dzisiaj zostałem szczęśliwym posiadaczem takiegoż odbiornika. Powiem szczerze- nic o nim nie wiem poza tym, że stał na poddaszu u koleżanki przez lat +/-30. Trafiając na emeryturę był podobno w pełni sprawny (teraz go jeszcze nie uruchamiałem- wolę najpierw trochę go oczyścić chociaż jak widać jest w stanie wyśmienitym i poza odrobiną kurzu raczej nic mu nie zalega
Czy ktokolwiek wie coś na temat tego modelu (lata produkcji, miał do czynienia itd itp)? Na sieci niewiele mogę znaleźć a większość jest w języku Goetheg-o (znam go ale nie od strony "technicznej"). Ponieważ jest duża szansa na to, że jest to działający sprzęt więc nie zamierzam go przerabiać a zachować (w sumie jako ozdobę
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Należy pamiętać, że po tylu latach postoju przed uruchomieniem należy koniecznie sprawdzić stan kondensatorów (szczególnie papierowych i zalewanych smołą), skontrolować połączenia, oraz dokładnie obejrzeć cały blok WN i wszystkie transformatory.
ECC83 pisze:Należy pamiętać, że po tylu latach postoju przed uruchomieniem należy koniecznie sprawdzić stan kondensatorów (szczególnie papierowych i zalewanych smołą), skontrolować połączenia, oraz dokładnie obejrzeć cały blok WN i wszystkie transformatory.
Dlatego właśnie jeszcze nie podłączyłem nawet do sieci i dokładnie takie kroki sprawdzające mam zamiar przedsięwziąć
Witam!
Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na pewien szczegół,który może decydować o Twoim życiu.
Wiesz po co jest ta szyba z przodu?Zapewne nie,bo już od lat się takich szyb nie stosuje.
Kineskop,który jest w tym telewizorze jest BARDZO NIEBEZPIECZNY!!!!
Chodzi o ryzyko implozji.Dlatego bardzo uważaj,jak będziesz czyścił,bo przypadkowe uderzenie czymś metalowym może spowodować implozję kineskopu,a w konsekwencji pokiereszowanie szkłem nie tyko kolegi ale i osób postronnych!Więc uważaj!
Kiedyś jako 11 latek(dziś mam 34 lata) rozbebeszyłem telewizor Diora Tosca.Tam też był ten niebezpieczny typ kineskopu i szyba.Ale co tam,chciałem zobaczyć co w środku TV "piszczy".Po wydłubaniu wszystkiego ze środka,zajęliśmy się razem z kuzynem(3 czy 4 lata starszy ode mnie) zdejmowaniem cewek odchylających.Mieliśmy głupie szczęście,że wtedy nie doszło do implozji.Potem ta lampa leżała w błocie przed chlewem u wujka.A przechodziły tam małe dzieci.Pewnego dnia chcieliśmy zobaczyć jak kinol łupnie po uderzeniu.Ja rzucałem cegłami i nic(normalne kineskopy z lat 70 wybuchały).Wtedy kuzyn wziął kilkunasto kilogramowy kamlot i rypnął.Huk był taki,że echo latało po wsi kilka minut(było to w Borach Tucholskich) a szkła były WSZĘDZIE.To było diabelstwo,te kineskopy.Potem wprowadzono takie z opaską antyimplozyjną i już tych szyb nie stosowano.
A tak w temacie,ta bardzo fajny i cennny telewizor.To odbiornik z epoki Wisły,tak więc nie zniszcz go.Ja po upadku PRL-u rozwalałem te stare TV,bo były ich pełne śmietniki.Teraz sam takiego szukam,choćby nawet Libry czy Beryla.Człek głupi był.
Szrot majster pisze:Witam!
Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na pewien szczegół,który może decydować o Twoim życiu.
Wiesz po co jest ta szyba z przodu?Zapewne nie,bo już od lat się takich szyb nie stosuje.
[...]
Telewizor został posadowiony w reprezentacyjnym miejscu po doczyszczeniu obudowy i tam będzie jako eksponat cieszył oko moje oraz gości . Teraz czas zbytnio nie pozwala ale pewnie w ramach urlopu zasiądę do jego przeglądu- wstępne oględziny wykazały, że jest dobrze i nie będzie zbyt dużo roboty.
Co do kineskopów starych- mam świadomość
PS
widzę, że jesteśmy w podobnym wieku i też "śmieci" kiedyś nie szanowałem. A teraz jak wspomnę, że mogłem junaka za 1k5 PLN kupić albo zapasy lamp dostać.... to może lepiej nie wspominać Inna sprawa- znajomi zauważyli, że takie "starocie" kolekcjonuję i zaczynają do mnie właśnie takie cukierki znosić bo się po strychu poniewiera a w sumie może Ci się przyda. Taka sytuacja mnie cieszy-0 właśnie w ten sposób stałem się posiadaczem tej Rafeny
Autko pisze:
PS
widzę, że jesteśmy w podobnym wieku i też "śmieci" kiedyś nie szanowałem. A teraz jak wspomnę, że mogłem junaka za 1k5 PLN kupić albo zapasy lamp dostać.... to może lepiej nie wspominać Inna sprawa- znajomi zauważyli, że takie "starocie" kolekcjonuję i zaczynają do mnie właśnie takie cukierki znosić bo się po strychu poniewiera a w sumie może Ci się przyda. Taka sytuacja mnie cieszy-0 właśnie w ten sposób stałem się posiadaczem tej Rafeny
Tyle, że wtedy nikt nie przypuszczał, że po 20-paru latach te telewizory znów będą poszukiwane, już jako zabytek. Z 15-lat temu to sam skasowałem takich kilka sztuk.
Tak samo było chociażby z samochodami Syrena czy Warszawa. W latach 90-tych były uważane za przestarzałe, awaryjne i kłopotliwe w naprawie (problemy z częściami zamiennymi). Dlatego wtedy można je było kupić za śmieszne pieniądze. A dziś ceny tych samochodów, szczególnie jeżeli są jeszcze na chodzie, często przekraczają 10k złotych.
Witam,Koledzy.
Ponawiam temat: trafiła mi się głowica jakiegoś bardzo wczesnego enerdowskiego telewizora, niezwykle antyczna i pancerna, bo w chassis z odlewu aluminiowego,z jakimś srebrzonym kondensatorem powietrznym.W środku ciekawy bęben
z masywną mechaniką.Jakieś precyzery z zębatkami posiada. Wiem,że przyjechała z Niemiec.Chętnie odstąpię tylko po koszcie przesyłki dla Kolegów zamiejscowych.
Pewnie do 20 pln to wyjdzie.W Trójmieście - odbiór za friko.
Proszę o odpowiedź.