Francuz, lata 20-te

[adfam]

Witam kolegów. Udało mi się nabyć radyjko jak w tytule, duża sprawa w sensie dosłownym i w przenośni (100cm szer.x 140 cm wys.). Co ciekawe, jest to sueprheterodyna, przynajmniej tak wnioskuję z tego dało się w sieci znaleźć, co do układu, to jeszcze takiego nie spotkałem. Dwa obwody strojone, w tym układ rezonansowy z anteną ramową, jako cewką obwodu wejściowego, drugi to heterodyna. Radio bez przeróbek, nie grzebane, no i mały problem. W pięciu lampach, po wejściu i oscylatorze, przed detektorem, brak śladu jakiegokolwiek doprowadzenia napięcia anodowego. W/g mojej wiedzy lampa nie może działać (wzmacniać), bez napięcia między katodą i anodą, ale może o czymś nie wiem. Anody połączone są bezpośrednio z siatką kolejnej lampy. W wolnej chwili rozrysuję sobie schemat i oczywiście muszę to uruchomić. Na razie brakuje sześciu lamp, z jedenastu lamp w układzie cztery sztuki są nieoznaczone. Jeśli temat okaże się interesujący, podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam, załączam parę fotek.

[kogigogi]

Aż miło popatrzeć ..... wszystkie druciki na ,,baczność,,

[tszczesn]

A jesteś pewien, że to gniazda na lampy? Może trzeba tam cewki wkładać?

[staku]

Może tabliczki coś powiedzą? Wygląda, że każdy człon jest opisany.

[adfam]

A jesteś pewien, że to gniazda na lampy? Może trzeba tam cewki wkładać?

I chyba tszczesn ma rację: te 4 gniazda od strony płyty czołowej są przeznaczone do filtrów p.cz. Zmylił mnie układ i rozstaw otworów w gniazdach, identyczny jak dla lamp 4-kołkowych. Zastanawiałem się, dlaczego te gniazda różnią się wyglądem od pozostałych i dlaczego nie są one oznaczone typem lamp. Teraz układ jest zrozumiały, pozostaje ustalić wartość pośredniej i zaprojektować filtry. Dzięki za podpowiedź, wyrazy uznania!