W całości zgadzam się z wypowiedzią kol. Romka .
Dodam od siebie w odniesieniu do linków :
http://www.audusa.co.uk/gnlm_05-25.html http://www.audusa.co.uk/technology.html
”what a revelation rfi problem completly gone . sound wise the music breaks free of the speakers. the midrange is definitely more refind and there is less grain the bass is cleaner and more articulate. the real revelation was connecting one to hera power supply for iso.
they are getting better everyday."
... czary-mary, audiofile to łykają.
----------------------------------------------------
http://arc-tech.com/wave-x-z/
"Maximize signal integity
Pass compliance testing
Eliminate ferrite chokes
Streamline cable assemblies
Reduce weight
Seamless integration with your current cables"
poz. 3,4,5 - do mnie przemawia, a pozostałe i dalej prezentowane wykresy to jak dawna astrologia i alchemia.
---------------------------------------------------------------
https://hollandshielding.com/EMI-flexib ... ber-sheet
Przedstawiony "materiał dowodowy" ma potwierdzenie - praw fizyki nie można tu podważyć. W materiale z linku prezentowane są metody ( czy innowacyjne ?) obrony przed zakłóceniami .
Reasumując - audiofile to kupią a nawet zapłacą każdą cenę ... ale czy potrafią to w sposób skuteczny zastosować ?
--------------------------------------------------------------------
Na przykładzie medycyny : najlepszą metodą walki z chorobą jest działanie prewencyjne. W odniesieniu do naszej dyskusji - nie "śmiecić" by następnie nie trzeba było z tym śmietnikiem walczyć. Stosowanie ferromagnetycznych "przepustów" jest powszechnie praktykowane. Działają jak dławiki nie przepuszczając składowych sygnału określanych jako zakłócenia czyli przebiegów impulsowych, harmonicznych sygnału podstawowego , obcych sygnałów w.cz. itp.
Operowanie tymi metodami wymaga znajomości fizyki i towarzyszących im zjawisk. Miałem okazję usłyszeć poprawę brzmienia muzyki po zdjęciu "ferrycików" z kabli sygnałowych. Było to przy okazji odsłuchu sprzętu car-audio firmy Nakamichi. Dźwięk zrobił się bardziej przejrzysty - pojawiły się "wyższe składowe ".
Stosowanie "ferrycików" na drodze sygnału w sprzęcie audio ma uzasadnienie i działa lepiej gdy mamy do czynienia z połączeniami zbalansowanymi (wyj. i wej. łączonych stopni realizowane w układzie różnicowym/symetrycznym).
-------------------------------------------------------------------
Kiedyś już pokazywałem ten kabel:
DSCN0777.JPG
Żyła środkowa pokryta jest izolacją (transparentową), potem warstwą przewodzącą (czarną) z domieszką grafitu (?), na to oplot z klasycznego ekranu i na koniec izolacja zewnętrzna.
Kabel stosowany jest w sprzęcie medycznym w EKG itp. Taka konstrukcja kabla ma na celu zapobiegać powstawaniu zakłóceń (med. - artefaktów) w zapisie . Obserwowane przebiegi mają mały poziom . Kabel w trakcie badania może przemieszczać się lub kolebać się i ekran/ oplot może "szeleścić" wytwarzając zakłócenia. Ta czarna, przewodząca powłoka zapobiega temu bocznikując metalowy oplot i jeszcze pełni funkcję dodatkowego ekranu.
---------------------------------------------------------------------
Recon pisze: z wbudowaną warstwą absorbera ferro- bądź ferrimagnetycznego (EMC)
- nie bardzo rozumiem jak ta warstwa "absorbuje" ... może błąd tłumaczenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.