Prostownik wymieniony, głośniki nowe na miejscu. Radio zagrało czysto Na zdjęciu winowajca braku napięcia (dzis miał 184V). Wymieniony utrzymuje napięcie 257V. Na długich radio gra głośniej niż na UKF-ie - to normalne czy jeszcze na coś muszę zwrócić uwagę? No i jak radio ma włączone zasilanie a nie jest wybrany zakres to z głośników słychać czasami "burczenie" i trzaski... Za strojenie się nie biorę, tu chyba faktycznie musi byc ktoś posiadający coś więcej niż śrubokręt
Ale jak na razie radio gra i cieszy ucho i oko. Dzięki za pomoc w znalezieniu przyczyny problemu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Styki wyczyszczone, co do lamp... jak poruszam lampą EABC80 to mam głośne trzaski z głośnika. Na które koncensatory zwrócić uwagę? Mam dawcę na części i mogę podmienić Albo poszukać takich samych z epoki (sprawnych) Wiem że leciwe komdensatory są kapryśne ale nie chcę wkładać jeszcze współczesnych jak mam mozliwość zastąpienia ich tymi samymi.
Witaj,Nie moge odpowiedzieć na post z priv po awarii triody.Nie mam schematu .Prawdopodobnie podstawka lampy zakorodowana i do wymiany a kondesatory w anodowych i siatkach lamp oraz w katodach.
Powodzenia Tomasz
Dzięki Podstawkę wymienię, a schemat wrzucam raz jeszcze.
(EDIT)
To radio to mogło by brać udział w programie " USTERKA"
Przede mną ktoś w tym radiu grzebał. Chyba bez schematu... Kondensatory ze schematu nr 104 i nr 120 zastąpione były współczesnymi ale no jest małe ale - plus na masę i odwrotnie. Wylutowałem z dawcy oryginalne, wlutowałem zachowując polaryzację. Poza tym przy włączniku brakowało kondensatora nr 152 (były tylko oderwane nóżki) - ten również wlutowałem z dawcy. Odpaliłem radio i uszy mi prawie odpadły - tak zaryczało muzyką Trzaski zniknęły i głośność wróciła do normy.
Pozostało mi to nieszczęsne magiczne oko... wymienię chyba jeszcze elektrolit 50+50+4uF. Jak to nie pomoże to zostaje mi serwis (ten na szczęście znalazłem u siebie w mieście, w serwisie galeria starych radii a szef to miłośnik lampowców )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wymieniłem kondensator, jedyne co uzyskałem to to że oczko zaczęło reagować na zakresie fal długich (działa prawie jak kolorofon ) rozchyla się w rytm muzyki lub głosu prowadzącego audycję. Na UKF-ie dalej nic. Precyzyjne dostrojenie? Zaczynam się poddawać powoli
Tu filmik na youtube jak działa teraz oczko. https://www.youtube.com/watch?v=7oW4dSbX9co
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
C 104 ma mieć plus na masie. ten C 152 wymień na nowy klasy Y2, a nie z dawcy, bo jak dostanie przebicia to będziesz miał napięcie sieci na chassis, a to może się źle dla ciebie skończyć.
Jakie masz napięcie na C104 przy dobrze obieranej stacji UKF? Masz nową lampę ECC85? Nie sugeruj się głośnością odbieranej stacji, tylko mierz napięcie na C104. Jeżeli napięcie na C104 osiągnie maximum na danej stacji, a dźwięk będzie zniekształcony lub ciszej niż w innej pozycji, to znaczy że trzeba stroić filtry pośredniej częstotliwości.
Napięcie przy max głośności i czystym odbiorze wynosi teraz 8V, a lampę mam taką na której radio pracuje, tj metodą wymiany jednej na drugą. Na tej obecnie co mam włożoną najlepiej odbiera.
Za strojenie filtrów pośredniej częstotliwości się nie zabieram za duża magia na razie dla mnie. Nie wiem nawet które to
EDIT
No to winowajcę trzasków i burczenia w głośnikach chyba mam... kondensator nr 130. Zaczęło się z niego wylewać lepiszcze. Nie zauważyłem tego poprzednio bo ta czarna buła urosła po jego stronie której nie byłem w stanie zauważyć. Dopiero kropla lepiszcza na dole radia zwróciła moja uwagę. Wymieniłem na współcześniaka niestey a;e trzaski ustały.
Wklejam spis części do tego radia jakby ktos potrzebował na kiedyś później
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Radio wróciło z serwisu, zabuliłem 150 zł (nie wiem czy to dużo za taką robotę), ale - strojenie zrobione oraz wymieniony kondensator 50 +50 + 4 uf, ten co ja wstawiłem był też niestety niezbyt sprawny. Wymieniony na takiego samego z epoki, bez wymiany środka starego (chociaż serwisant zalecił taką "podmiankę"
No i kurcze zonk.... Radio w sumie ładnie gra, oczko reaguje na zmianę fal ale.. jak radio jest włączane po powiedzmy dłuższej przerwie to zanim zastartuje słyszę suche trzaski (bez iskier) w okolicy trafo. Oczko w tym czasie przygasa oraz podświetlenie skali. Trwa to krótko i potem jest ok. Trafo? Prostownik selenowy? Chyba nic mi w serwisie nie spier.. Poza tym potem radio gra dobrze i nic nie miga. Napięcia na prostowniku są ok.
Miałem Shaublorenza, w którym zajął się(dosłownie!) transformator głośnikowy. W Mende M185-GW Neztztrafo dostało zwarcia. Widać, że to typowe awarie dla odbiorników produkcji niemieckiej.
Objawy wskazują na niekontakt/zwarcie w oklicy uzwojenia pierwotnego
Ookami pisze: Oczko w tym czasie przygasa oraz podświetlenie skali
Posprawdzaj te okolice przełącznik napięć , bezpiecznik sieciowy , przewód. kondensator przeciwzakłoceniowy itd.Już tam Ci spierd. w tylu letnich sprzętach wychodzi wszystko w zasadzie po kilku/kilkunastu godzinach pracy.
Dzisiaj włożyłem wtyczkę do gniazdka, nie włączałem radia, próbówką sprawdziłem chasis radia, próbówka się świeci - to normalne? No i wstyd przyznać.. nie mogę albo nie widzę bezpiecznika sieciowego.. no kurde gdzie to ukryli ?
Ja stawiam na jakiś przebity kondensator w obwodzie zasilania anodowego lamp lub w prostowniku. Przyjrzał bym się też podstawce lampy EL84.
W momencie włączenia radia po dłuższej przerwie lampy są zimne,pobór jest prądu anodowego jest prawie zerowy przez co napięcia anodowe są wyższe niż nominalne. To tłumaczy trzaski tylko w początkowej fazie, po włączeniu radia do momentu nagrzania lamp i spadku napięcia anodowego do wartości nominalnych.
Odłącz jeden z dwóch środkowych przewodów od prostownika i zobacz czy dalej będą trzaski.
kabelek pisze:
Odłącz jeden z dwóch środkowych przewodów od prostownika i zobacz czy dalej będą trzaski.
Trzasków nie było. Po dolutowaniu z powrotem .. nie ma nic. Znaczy się skala świeci, magiczne oko juz nie i tylko szum w głośnikach. Radio wraca chyba do serwisu
Na zdjęciu winowajca braku napięcia (dzis miał 184V). Wymieniony utrzymuje napięcie 257V. Na długich radio gra głośniej niż na UKF-ie - to normalne czy jeszcze na coś muszę zwrócić uwagę? No i jak radio ma włączone zasilanie a nie jest wybrany zakres to z głośników słychać czasami "burczenie" i trzaski... Za strojenie się nie biorę, tu chyba faktycznie musi byc ktoś posiadający coś więcej niż śrubokręt 
