Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

Witam!
Klika dni temu uruchomiłem radio jak w temacie. Zagrało bardzo ładnie, na ukf w stereo. Nie zapalała się jednak żarówka sygnalizacji odbioru stereo. Sprawdziłem - spalona. Wymieniłem i.. dalej nie świeci. Sprawdziłem napięcia z zasilacza, zasilanie stereodekodera, zasilanie układu włączającego żarówkę (Tr 561), napięcia w samym dekoderze... wszystko w normie. Sprawdziłem prawie wszystkie elementy na płytce - na miernik OK. Odłożyłem to na kilka dni z nadzieją, że się naprawi. Nie naprawiło się. Zauważyłem, że ktoś już kręcił rdzeniami, więc wziąłem się za strojenie. Cewki Fi902 i Fi903 stroiłem na max. sygnału pilota, przy czym przy Fi903 uważałem na zgodność kanałów. Fi904 stroiłem na max. separacji i zgodność kanałów. Doregulowałem R924. Po tej operacji stereo jest bardzo, bardzo zadowalające. A żarówka nie świeci. Sterowana jest z ostatniej cewki Fi904 z dodatkowego jej uzwojenia (k. 8 i 1). Można ją zaświecić rozregulowując tą cewkę, wtedy świeci, ale brak dekodowania stereo. Świeci, ale nie pełnym światłem, na pół gwizdka, więcej wyciągnąć się nie da. Oscyloskopem obserwowałem amplitudę podnośnej sterującej tranzystorem włączającym żarówkę - jak się można domyśleć, maksimum (ok. 0,9 Vpp) występuje przy rozregulowaniu, natomiast przy dobrym zestrojeniu - ok. 0,6 Vpp. Na wejściu dekodera sygnał ma amplitudę ok. 1 - 1,5 Vpp, w zależności od stacji, więc chyba OK. Przy strojeniu pomagam sobie przerobionym transmiterem FM z wyprowadzoną anteną i prostym tłumikiem, z nagranymi sygnałami testowymi. W czym może tkwić problem? Cewki? W załącznikach kawałek schematu i foto dekodera. Wyprowadzenia: 901 - wejście; 902, 905 - masa (+); 903 - zasilanie (-15,5 V); 904, 906 - wyjścia; 907 - wyjście do układu sygnalizacji "stereo".
Pozdrawiam!
TFK_201_dekoder.jpg
stereodekoder.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: maciej_333 »

Napięcie sterujące tranzystorem Tr561 jest dość małe, nawet jak na tranzystor germanowy. Jednak moim zdaniem uszkodzone może być dodatkowe uzwojenie na filtrze Fi904 (końcówki 8-1). Ewentualnie uzwojenie to jest mocno obciążone. Spróbowałbym wylutować R564 i zobaczyć jaka będzie amplituda sygnału bez obciążenia. Może też jest coś nie tak z C563, ale wtedy raczej objaw byłby inny. Raczej nie zaszkodzi go prowizorycznie wymienić, lub zmierzyć pojemność. Wymieniłbym też, lub zmierzył C911.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: chrzan49 »

To gratulacje.Faktycznie albo cewka albo rdzeń.Spróbuj dać inny,Mozna wymienic kondensatory i tranzystor.Jak dalej będzie sygnał za niski to może dioda LED+rezystor.Mialem podobnie w Sabach 9241 i za cholere nie doszłem co .Sprawe zalatwila niekoszerna dioda.
Tomasz
PS żaroweczki do stereo muszą mieć max mały prąd.Nie większy niż 50 mA.Niektore sterodekodery starszej generacji wytrzymuja jakoś co im barany powadzają ale większość nie.
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

Witam,

Uzwojenie sterujące 8 - 1 odłączałem - amplituda napięcia nie zmieniała się. C911 również był podstawiany, bez zmian (oryginał w dobrej formie, jak na razie prócz jednej żarówki skalowej i od "stereo" nie wymieniłem żadnego elementu w tym radiu, nie było potrzeby). O żaróweczkach wiem, tutaj oryginalnie ma być 30 mA. Może uda mi się dobrać do tego uzwojenia którego rezystancja wynosi ok. 0,6 Oma (nie za mało?). Rozbieraliście Koledzy może takie cewki? Mocno sklejony jest rdzeń zewnętrzny do karkasu? Jak nie, to coś wykombinuję w kwestii świecenia żarówki.

Pozdrawiam!
maciej_333
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: maciej_333 »

Jaki jest sygnał na kolektorze Tr561 ? Jaka jest wartość międzyszczytowa tego sygnału ? Tranzystor ten pracuje w klasie C, więc załączany jest dość krótko. Może to powodować przy C563 pozbawionym pojemności brak świecenia żarówki. Nie rozpruwałbym tej cewki, chociaż skoro bez obciążenia jest takie samo napięcie, to uzwojenie to może być uszkodzone. Lepiej dodać diodę germanową spolaryzowaną przez rezystor napięciem zasilania. Taką diodę wstawiamy od strony masy dodatkowego uzwojenia. Ułatwi to załączenie końcowego tranzystora.
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

Dzięki za podpowiedzi. Sprawa się wyjaśniła. Cewka jest OK, udało się zdjąć rdzeń, jest nawinięta na wierzchu i tylko 1 warstwa, może ze 25 - 30 zwojów, dlatego tak niska rezystancja. Gdy się już przekonałem, że cewkę można wykluczyć, zacząłem szukać dalej. I jak to często bywa zawiódł czynnik ludzki - czyli ja i ten przede mną, co tym wszystkim pokręcił i ukradł nakładki na przełączniki. Moja metoda strojenia była nieprawidłowa. Teraz zestroiłem cewki (wszystkie 3) na maksimum napięcia na owej cewce "kontrolnej". I to był strzał w 10. Wystarczyło doregulować separację PR-ką. Myk jest w tym, że regulując Fi903 i Fi904 możliwe są do uzyskania 4 maksima tego napięcia, ale tylko w 1 kombinacji napięcie wynosi ponad 1,2 Vpp i spokojnie zaświeca kontrolkę, kanały są zgodne i separacja OK. Dzięki raz jeszcze za chęć pomocy i pozdrawiam!
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: chrzan49 »

Chylę czola.Ten piękny zabytek wart wysiłku.
Tomasz
PS zrobłl bym mu ładny fornir bo okleina (u mnie ) b.tandetna niestety.Do niego byl wzmacniacz V 201 tez b.dobry.
Ostatnio sprzedalem piękny Tfk Opus 2650 hybryda lampowo germanowa o fantastycznym dźwieku/Nabywaca tez Tomasz postanowil pomimo mpoich próśb aby zachowala autentyzm zmienić obudowe jasnę drewno na heban fortepianowy.Mimo wszystko ciekaw jestem jak wyjdzie. Jak zakończy stolarz prace dam foty tego kruka.
T
Sorry .Pomroczność wieku starczego .To sa 2 różne klocki.Tfk robił wiele model zblizonych do Concertino V 201.Pod roznymi nazwami.Końcowki na germanach albo krzemowych.Bardzo tandetne potencjometry i obudowy ale same radia klimatyczne i dobrze grały.
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

Tutaj końcówka jest na krzemie łącznie z FET-ami, ale jest również german i selen. Radio ma bardzo dobrą czułość na UKF, na AM również nieźle sobie radzi. Sama zaś końcówka mocy gra bardzo ładnie, bez słyszalnych szumów i przydźwięków. Potencjometry, mimo, że od regulacji barwy bez obudów, nawet za bardzo nie trzeszczały, wyczyściłem i psiknąłem Kontaktem. Generalnie całe chassis zbudowane solidnie, mimo swoich niecałych 50 lat, nic z plastików się nie rozpadło, żadnych zimnych lutów, elementy oryginalne. Obudowa faktycznie tandetna, u mnie bez okleiny, ino pomalowana w jakimś odcieniu bieli... Zostawię w oryginale.
Pozdrowienia!
P.S. A Opus mi się marzy, ale ceny jak na razie poza moim budżetem, czekam na tzw. okazję :)
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: chrzan49 »

Opusa warto ale nie bierz lampowego bo za drogi tylko hybrydę 2650.Koncówowi są na germanach 2x20 W i gra świetnie.Wszystkie kondensatory w korekcji tonów i wzmacniaczach do wymiany.Uważaj bo osiowe a trudno dostać.Z reguły zastale potencjometry po lewej i bez minpalnika nie podchodź.Nie można grzać za bardzo bo mają plastikowe podkładki.
Tomasz
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 402
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: tarasw »

Potwierdzam opinię Tomasza,

Radio no nie wygląda, ale ma potencjał.

http://menuet-ukf.blogspot.com/2017/01/ ... razem.html

Pozdrawiam,

Wojciech
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

chrzan49 pisze:Opusa warto ale nie bierz lampowego bo za drogi tylko hybrydę 2650.Koncówowi są na germanach 2x20 W i gra świetnie.Wszystkie kondensatory w korekcji tonów i wzmacniaczach do wymiany.Uważaj bo osiowe a trudno dostać.Z reguły zastale potencjometry po lewej i bez minpalnika nie podchodź.Nie można grzać za bardzo bo mają plastikowe podkładki.
Tomasz
Tak, pamiętam, rozmawialiśmy na ten temat.
tarasw pisze:Potwierdzam opinię Tomasza,

Radio no nie wygląda, ale ma potencjał.

http://menuet-ukf.blogspot.com/2017/01/ ... razem.html

Pozdrawiam,

Wojciech
Do dziś żałuję, że rok temu zamiast po Opusa pojechałem do pracy :? Za 100 był... Kolejny, choć lampowy miał być mój za 270, niestety sprzedawca się "rozmyślił" :evil:
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: chrzan49 »

No to był za darmo!
T
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: bratyslaw »

Kończąc stereodekoderową dyskusję opiszę jeszcze jedno moje "odkrycie". Otóż lampka "stereo" na słabszych stacjach nie zapalała się, na niektórych miała tendencje do świecenia z modulowaną w takt dźwięku jasnością. Uznałem to za standard, miałem już takie radia, w których wskaźnik zachowywał się podobnie. Jednak zdarzyło się, że przy włączonym radiu zbliżyłem do cewki Fi902 śrubokręt i wtedy lampka zaświeciła pełną jasnością bez modulacji (normalnie stroję ceramicznym stroikiem). Zagłębiając się w temat znalazłem rozwiązanie, a w zasadzie brak jednej części w dekoderze. Poniżej zdjęcie z cyklu "znajdź jedną różnicę", nie będzie podpowiedzi:
TFK Dekodery.jpg
Po lewej kiepskie zdjęcie z filmiku z YouTube, lepszego nie znalazłem. Jako, że nie znalazłem w swoim grajdołku żadnego pasującego rdzenia kubkowego, dokręciłem normalny wewnętrzny rdzeń do istniejącego i skorygowałem zestrojenie. Efekt - lampka zaświeca się pewnie pełnym światłem nawet na słabych stacjach, nie pulsuje, po prostu zwiększył się poziom odtworzonej podnośnej. Ech ci złodzieje....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Telefunken Concertino hi fi 201 V - stereodekoder

Post autor: chrzan49 »

Chylę czola.To dość częsty problem choć bez zlodziejstwa w starych dekoderoch.Rozłażą sie i trzeba zestroić.Czasem rdzenie tracą dobroć!Lampka musi swiecic bez zaklóceń.Najbardzie mnie "cieszą" zachwyty że gra na gwoździu i ma sterło.Nie ma choć lampka się świeci w niektórych modelach.Szumy i mała separacja.Do stereo MUSI byc porządna antena.
Tomasz