowac,prosze o pomoc.
pozdrawiam

Mierzyłem kilka transformatorów TS40 na zwijanym rdzeniu, miały o rząd zbyt dużą indukcyjność rozproszenia.

Pozdrawiam,
Jasiu

[ciern]

Hej.
Dobra to ja sie zabieram do roboty i dam znac jak wyszlo.Koncowka bedzie na 4x6p14p
dzieki i narazie

[Jasiu]

Czołem.

Witam.
Ja cche to wykorzystac do zastosowan gitarowcyh,wiec nie musze uzyskiwac parametrow HI-FI .Prosze o wszelkie sugestie i porady.

Do gitarowca powinno Ci się udać. Zastosuj układ z czystymi pentodami, bez lokalnego sprzężenia zwrotnego przed transformatorem (zreszta wzmacniacze gitarowe właśnie tak są budowane). Duża oporność wewnętrzna stopnia końcowego sprawi, że indukcyjność rozproszenia będzie miała mniejsze znaczenie.

Pozdrawiam,
Jasiu

[Vault_Dweller]

Ja może kiedyś sobię jakiegoś wzmaka np. na czterech EL34 ze zwijańcem od amplitunera AT9100, ma moc chyba 90 albo 120W to jako głośnikowy chyba wyjdzie? A wzmacniacz nie będzie żaden high-end tylko estradowo- gitarowo- ew. radiowęzłowa nagłośnieniówka.

[ciern]

W roli gitarowej spisuje sie OK

[Vault_Dweller]

Stary temat... I ten mój wzm. na EL34 ma swoje "etatowe" trafo głośnikowe. Wzmacniacz jest jeszcze wprawdzie niedokończony, ale już mu coraz bliżej.

[atom]

W roli gitarowej spisuje sie OK

- to super