Jakiś czas temu zakupiłem takowe radyjko - może i nie za piękne, ale w końcu to Unitra. Wczoraj zabrałem się za uruchomienie (nie działało i dlatego kosztowało tylko 5zł ) - wymieniłem ECL86 i jedynka chodzi jak burza. Do głowicy DEA podłączyłem konwerter (wieeem, profanacja, ale nie chcę zniszczyć głowicy, zwłaszcza, że gra bardzo ładnie) i UKF też działa. A teraz istota problemu: podczas słuchania co chwilę trzeba dostrajać, bo stacja "odpływa" .Czy nie dałoby się dorobić układ ARCz? Patrzyłem na schemat głowicy GFL21 (bardzo podobna) - czy to ma tak wyglądać? I czy diody BA102 (czy tam BA192) nie da się zastąpić nowszą (i tańszą )?
Czy to odpływanie to nie czasem wina konwertera? Postaraj się o jakiś wzorzec częstotliwości z pasma 65-73 MHz i podłącz bezpośrednio. Jeżeli mieszkasz bardzo blisko nadajnika UKF 88-108 MHz, to możesz spróbować złapać coś bez konwetera, na odbiorze lustrzanym (fhigh-21,4=flow) i sprawdzić stabilność dostrojenia.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Hmmm, możliwe. Cosik łapała na starym zakresie, ale nie pamiętam, czy odpłwało. A już zdążyłem wymontować głowicę by założyć ARCz, a co . W wolnej chwili zapakuję z powrotem i zobaczymy. Bardzo dziękuję za pomoc .
Hmmm, możliwe. Cosik łapała na starym zakresie, ale nie pamiętam, czy odpłwało. A już zdążyłem wymontować głowicę by założyć ARCz, a co . W wolnej chwili zapakuję z powrotem i zobaczymy. Bardzo dziękuję za pomoc .
Właśnie odlutowałem konwerter i... a kuku! Przestało odpływać! Konwerter jest na obwodzie LC - czyli mam się postarać o kwarcowy? Aha, jeszcze jedno - to już nie DML301 tylko Relax 2, ale to chyba nie ma znaczenia - głowica jest identyczna. Pozdrawiam - Tomek.
Oczywiście! Jest to jakaś konstrukcja fabryczna - jaka nie wiem, wyjąłem go z Amatora 3 (gdzie zasilanie było podpięte pod diodę STEREO ). Siedzi tam TA7358AP, dwie... diody? podpisane C2668Y, cztery cewki, w tym jedna powietrzna, stabilizator 78L05 i 5 oporników. Zero kwarców.