Czy Ktoś rozpoznaje?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3400
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Czy Ktoś rozpoznaje?

Post autor: ballasttube »

Zastanawiam się,czy negocjować to z kolegą,który coś takiego wylicytował.
Wg mnie są dwie opcje co do tego radyjka:
albo produkt pół-fabryczny z bardzo chudych lat 1945-46, chyba w Niemczech,
albo ktoś się napracował chałupniczo, także - w tamtych latach,aby je zbudować.
Niestety, na razie nie wiem,jak wygląda pod spodem chassis.
Jeżeli kubki są niskie lub leżące,to może być przemiana na ECH11.
Jak-nie to jest pewnie jakiś audion z przedwzmacniaczem,
może np.EF11,EBF11,EL11 lub ECL11 plus końcówka i AZ11
ma stać na trafie ?
Zrys z natury pewnie to wyjaśni.
Kolega się nastawił na tanie przedwojenne,
ale się rozczarował na moje powyższe sugestie.
Ano,pewnie zobaczymy wspólnie.
A co Koledzy sądzą o tym radyjku?
Samoróbka czy manufaktura na częściach z demobilu po 2 Wojnie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Czy Ktoś rozpoznaje?

Post autor: tszczesn »

To jakiś wczesny NRDówek, zapewne EAK 5/47WII https://www.radiomuseum.org/r/eak_super_547w_ii.html
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3400
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Czy Ktoś rozpoznaje?

Post autor: ballasttube »

Dodaję dalsze fotki.Tym razem-od spodu chassis.
Oraz zbliżony wariometr z przełącznikiem zakresów.
Chyba to jednak tuż powojenna samoróbka?
Otwory we wspornikach ręcznie ołówkiem trasowane.
ale swoje 70 lat co najmniej około pewnie ma.
Będzie ciekawe dochodzenie,jakie lampy stalowe
powinna zawierać.
Jedną typuję na EF11.Tą od audionu.
Nawet co do prostowniczej zaczynam mieć wątpliwości,
czy czasem nie EZ11.Zamiast AZ11.
Trafko sieciowe jest bardzo malutkie...
Obwody wejściowe audionu są fabryczne.
Jest wariometr.
Oraz kondensator reakcji ze stałym dielektrykiem.
Wzmocnienie jest regulowane potencjometrem,ale
chyba-w katodzie wzmacniacza w.cz.
Jeszcze sprawdzę.
Wszystko wymaga analizy.I pomiarów.
Czym najlepiej usunąć sieć drobnych punktowych wżerów
z chassis z aluminium?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3400
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Czy Ktoś rozpoznaje? - c.d.

Post autor: ballasttube »

Poszukiwania zbliżonego schematu na domniemanych na podst.cokołów lampach doprowadziły mnie do jednego z wczesnych schematów
wschodnio-niemieckich (wtedy mogła być tam jeszcze jakaś Bizonia lub inna Żubrówka:-)),gdzie w miejscu elektrolitów filtra zasilacza
anodowego jest na schemacie coś w ekranie,co ma symbol podwójnych kondensatorów i jest opisane jako...Bomben-zuender (zapalnik bomb!!!).
W radyjku tak czy inaczej samorodnym,nad którym udaje mi się działać na razie,jest coś bardzo podobnego w miejscu kondensatorów odsprzęgających.Wygląda bardzo podobnie, jak to coś na fotce tamtego radyjka.Czy Koledzy się już spotkali z czymś takim?
Mam nadzieję,że to są tylko kondensatory i po podłączeniu nic mi nie wysadzi?
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Czy Ktoś rozpoznaje?

Post autor: tradytor »

A nie chodzi o to, że te "bomben-zuendery" to były kondensatory w specjalnym (powiedzmy bezindukcyjnym) wykonaniu? Bo rozumiem, że jako elementy zapłonowe miały dostarczyć duży prąd w bardzo krótkim czasie. W produkcji wojskowej nazwano je zapalnikami, bo do tego były używane i tak zostało. Taka moja teoryjka.
Pozdrawiam Cię Jacku serdecznie.
Wojtek
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3400
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Czy Ktoś rozpoznaje?Audion/TRF

Post autor: ballasttube »

Dziękuję Wojtku, za ciekawą dedukcję.
Zaraz mi się to kojarzy z lampą błyskową:-)
Mam nadzieję,że jednak elementy rezystancyjne trzymały taki super-elektrolit lub zwijak
w ryzach przez zbyt szybkimi gwałtownym rozładowaniem i wykorzystywane były ich
bezindukcyjne własności.
Paskudna wojna minęła,było chudo i biednie,a walało się sporo sprzętu post-militarnego
i była posucha na radyjka,bo odpuszczono zakaz ich używania pod karą gardłową,
z racji zagranicznej propagandy i można było muzyczki se posłuchać.
No może nie zawsze każdej wtedy,ale już do lagru się za to nie wędrowało albo pod ścianę.
no i radyjko powstało,stolarz się najbardziej popisał,jak na fotkach widać.Stale "węszę i kopię"
za zbliżonym układem,wpadł mi układ,który może będzie pomocny, z Roehrenbudy Jogisa bodaj,
na 3x EF14,tak czuję,że może będzie pomocny.

Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Kolegów,którzy to będą czytać i oby do wkrótce.
Jacek