thn.technik pisze: czw, 3 stycznia 2019, 09:16
Blisko siebie będziesz miał trafa, może zrób sobie test przesłuchu bo może okazać się że będzie ci "brumiło" i wypadało by obrócić któreś trafo w osi.
Ja przy takich małych odległościach staram się ustawić osie magnetyczne traf pod kątem prostym, u Ciebie obie osie traf są zgodne co przy takiej odległości może indukować spory sygnał 50Hz w trafie głośnikowym.
Albo mi się wydaje albo pomiędzy 2 i 3 zdjęciem nie ma wielkiej różnicy w ułożeniu transformatorów ( kolumna rdzenia inaczej) Jutro sie okaże czy się zakłócają ale raczej nie spodziewam się kłopotów bo układzie próbnym były podobnie ustawione.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Był gdzieś na forum temat, gdzie zjawisko zostało bardzo dokładnie zbadane - przy użyciu rzetelnej metody, to jest obciążeniu transformatorów, z miliwoltomierzem a nie na słuch itd. Trzeba poszukać, temat chyba miał ze 3-4 strony.
Zaś wynik był taki, że jest kilka dobrych pozycji, ale jedna jest znacznie lepsza - i tej na dobrą sprawę należałoby się trzymać. Oczywiście jest to jedna z pozycji z osiami transformatorów pod kątem prostym.
Warto po tę wiedzę sięgnąć i zmniejszyć przydźwięk do minimum.
Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
slawekmod pisze: pt, 4 stycznia 2019, 21:06
Albo mi się wydaje albo pomiędzy 2 i 3 zdjęciem nie ma wielkiej różnicy w ułożeniu transformatorów ...
Sławku, popatrz na to w jakich płaszczyznach są nawinięte uzwojenia, u Ciebie są w tej samej, a u mnie w prostopadłej.
Ja to widzę tak - jeśli przez drut płynie prąd to wytwarza on prostopadłe do niego pole magnetyczne i na odwrót - jeśli umieścimy drut prostopadle do pola magnetycznego to popłynie w nim prąd - więc jeśli umieścimy przewodnik równolegle do pola magnetycznego to teoretycznie nic w nim się nie indukuje.
Ghost pisze: pt, 4 stycznia 2019, 23:33
Kiedyś trafiłem na takie coś jak w załączniku. Niby tyczy się cewek ale ponoć do traf też ma zastosowanie.
To jest akurat przykład układania cewek w zwrotnicy głośnikowej ale świetnie obrazuje indukcje elektromagnetyczną pomiędzy 2 cewkami, 6 i 7 mają prostopadłe płaszczyzny więc jest to "najgorszy" transformator
Koledzy, ja naprawdę wiem o co chodzi. Dlatego robię próbne szaski. Nie wiem czy pamiętacie jak opisywałem problem z brumieniem w Atomicu 16 zanim stał się układem PP. Też sądziłem że to transformatory. Head na PCL był zmotany na próbnym chassis i nic się nie działo, żadnych przesłuchów pomiędzy trafami. Zdaję sobie sprawę z problemów które mogą wystąpić przy tak ustawionych kolumnach. Znam doskonale temat z forum w którym opisywane były doświadczenia ze wzajemnym ułożeniem transformatorów. Muszę sprawdzić ustawienie takie jak na zdjęciu ( dokładnie takie same odległości i ułożenie było w próbnym układzie i nie było żadnych problemów a mam głośnik Vintage 30 100dB) więc raczej nie będzie kłopotów. Sizei ma wybitnie nieporęczne mocowania do modyfikacji ale jak będzie trzeba to sobie z tym poradzę. Dziękuję wszystkim za porady. dziś jak dobrze pójdzie dowiemy się czy brumi czy nie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Sławku, nie denerwuj się, wiemy że to nie twoje pierwsze zabawy z lampami
Zakładam że to forum czyta wielu mniej doświadczonych konstruktorów i jeśli jest okazja to zawsze staram się wyjaśniać temat "dogłębnie" na bazie własnych doświadczeń, i tych dobrych i tych złych a akurat z trafami miałem same złe
A gdzież bym się tam denerwował To konstruktywna rozmowa i właśnie z takich rozmów zawsze można najwięcej wywnioskować.
Tak na marginesie: Myślałem nad tym żeby do BTDR 2 zrobić płytkę w SMD co zmniejszyło by rozmiar całego reverbu do wymiarów samego modułu. Można by instalować taki SET do małych domowych wzmaków.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Ja się zastanawiam zawsze po co komu reverb bezpośrednio we wzmacniaczu skoro jest tyle świetnych w wersji stompbox. Dodatkowo jest to chyba znacznie praktyczniejsze rozwiązywanie - zasilanie, mobilność, możliwość ustawienia na każdym wzmacniaczu z pętla, możliwość wyłączenia w danym momencie.
Dla mnie znów reverb to właściwie jedyny efekt modulacyjny do zastosowania pomiędzy preampem, a końcówką, więc czemu miałby nie siedzieć we wzmacniaczu na stałe. Pętla tak naprawdę to chyba tylko do wpięcia tam boostera podbijającego poziom do solówek. Zresztą taki booster także można zamontowac na stałe. Przed przedwzmacniaczem widzę tylko kaczkę, booster no i ewentualnie jakiś przester, ale jak ma sie dobry hi-gainowy preamp to i to zbędne. Jakoś po prostu nie znajduję potrzeby zastosowań innych efektów, ale co ja tam wiem...
Wg. mnie reverb wbudowany we wzmacniacz ma sens, daje trochę "przestrzeni". Jak to mówią "kto co lubi". W każdym razie nie żałuję że w Atomicu umieściłem reverb.
Zamocowałem transformatory, zrobiłem mocowanie zasilacza, nie wiem czy dziś coś jeszcze porobię bo mi się już nie bardzo chce.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
No i po próbach. Końcówka mocy ruszyła od kopa. Nie ma żadnych brumów, nic się nie sprzęga i nie wzbudza. Nie ma żadnych przesłuchów pomiędzy trafami. Oczywiście kable są do poukładania. Nastraszyliście mnie niekiepsko chociaż pyłem pewny że będzie dobrze. Nie wlutowałem kondensatora pomiędzy siatkę a anodę triody PCL86. Czy będzie potrzebny to się okaże potem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".