A cóż to za ptaszek ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- 
				Marcin K.
														 - 6250...9374 posty

 - Posty: 6556
 - Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
 - Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Ten siwy ptak podobny do żurawia ale żurawie są większe. U mnie w okolicy gdzieś mają gniazda w mokradłach bo słychać je co rano. I stare i młode słychać, da się odróżnić. Pięknie i majestatycznie wyglądają, są bardzo płochliwe, większe od bociana. Nigdy nie udało mi się do nich bliżej podejść bo są nazbyt czujne.
			
			
									
						
							μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
			
						SQ9MYU
- 
				akordeonista
														 - 500...624 posty

 - Posty: 531
 - Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Żurawie widziałem z bliska siedząc w aucie. Na początku lata, wracając ze wspomnianej działki córki  natknąłem się na dwa takie ptaki, spacerujące  o kilka metrów od drogi. Droga przez pola, żywej duszy (ludzkiej) w promieniu paru kilometrów nie było, więc czuły się pewnie. Zatrzymałem się w odległości ok. 10 metrów od nich... i nic! Obejrzały sobie mojego kropka uważnie i dalej spacerowały po zaoranym i chyba zasianym polu. Niestety, nie miałem aparatu wewnątrz auta, więc po paru minutach obserwacji otworzyłem drzwi od strony drogi, żeby wyjąć torbę fotograficzną z bagażnika - żurawie natychmiast odleciały 
 .
PS. Ta moja czapla siwa była w stopniu starszego sierżanta
  - patrz kolejne zdjęcie. Ludzie, dbajmy o przyrodę, bo warto! W.
			
			
						PS. Ta moja czapla siwa była w stopniu starszego sierżanta
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
			
						- 
				klik
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Nie było jeszcze o pomrowikach 
  Znalazłem na działce puszkę po piwie pełną zwłok tych uroczych ślimaków. Zatem jeśli ktoś uważa, że to szkodniki, to taka puszka jest idealną, acz wysoce niehumanitarną pułapką!
			
			
									
						
										
						- 
				Lecho
														 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: pn, 17 czerwca 2013, 19:43
 - Lokalizacja: Cieszyn ale czeski po tamtej stronie granicy
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
a to ładny ptaszek, no nie ? ale, zima łagodna tym razem
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							lubię szum starej płyty
			
						- 
				staszeks
 - 2500...3124 posty

 - Posty: 3052
 - Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
 - Lokalizacja: Bielsko-Biała
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
12 XII 2017 zrobiłem ciekawe zdjęcie (nie pamiętam, czy się chwaliłem)
Dzisiaj przechodząc tą sama droga miałem okazje powtórzyć wykonana czynność.
Tym razem się chwalę. A co to?? nie wiem, może ktoś podpowie.
P.S. Wiem, ze to nie tytułowy ptaszek.
			
			
						Dzisiaj przechodząc tą sama droga miałem okazje powtórzyć wykonana czynność.
Tym razem się chwalę. A co to?? nie wiem, może ktoś podpowie.
P.S. Wiem, ze to nie tytułowy ptaszek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
			
						jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
- 
				Thereminator
														 - 6250...9374 posty

 - Posty: 7467
 - Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
 - Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Dzięcioł duży.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
			
						- 
				Copper_Lucas
														 - 100...124 posty

 - Posty: 116
 - Rejestracja: wt, 10 lutego 2015, 22:57
 - Lokalizacja: Dystrykt 9
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Wygląda jak kalina wonna(Viburnum farreri).staszeks pisze: śr, 27 grudnia 2017, 17:17 12 XII 2017 zrobiłem ciekawe zdjęcie (nie pamiętam, czy się chwaliłem)
Dzisiaj przechodząc tą sama droga miałem okazje powtórzyć wykonana czynność.
Tym razem się chwalę.
20171227_120444___.jpg
A co to?? nie wiem, może ktoś podpowie.
P.S. Wiem, ze to nie tytułowy ptaszek.
- 
				akordeonista
														 - 500...624 posty

 - Posty: 531
 - Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
No właśnie! Kto wie? Dla utrudnienia - zdjęcie zrobione w Warszawie na Mokotowie. W.
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
			
						- 
				Thereminator
														 - 6250...9374 posty

 - Posty: 7467
 - Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
 - Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Makolągwa.
			
			
									
						
							W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
			
						- 
				akordeonista
														 - 500...624 posty

 - Posty: 531
 - Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Dlatego napisałem o utrudnieniu rozpoznania. 
To nie jest makolągwa, choć istotnie trochę podobna - to czeczotka!
Ptaszek, mieszkający w zimie w wysokich górach, najczęściej w Alpach, na lato wędruje do Skandynawii - takie zimnolubne stworzenie. W Polsce bywa przelotnie (dosłownie) i często odwiedza karmiki, czasami tłumnie - u mnie było ich kilkanaście. Nadzwyczaj bojowe - przegoniły sikorki , dzwońce, czyżyki i wróble, mimo, że są od nich mniejsze
 .
Na koniec - zdjęcie czyżyka w tym samym karmiku.
			
			
						To nie jest makolągwa, choć istotnie trochę podobna - to czeczotka!
Ptaszek, mieszkający w zimie w wysokich górach, najczęściej w Alpach, na lato wędruje do Skandynawii - takie zimnolubne stworzenie. W Polsce bywa przelotnie (dosłownie) i często odwiedza karmiki, czasami tłumnie - u mnie było ich kilkanaście. Nadzwyczaj bojowe - przegoniły sikorki , dzwońce, czyżyki i wróble, mimo, że są od nich mniejsze
Na koniec - zdjęcie czyżyka w tym samym karmiku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
			
						- 
				akordeonista
														 - 500...624 posty

 - Posty: 531
 - Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
No to jeszcze dwa ptaszki razem do  - rozpoznania i trzeci - znany chyba wszystkim symbol wiosny 
 . Siedzi na szczycie wielkiego klonu o zachodzie słońca i gwiżdże, ćwierka, trzeszczy, kląska  jak szalony.
Akordeonista fotografista amator
 .
			
			
						Akordeonista fotografista amator
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
			
						- 
				Thereminator
														 - 6250...9374 posty

 - Posty: 7467
 - Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
 - Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Dzwońce i szpak.
			
			
									
						
							W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
			
						- 
				akordeonista
														 - 500...624 posty

 - Posty: 531
 - Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
"Dla poddierżki rozgawora" - jak to kiedyś ujął Kolega Chrzan - jeszcze trzy ptice. 
Pierwsza - na tym samym karmiku w moim ogrodzie, co poprzednio pokazane dzwońce, druga w starorzeczu Narwi, obok gniazda, w którym można dojrzeć dwa, a może nawet trzy duże białe jaja.
Interesująca jest niewielka, kilkumetrowa odległość od brzegu, po którym biegnie gruntowa, ale uczęszczana droga, prowadząca m.in. na działkę mojej córki. Gniazdo jest praktycznie niewidoczne z drogi i tylko przypadek pozwolił mi zrobić to zdjęcie.
Na koniec - niezłe (chyba?) zdjęcie jednego z "władców" mojego ogrodu - szpaka. Rosyjska nazwa "skworiec" jest dobrą onomatopeją - szpaki "skwierczą", trzeszczą, wrzeszczą - jednym słowem są "szypiaszcze". W.
			
			
						Pierwsza - na tym samym karmiku w moim ogrodzie, co poprzednio pokazane dzwońce, druga w starorzeczu Narwi, obok gniazda, w którym można dojrzeć dwa, a może nawet trzy duże białe jaja.
Interesująca jest niewielka, kilkumetrowa odległość od brzegu, po którym biegnie gruntowa, ale uczęszczana droga, prowadząca m.in. na działkę mojej córki. Gniazdo jest praktycznie niewidoczne z drogi i tylko przypadek pozwolił mi zrobić to zdjęcie.
Na koniec - niezłe (chyba?) zdjęcie jednego z "władców" mojego ogrodu - szpaka. Rosyjska nazwa "skworiec" jest dobrą onomatopeją - szpaki "skwierczą", trzeszczą, wrzeszczą - jednym słowem są "szypiaszcze". W.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
			
						- 
				gustaw353
 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1773
 - Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
 - Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Tak, by być w zgodzie z "gieografią" naszego Forum,  zapytam  Szanownych Forumian - te latające aparaciki  są na lampach czy może na tranzystorach i gdzie im się wtyka  baterki ?
			
			
									
						
										
						- 
				tradytor
														 - 625...1249 postów

 - Posty: 804
 - Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
A co to za ptaszek, który wydaje dźwięki bardzo podobne do trzaskania kamieniem o kamień? Wielkości wróbla, ale smukły. Dopóki go nie zobaczyłem i usłyszałem jednocześnie, to myślałem, że mi pod balkonem ktoś ognisko chce rozpalić...
Pozdrawiam
zakróliczony Wojtek
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
zakróliczony Wojtek