Polska Minerva czyli Elektrit Opera

[chrzan49]

Wow.Takieco cuda nie widziałem jeszcze.Też piękny.
Tomasz

[Piotrek J.]

Interesująca ta "nasza" Minerva, czy kolega wie coś więcej o tej marce?

Tymczasem w Operze zdziwiło mnie gniazdo głośnikowe. Po wpięciu głośnika w gniazdo "tylko zewnętrzny" przy obecnym połączeniu rozłączane było jedno sprężenie zwrotne. Myślałem, ze to jakaś dziwna zmiana, bo ktoś tam przelutowywał, ale jak się okazało, temat był już poruszany http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 11&t=17082 Dla mnie to też bez sensu, ale tamten temat się urwał.
Zajrzałem do schematu pierwowzoru stylistycznego czyli Minervy 378A. I tam się wszystko zgadza (vide załącznik), po wpięciu w gniazdo 4 rozłączają się transformatory w radiu, a obowiązki przejmuje transformator w dodatkowym głośniku.
Więc jak to jest?

[chrzan49]

Prawdopodobnie to rodzaj zabezpieczenia aby zbyt niska łączna inpedancja nie obciążała lampy głośnikowej.
Tomasz

[tszczesn]

W klasie A możesz nawet zewrzeć wyjście i nic się lampie nie stanie.

[Piotrek J.]

Czy ktoś dysponuje zdjęciem przełącznika zakresów, a szczególnie miejsca, gdzie jest kulka blokująca pozycje? U mnie jest tam kawałek sprężyny, który niezbyt pewnie blokuje przełącznik zakresów w określonym położeniu.

[chrzan49]

Wciąż podziwiam przepiękny fornir.Teraz takich nie ma bo kroluje paskudne pasiaste wenge .Takie drzewa o cudnym usłojeniu juz wyrąbaliśmy a nowa "dobra'"władza rżnie na potęge.Luuuudzie obudźcie się i wywalcie to szkodnictwo jak najprędzej.Nie mogę sie powstrzymać patrząc jak na moje stare lata banda oszołomów i wariatów rujnuje kraj!
Tomasz

[Piotrek J.]

Niestety fornir jest trochę zniszczony przez zabiegi poprzedniego właściciela... Nie słyszał chyba o zasadzie szlifowania wzdłuż słojów i jest pełno rys, a na górze nawet przetarł. Wygląda też tak, jakby miejscami szlifowano szlifierką oscylacyjną (charakterystyczne piłokształtne rysy). Nic się nie poradzi, fornir jest za cienki, by coś z nim robić, można by jedynie fornirować od nowa.
Ze swojej strony powlokłem jedynie ciekną warstwą politury, z większej odległości aż tak nie widać.

[chrzan49]

Można zapolerować Piotrze rysy ale moc pracy.
Pozdrawiam Tomasz

[Klavdivsz]

Przypadkiem znalezione zdjęcie, jeszcze u Niemca...
To chyba ten sam egzemplarz