Urwane wyprowadzenia cewek.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

kogigogi

Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: kogigogi »

Cześć , czy ktoś wie ma patent na odnalezienie początku i końca wyprowadzeń cewki strojeniowej ? O ile zewnetrznym końcem nie powinno być kłopotu to wewnetrzny koniec cieżko ...Ma ktoś jakiś patent?
Zewnetrzny jest..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
navi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 81
Rejestracja: sob, 20 grudnia 2014, 17:46

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: navi »

W takich przypadkach korzystam z mikroskopu warsztatowego. Zawsze udało się odnaleźć urwany koniec a nawet wysupłać kawałeczek i przylutować do niego przedłużenie.
kogigogi

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: kogigogi »

no tak , mikroskop do tego dobra rzecz ale ni mam :lol: niestety ...
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: bratyslaw »

Czasem wystarczy lupa zegarmistrzowska, 20x powiększenie, sprawiłem sobie taką, przydaje się szczególnie przy elementach SMD... 8,50,- w moim sklepie :)
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: chrzan49 »

Kup na All za 30 zet.Jest to mala lupka a w zasadzie mini mikroskop z powiekszeniem 80 X..Ma podswietlenie i nioeoceniony zwlaszcza do kontroli zyźycia igly gramofonowej.Potem złapać w uchwycie i igla .Da się ale trzeba się sporo napocic.Licę moczymy w spirytusie i wtedy lakier zejdzie i mozna lutowac.Cuda robi aspiryna ale niestety trzeba zmyc bo korodująca.
Tom
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: romanradio »

Patent 007/1969r
Oskrob karkas przy uszkodzonej cewce na gładko.Z drewnianego patyka od lodów zrób widełki "U" aby ciasno wchodziły na fi karkasa.Karkas posmaruj kapką oliwki przy samej cewce.Nagrzej z wyczuciem cewkę opalarką i powoli zsuń ją.Bez obaw,nie rozleci się jeśli robi się to nie "na chama".Wiadomo,że początek uzwojenia jest pod spodem,znajdzie się .Trzeba zapamiętać odległość m/ cewkami,aby nie zmienić sprzężenia.
R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
kogigogi

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: kogigogi »

O dzięki za dobre rady od ,,Wójków dobra rada,, :lol: po południu zaopatrze się w lepszą lupkę i , kupię lodzika na patyku ,następnie skonsumuje go a z patyczka wystrugam przyrządzik :lol: i do roboty, poinformuje o postępach.
kogigogi

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: kogigogi »

Ech lody opylone 2x przyrządzik z patyczków w akcji lupa kupiona i nic, ni .... Cewka przy próbie zsunięcia rozwija się ,bardzo mocno pierwsze warstwy przyklejone do rurki , a może by tak acetonem co? delikatnie po tych sklejonych zwojach? nie zniszczy aceton izolacji?
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Urwane wyprowadzenia cewek.

Post autor: chrzan49 »

Może się z izolacją uporać.Grzanie z umiarem lepsze.
Tom