Wzmacniacze lampowe jako dzieła sztuki wzorniczej

jdubowski · Post autor: **jdubowski** » pt, 23 grudnia 2005, 18:50

Beniek pisze:a ciekawe jak by bimbru babci Stasi nalał czy by działało.

Działało by - na podstawie częstotliwości generacji heterodyny mógłbyś określić ile "woltów" ma babciny KPN (Koniak Pędzony Nocą)

brys · Post autor: **brys** » pt, 23 grudnia 2005, 19:34

Piroman1024 pisze:Jak dla mnie to wszystko to beznadzieja z wyglądu juz nie mówiąc o funkcjonalności. To nie jest już audiofilizm na to trzeba wymyślić jakiś nowy termin - totalne marnotrawstwo lamp i energii...

Bo "Artystów" czasem nie sposób zrozumieć

Jak dla mnie ciekawostka przyrodnicza. Najbardziej podobają mi się gołe chassis bez obudowy

Lisor · Post autor: **Lisor** » pt, 23 grudnia 2005, 19:39

... takie podejście do sztuki budowania wzmacniaczy świadczy o poczuciu humoru - oczywiście w założeniu, źe te dziwa grają.

Mam kilka gazotronów i stabiliwoltów - chyba będzie ładnie i widno...

Ps. A o zużycie prądu lampiarze chyba się nie martwią....

Beniek · Post autor: **Beniek** » sob, 24 grudnia 2005, 10:28

Lisor pisze:takie podejście do sztuki budowania wzmacniaczy świadczy o poczuciu humoru

http://www.firebottle.com/ampage/homebr ... 7003cLBDmk

Piroman1024 · Post autor: **Piroman1024** » sob, 24 grudnia 2005, 12:30

brys pisze:
Piroman1024 pisze:Jak dla mnie to wszystko to beznadzieja z wyglądu juz nie mówiąc o funkcjonalności. To nie jest już audiofilizm na to trzeba wymyślić jakiś nowy termin - totalne marnotrawstwo lamp i energii...
Bo "Artystów" czasem nie sposób zrozumieć

Jak dla mnie ciekawostka przyrodnicza. Najbardziej podobają mi się gołe chassis bez obudowy

W sumie to masz racje - trochę się rozpędziłem.
Może to i fajnie wygląda tylko denerwujące jest marnotrawstwo potencjału tych lamp.
Pozdrawiam.

Thereminator · Post autor: **Thereminator** » sob, 24 grudnia 2005, 12:38

Beniek pisze:
Lisor pisze:takie podejście do sztuki budowania wzmacniaczy świadczy o poczuciu humoru
http://www.firebottle.com/ampage/homebr ... 7003cLBDmk

Całkowicie absurdalne, we wzmacniaczu instrumentalnym lampy nie mogą być na wierzchu - są narażone na zniszczenie podczas transportu, bo sprzęt estradowy z założenia musi być mobilny.

gutten · Post autor: **gutten** » ndz, 25 grudnia 2005, 03:27

Ciekawe, czy grają równie słodziutko jak wyglądają

Thereminator · Post autor: **Thereminator** » ndz, 25 grudnia 2005, 19:57

Gdyby nie te kolorki, to byłoby dobrze, a tak to nie wiadomo, kto miałby korzystać z takiego wzmacniacza. 10 letnie dziewczynki nie słuchają muzyki z lampowych wzmacniaczy, co sugeruje ta kolorystyka rodem z domku dla Barbie.

jdubowski · Post autor: **jdubowski** » ndz, 5 lutego 2006, 22:29

To też ciekawie wygląda:

Obrazek

http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... eECC81.htm

amator · Post autor: **amator** » ndz, 5 lutego 2006, 22:42

Witam.
O ile wzornictwo przedwzmacniacza wygląda ciekawie, o tyle - przyznaję to z bólem - końcówki przypomina szufladę... taką... bo ja wiem... ze starej szafy wnękowej... acz przyznać trzeba - ogólnie - niekonwencjonalnie.

Pozdrawiam

brys · Post autor: **brys** » pn, 6 lutego 2006, 01:11

Czy tylko mi się to kojaży z trumną?

Andrzej Molicki · Post autor: **Andrzej Molicki** » pn, 6 lutego 2006, 01:19

Szuflada a la wszesny Gierek

Vault_Dweller · Post autor: **Vault_Dweller** » pn, 6 lutego 2006, 08:55

brys pisze:Czy tylko mi się to kojaży z trumną?

Nie tylko. Mnie też. (ale się robi upiornie...)

Zibi · Post autor: **Zibi** » pn, 6 lutego 2006, 18:05

Drewno jest pięknym materiałem, ale powinno być stosowane z umiarem. W przeciwnym wypadku wzmacniacz zaczyna przypominać komodę.