Witam Miszczów lutownicy.Ostatnio dostalem prezent od Szanowanego Wojciecha T (jego blog "menuet " polecam gorąco bo pomimo że unzynier pisze piekną polszczyzną i wie co pisze) .Prezentem byl Meridian 210 na germanach z lat 70-ych..Wyrób znanej ryskiej fabryki.Ladny design i obudowa w drewnie.Wiele krótkich ,L.M i Ukf stary OIRT do przestrojenia.Nieco zaplesniale bo lubiło kąpiele wodne ale po renowacji wyszło ladnie.Kompletne.O dziwo w srodku niezbyt brudne i korozja b.nikłe szkody zrobila.Jednak milczące.Po uwaznym oglądzie zabrałem się za elektrolity i tranzystory a wszystko na prawdziych germanach.I tu wyszlo szydlo z worka.90 % elektrolitow (na szczęscie pionowe) padaczka albo zwarcia albo upływnosci a 95 % trazystorow mialo uzartą jedną nogę.Poza tym OK.Sporo roboty bo radio ma sporo tego ze sztukowaniem.I tu pytanko.Meliście kiedyś w Łapach taki okaz ? Długo żyję i lutuję ale jakoś się dotychczas nie trafił!
Tomasz
Merisdan 210
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Merisdan 210
Meridiany, seleny, ( takze jowity i podobne) stoja pod szopą ale rdzy raczej tam nie ma.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Merisdan 210
Tomaszu potwierdzam Twoje spostrzeżenia co do wadliwości kondensatorów elektrolitycznych .W wielu radyjkach ZSRR z lat 70-tych.Urywanie się wyprowadzeń tranzystorów także ,szczególnie w końcówkach mcz na GT402,404.Dłubałem najprawdopodobniej także w takim modelu Meridiana,był z prywatnego importu ze Lwowa (polskiego),ale chyba na samym początku lat 80-tych.Pamiętam,że były w nim dwa lub 3 układy hybrydowe.Dałbyś zdjęcie tego Meridiana 210 ,po naszemu chyba Południk 210
pozdrawiam
R.
pozdrawiam
R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Merisdan 210
Również potwierdzam i dotyczy to głównie tych montowanych pionowo. W radiu czy TV wywalałem je profilaktycznie. A Meridianów w latach 70/80 było jak wszów na wiadomym wojsku.romanradio pisze:omaszu potwierdzam Twoje spostrzeżenia co do wadliwości kondensatorów elektrolitycznych
Miałem przypadki z P213...216. Pozdrawiam.romanradio pisze:Urywanie się wyprowadzeń tranzystorów także ,szczególnie w końcówkach mcz na GT402,404.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Merisdan 210
Dzięki za wsparcie bo juz miałem obawy że mnie starośc wreszcie dopadla.Foty Meridiana (Południka) dodam jak zakończę.GT 404 i 402 wszystkie a sporo po jednej (tylko nóżce i nie miało znaczenia czy B C czy E.MP jakos mniej.Pozostałe elementy bezzrzutu.Pomim bilałej pleśni początkowej na obudowie drewnianej udalo sie renowowac b.ładnie a plytki zupelnie czyste o dziwo bez korozji .Za to zeżarlo 3 spiralne spręynki baterii w pojemniku po wylaniu ale mialem w przyydasiach więc po Fosolu i skrobankach nawet fajnie wyszlo.
Ciekawostka .Łotysze pod sowieckim rajem dawali żaroweczki 2,5 V E 10 ale mialem po teściu ukochanym i nie trzeba bylo wkładu finansowego.Przy mnogości tranzystorow i cenach oraz dostepnosci GT zdecydowalem się na sztukowki nozek i wyszlo po magajversku ale nie widac a dzialac będzie mam nadzieje cicha.
Pozdrawiam Meridianowcó,Vefowcow i wsieh ljubitielej sowietskowj bywszoj tiochniki.
Coś mnie napadlo i zbieram takie cuda .A winowajcami Jacek ballastube i Wojtek Taras.
Sam zaś nabyłem ciekaweogo Saluta 001.Duzy kloc 2 antenowy a ponieważ exportowiec na Western Countries mial juz FM jak należy.Nawet ladny i b.dobrze zagral po niewielkich robotkach.Porownywalny z Grundigami Satellite.Koszt 3 paczki cygaretow akceptowalny(hihi).Ma nawet sensory a co?
Potęga sowieckiej myśli nieograniczona była.
VEFf 206 od Jacka w stanie mint i ze wszelkimipapierami w oryginalnym pudelku f-my Tento boo ta sowicka centrala exportowala te cuda poza krajraj.Bardzo mnie rozradowal.
Kilka miesięcy temu nabylem cudem za grosze starego Schaub Lorentz multizakresowe model U 790 z 1967 .W drewnie obiągnietym ceratką.Nie grał ale szybko udalo się zrobic bo tylko 2 kondensatory na wejsciu wzmacniacza m.cz.Cud konstrukcja.Przelacznik bębmnowy b.wysokiej jakości obracany przekladnia łańcuszkową. Wszystko co trzeba we flakach czysta miedź!Jakoś lutow i przewodow dech zapiera.Zagral tak ze przyklaklem i ucalowalem galeczki.Teraz mój ulubiony.
Co nieco w necie.Ale malo.Poszedl w USA za ponad 400 USD!Nie .nie.Nie mój.Na razie not for sale.Po mej smierci żona na pewno wywali więc bądzcie czujni i warujcie przy naszym śmietniku!
Pozdrawiam Was czule
Tomasz
PS Te radia często mają pasmo 70 i 120 m ale teraz nic się nie złapie,Mozna je przerobic dodając BFO ale moim zdaniem to zbrodnia na zabytku,
Sorry za bląd w nazwie.Pisałem bez zapasowych oczu.Poprawię się.
Dla informacji Kolegów germany obecnie w cenie zlota i b.trudno upolować.Bardzej opłaca się kupić stare radio i powyrywać licząc że będą dobre.
Ciekawostka .Łotysze pod sowieckim rajem dawali żaroweczki 2,5 V E 10 ale mialem po teściu ukochanym i nie trzeba bylo wkładu finansowego.Przy mnogości tranzystorow i cenach oraz dostepnosci GT zdecydowalem się na sztukowki nozek i wyszlo po magajversku ale nie widac a dzialac będzie mam nadzieje cicha.
Pozdrawiam Meridianowcó,Vefowcow i wsieh ljubitielej sowietskowj bywszoj tiochniki.
Coś mnie napadlo i zbieram takie cuda .A winowajcami Jacek ballastube i Wojtek Taras.
Sam zaś nabyłem ciekaweogo Saluta 001.Duzy kloc 2 antenowy a ponieważ exportowiec na Western Countries mial juz FM jak należy.Nawet ladny i b.dobrze zagral po niewielkich robotkach.Porownywalny z Grundigami Satellite.Koszt 3 paczki cygaretow akceptowalny(hihi).Ma nawet sensory a co?
Potęga sowieckiej myśli nieograniczona była.
VEFf 206 od Jacka w stanie mint i ze wszelkimipapierami w oryginalnym pudelku f-my Tento boo ta sowicka centrala exportowala te cuda poza krajraj.Bardzo mnie rozradowal.
Kilka miesięcy temu nabylem cudem za grosze starego Schaub Lorentz multizakresowe model U 790 z 1967 .W drewnie obiągnietym ceratką.Nie grał ale szybko udalo się zrobic bo tylko 2 kondensatory na wejsciu wzmacniacza m.cz.Cud konstrukcja.Przelacznik bębmnowy b.wysokiej jakości obracany przekladnia łańcuszkową. Wszystko co trzeba we flakach czysta miedź!Jakoś lutow i przewodow dech zapiera.Zagral tak ze przyklaklem i ucalowalem galeczki.Teraz mój ulubiony.
Co nieco w necie.Ale malo.Poszedl w USA za ponad 400 USD!Nie .nie.Nie mój.Na razie not for sale.Po mej smierci żona na pewno wywali więc bądzcie czujni i warujcie przy naszym śmietniku!
Pozdrawiam Was czule
Tomasz
PS Te radia często mają pasmo 70 i 120 m ale teraz nic się nie złapie,Mozna je przerobic dodając BFO ale moim zdaniem to zbrodnia na zabytku,
Sorry za bląd w nazwie.Pisałem bez zapasowych oczu.Poprawię się.
Dla informacji Kolegów germany obecnie w cenie zlota i b.trudno upolować.Bardzej opłaca się kupić stare radio i powyrywać licząc że będą dobre.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Merisdan 210
Gdzies mam schemat sewisowy od meridiana na ktorym stoi jakie elementy i gdzie maja byc do CCIR a jakie do OIRT
A seleny mam jedne na germanach drugie na krzemie
A seleny mam jedne na germanach drugie na krzemie
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Merisdan 210
Bogusiu.Liczę na Ciebie z rozpiską do Meridiana.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz