SRPP vs stopnie oporowe

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Post autor: OTLamp »

Piotr pisze: o czymś zapomniałem?
Tak, o rozpoczynaniu zdań od wielkiej litery.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

wielką literę pozostawiam dla nazw własnych, żeby po drodze nie zmalała:) chyba mnie za to nie wykluczycie ze swojej społeczności?
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Piotr pisze:wielką literę pozostawiam dla nazw własnych, żeby po drodze nie zmalała:) chyba mnie za to nie wykluczycie ze swojej społeczności?
To zastosuj ją proszę także przy rozpoczynaniu zdań. Znacznie łatwiej jest wtedy zrozumieć, co piszący chce przekazać, a i o wiele przyjemniej się czyta. Tymczasem czytanie tekstu bez wielkich liter sprawia wrażenie, jakby autor mówił jednym tchem ( czyżby się dusił, a może ktoś go goni?)
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

Piotr pisze: 4. Janusz, wybacz, ale Qts to nie jedyny parametr głośnika. co do małego zafalowania, to wyobraź sobie, że moje nie mają ŻADNEGO zafalowania. podejrzewam, że nazwisko pana Bessela, czy Butterwortha i związane z nimi krzywe to wjaśnią...
To gratuluję. Tylko czy ta gładka charakterystyka impedancji przekłada się na równie dobrą charakterystykę przenoszenia? Dla uproszczenia: na osi prostopadłej do kolumny. Jeśli udało Ci się to zmierzyć, to napisz proszę jakich użyłeś metod, sprzętu; przyznam, bardzo interesują mnie te zagadnienia.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

rany julek...
jasne, że jest zafalowanie w impedancji. nie widziałem głośników klasycznej konstrukcji, które nie miałyby dolnego rezonansu.
natomiast nie ma zafalowania na charakterystyce przenoszenia.
to oczywiście jest wynik teoretyczny. w tym zakresie pasma bardzo miarodajny.
Qtc (a nie Qts) wynosi w przybliżeniu 0.7.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

nie chcę być uszczpyliwy, ale po co się tak dopominasz o oś kolumny w zakresie najniższego basu?
Awatar użytkownika
Ano
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

Post autor: Ano »

Warto dodac, ze pomysl wpiecia szeregowego rezystora w obwod glosnika nie jest tak calkiem niedorzeczny. Stosowano te metode przy kompensacji spadku basu w lampowych wzmacniaczach SE z trafem o niskiej indukcyjnosci uzw. pierwotnego.
Szczegoly w tych linkach:
http://usuarios.uninet.com.br/~edelima/WBsezout2.htm
http://usuarios.uninet.com.br/~edelima/WBsezout1.htm

Oczywiscie podbity w ten sposob bas bedzie nieprecyzyjny i ociezaly. Powod: nie tylko niski WT (w okolicach fr jest on malo istotny), ale wysoka calkowita dobroc glosnika w obudowie (Qtc =O,8-1, wiec zle wlasnosci impulsowe).
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Ano,
od kiedy to Qtc .8-1 ma złe właściwości impulsowe?
Awatar użytkownika
Ano
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

Post autor: Ano »

Piotr pisze:Ano,
od kiedy to Qtc .8-1 ma złe właściwości impulsowe?
Myslalem, ze o tym wiesz !
Qtc=0,5 najlepsze tlumienie odpowiedzi na imp. (aperiodyczne)
Qtc=0,577 najbardziej plaska krzywa op. grupowego (min Group Delay)
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

Wreszcie konkrety :) Mówiąc o osi kolumny miałem na myśli pełne pasmo, wiem że najnizsze częstotliwości rozchodzą się w zasadzie wszechkierunkowo, a ciśnienie akustyczne mierzone w osi będzie podobne do mierzonego pod innym kątem. Przy założeniu, że pomiary będą wykonywane na otwartej przestrzeni lub komorze bezechowej. Ale nie sprecyzowałem pytania, zatem moja wina. :oops:
Qtc 0,7 gwarantuje rzeczywiście dobre charakterysyki przenoszenia i impulsowe w zakresie basu.
Co do 5pkt wcześniejszego postu. Jednak nie będzie zniekształceń, spadnie jedynie moc oddawana przez głośnik. Klasyczny wzmacniacz jest źródłem napięciowym w znacznej mierze, więc wzrost rezystancji cewki spowoduje przepływ mniejszego prądu, a w konsekwencji spadnie jedynie moc. Cewka ma pewną pojemność cieplną, zatem te zmiany rezystancji nie będą "modulowały" istotnie przebiegów o nieregularnym charakterze, jakie występują w muzyce. To naprawdę zjawiska pomijalne.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

:arrow: Ano
podajesz sytuacje teoretyczne, ale zmontuj to sobie i posluchaj.
.5 nie nadaje się za bardzo do słuchania;
Bessel (1/sqrt3) jest suchy jak jasny gwint, mało słuchaczy to lubi;
Butterworth (1/sqrt2) daje dopiero akceptowalne, ale nadal lekke brzmienie;
1 to brzmienie ciepłe, ale jeszcze nie podbarwione;
kłopoty zaczynają się powyżej, w okolicach 1.2 - 1.5;
jeszcze wyżej oczywiście nie nadaje się do niczego...

:arrow: Janusz
jeżeli będzie ciszej, to znaczy, że nastąpi kompresja dynamiki. a przy słuchaniu np. wielkiej symfoniki to ma znaczenie. ale podkreślam, że nie wiem, czy jest to w ogóle zauważalne. raczej ciężko to jakoś sensownie zmierzyć.
Awatar użytkownika
Ano
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

Post autor: Ano »

Piotr pisze: podajesz sytuacje teoretyczne, ale zmontuj to sobie i posluchaj.
.5 nie nadaje się za bardzo do słuchania;
Bessel (1/sqrt3) jest suchy jak jasny gwint, mało słuchaczy to lubi;
Butterworth (1/sqrt2) daje dopiero akceptowalne, ale nadal lekke brzmienie;
1 to brzmienie ciepłe, ale jeszcze nie podbarwione;
kłopoty zaczynają się powyżej, w okolicach 1.2 - 1.5;
jeszcze wyżej oczywiście nie nadaje się do niczego...
Dlatego uznano, ze Qtc~0,7 jest najlepszm kompromisem.
Wiesz, trudno powiedziec co sluchacz mial na mysli mowiac o basie; "suchy", "akceptowalny", "lekki", no i ten "cieply". Co to za parametry i jaki maja zwiazek z wiernoscia przenoszenia impulsu ?
:wink:
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

W ferworze dyskusji zeszliśmy chyba z tematu... :roll:
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

oj, zeszliśmy i to bardzo.
ale temat ciekawy, bo warto się czegoś dowiedzieć, szczególnie, że większość z nas podłączy wyniki tych rozważań do lampy.

a co do kompromisu, to kto uznał?
ja na przykład uznałem wyżej, bo w granicy .8-1.
inaczej żadna konstrukcja basreflex nie wytrzymałaby konkurencji.

ps. słyszałem też doskonałą konstrukcję o dobrci 3. oczywiście 'zafalowanie' było ogromne, co z tego, jeżeli poniżej 20Hz... tylko były to ogromne szafy z półmetrowym głośnikiem, nie dla mnie.

pss. Ano, nieźle się natrudziłem, żeby uzyskać Qtc .7 przy f3 55Hz. zejdziesz niżej nie zwiększając dobroci? (jak?) w grę wchodzi głośnik ca.20cm. może być problem...
Awatar użytkownika
Ano
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

Post autor: Ano »

Zdolnosc do wiernego odtwarzania przebiegow impulsowych, a o tym mowimy, nie jest jedynym kryterium wyboru Qtc. Stad taki szeroki zakres stosowanych wartosci. Ale koneserzy dokladnego (wiernego orginalowi) basu dostrajaja glosniki w obudowach zamknietych wlasnie do Q ~ 0,7. Latwo to sprawdzic, pisze o tym V.Dickason, czesto wspominaja o tym konstruktorzy zestawow glosnikowych.
Najswiezszy przyklad: Guru Timmermanns i jego artykul w HobbyHiFi 1/2006.
"(...) dla obudow zamknietych optymalna wartosc dobroci calkowitej wynosi 0,6-0,7 - stosowanie wyzszych wartosci jest czesto bardziej sensowne, poniewaz umozliwia znaczne zmniejszenie obudowy. Perfekcionisci dzwiekowi moga uzyskac minimalna "przewage" w brzmieniu swych zestawow przy Qtc=0.6 (...)"

PS: To ostatni moj wpis o glosnikach w tym watku.
PPS: Jak pogodzic glosniki z tematyka forum "Trioda"?
Załączniki
HobbyHiFi 1-2006.jpg
ODPOWIEDZ