Transformatory audio na rdzeniach ferrytowych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 264
- Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
- Lokalizacja: wawa
Rdzeń ferromagnetyczny może dobry by było do wzmacniacza pracującego na głośniki wysokiej częstotliwości.Wszystkie przetwornice na tego typu wykonywane są na częstotliwość powyżej 20kHz.Po pierwsze żeby nie bylo go słychać w razie obluzowania rdzeni a dwa ze względy na to ,że nowoczesne tranzystory na to pozwalają i to wytrzymają.Wg mnie to troche oryginalny pomysł z zastosowaniem rdzeni nie z blach ale można zawsze poeksperymentować.Do dyspozycji pozostaje niewie mozliwości ,na pewno mozna zwiększyć szczeline między nimi.
-
- 100...124 posty
- Posty: 107
- Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
- Lokalizacja: Warszawa
A tak z innej beczki: Czemu we współczesnych konstrukcjach 'hajednowych' nie stosuje się głosników elektrostatycznych czy elektromagnetycznych? Wtedy nie jest potrzebny najparszywszy chyba element wzmacniacza - transformator, bo te głośniki mają dużą impedancję.[/quote]
Wydaje mi się że przyczyną jest niska sprawność takich głośników a wzmacniacze hiend szczególnie lampowe mocy w nadmiarze nie mają, więc... no i oczywiście koszty
Wydaje mi się że przyczyną jest niska sprawność takich głośników a wzmacniacze hiend szczególnie lampowe mocy w nadmiarze nie mają, więc... no i oczywiście koszty