Moja pierwsza "duża" konstrukcja

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Moja pierwsza "duża" konstrukcja

Post autor: adamst_ »

Witam!
Przedstawiam Wam dzisiaj......
"Lampowy Zestaw Nagłaśniający LZN-40.3" ;-)
Skąd to dziwaczne oznaczenie?
40W, 3 kanały wejściowe w tym jeden mikrofonowy.
Schemat to w zasadzie Regent 60-2 z niewielkimi zmianami:
- rezystory siatkowe 1M pozamieniane na 100-200k.
- w odwracaczu fazy i wzmacniaczu sumy pracują 6N2P-EW zamiast ECC83.

Wzmacniacz jest wykonany jako combo. Użyłem 12'' szerokopasmowego głośnika Alphard HWC8-12MA300 - niestety nie było mnie stać na nic lepszego :-(. Głośnik brzmi nieźle, ale jest dość cichy (myślę, że skuteczności wyższej niż 90dB to on nie ma... :-/ ). W każdym razie wzmacniacz bardzo fajnie się sprawdza jako piec do klawiszy lub gitary akustycznej, a i wokal brzmi niczego sobie.

Wzmacniacz czeka jeszcze na zainstalowanie opóźnionego załączania napięcia anodowego - jest już podstawka dla przekaźnika i zielona lampka na panelu ;-)

Obudowa jest jeszcze niewykończona - planuję obicie i maskownicę. I tu pytanie - jakie materiały możecie polecić, w jakich cenach i gdzie kupować. Najbardziej interesowałby mnie skaj podobny do tego, jakim oklejano Eltrony czy Vermony - gdzie to kupić i za ile??

Ale starczy tego ględzenia - fotki :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 21 stycznia 2006, 20:22 przez adamst_, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Wiesz co? Tak szczerze mówiąc to gównianie żeś to zrobił, ale jeśli nie masz doświadczenia, to ja cię rozumiem. Sam kiedyś tak kleciłem i uwierz mi, że naprawdę trzeba trochę czasu na nabranie praktyki... co nie jest w żadnym wypadku bodźcem do zniechęcania się! Mam parę rad by wzmacniacz zaczął być porządną konstrukcją:
-używaj łączówek! Nie możesz kupić? Nie przejmuj się, też miałem ten dylemat. Prosty sposób zrobienia listew jest tu na Triodzie, poszukaj.
-zszywaj kable w wiązki
-umasiaj ekrany TYLKO z jednej strony, stosuj gwiazdowy układ prowadzenia masy
-używasz "beczek" Frolyta- lepsze są Elwy z lat 70/80, tylko je odizoluj od chassis i podłącz odpowiednio masę by nie szła jak kot swoimi ścieżkami
-widzę ekrany na lampach- bardzo dobrze
-wymień ten gówniany przełącznik dźwigienkowy na jakiś ze starych dobrych czasów np. z Eltry- a nie padnie
-jeśli dobrze widzę, kable nad głośnikiem są sieciowe- KONIECZNIE izoluj termoskurczkami lub rurkami igelitowymi połączenia mające kontakt z siecią 230V, usilnie zalecam też podwójną izolację przewodów sieciowych (np. prowadzenie ich nie linką LgY, lecz np. przewodem SMYp)
-wyłącznik sieciowy zalożyłbym w "obszarze" trafa sieciowego na tylnej ściance. Kable sieciowe nie będą się pałętać wszędzie i siać brumem (zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że ich nie skręciłeś!) i będzie po prostu bezpieczniej
-jeśli tylko masz takie możliwości, a wiem że o to raczej trudno, to stosuj transformator na wejściu mikrofonowym
-gdzie bezpiecznik sieciowy? (w obwodzie zasilania anod lamp też by się przydał tak BTW)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11126
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Jak patrzę na zdjęcia tego pająka to ciarki przechodzą mnie po plecach, ale moja pierwsza konstrukcja wyglądała bardzo podobnie. zrobisz kilka konstrukcji to się nauczysz, ale to co widze to nadaje się tylko do rozlutowania i ponownego zlutowania.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Vault_Dweller pisze: Wiesz co? Tak szczerze mówiąc to gównianie żeś to zrobił, ale jeśli nie masz doświadczenia, to ja cię rozumiem. Sam kiedyś tak kleciłem i uwierz mi, że naprawdę trzeba trochę czasu na nabranie praktyki... co nie jest w żadnym wypadku bodźcem do zniechęcania się! Mam parę rad by wzmacniacz zaczął być porządną konstrukcją:
-używaj łączówek! Nie możesz kupić? Nie przejmuj się, też miałem ten dylemat. Prosty sposób zrobienia listew jest tu na Triodzie, poszukaj.
-zszywaj kable w wiązki
-umasiaj ekrany TYLKO z jednej strony, stosuj gwiazdowy układ prowadzenia masy
-używasz "beczek" Frolyta- lepsze są Elwy z lat 70/80, tylko je odizoluj od chassis i podłącz odpowiednio masę by nie szła jak kot swoimi ścieżkami
-widzę ekrany na lampach- bardzo dobrze
-wymień ten gówniany przełącznik dźwigienkowy na jakiś ze starych dobrych czasów np. z Eltry- a nie padnie
-jeśli dobrze widzę, kable nad głośnikiem są sieciowe- KONIECZNIE izoluj termoskurczkami lub rurkami igelitowymi połączenia mające kontakt z siecią 230V, usilnie zalecam też podwójną izolację przewodów sieciowych (np. prowadzenie ich nie linką LgY, lecz np. przewodem SMYp)
-wyłącznik sieciowy zalożyłbym w "obszarze" trafa sieciowego na tylnej ściance. Kable sieciowe nie będą się pałętać wszędzie i siać brumem (zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że ich nie skręciłeś!) i będzie po prostu bezpieczniej
-jeśli tylko masz takie możliwości, a wiem że o to raczej trudno, to stosuj transformator na wejściu mikrofonowym
-gdzie bezpiecznik sieciowy? (w obwodzie zasilania anod lamp też by się przydał tak BTW)
Dzięki za wszystkie uwagi i konstruktywną krytykę :-)
A więc po kolei:
- łączówek niestety nie było jak zrobić, a zwłaszcza kiedy. Zdaję sobie sprawę z tego że montaż wygląda haniebnie, niestety czas mnie gonił - wzmacniacz był robiony w ramach projektu na uczelnię...
- masa jest prowadzona tak jak zalecasz, chociaż przyznam że w tym gąszczu kabli może nie być tego widać ;-)
- ten Frolyt to tylko atrapa, czymś trzeba było zapchać otwór w chassis - rzeczywiste kondensatory filtru są pod chassis na płytkach uniwersalnych tyle że już się na fotce nie zmieściły. Planowałem użycie Elw przykręcanych ale nie udało mi się ich na czas kupić, a otwory zostały...
- transformator mikrofonowy z góry wykluczyłem - dlatego wybrałem Regenta który fabrycznie miał beztransformatorowe preampy a jakoś sobie radził.
- bezpiecznik czeka na zamontowanie - otwór pod oprawkę już jest
O dziwo wzmacniacz w zasadzie nie brumi...

Ogólnie rzecz biorąc to co piszecie o ponownym zmontowaniu brzmi bardzo sensownie i pewnie jak będę miał trochę czasu i środków to tak własnie zrobię.... czyli niestety pewnie najwcześniej w czerwcu :-(

A jak z materiałami na wykończenie obudowy o które pytałem w pierwszym poście - ma ktoś jakieś koncepcje??
pierwszy

Post autor: pierwszy »

adamst_ pisze: A jak z materiałami na wykończenie obudowy o które pytałem w pierwszym poście - ma ktoś jakieś koncepcje??
Moze na allegro?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=82644544
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

W sumie allegro wydaje się być niezłym pomysłem tylko nie do końca wiem co wpisać w wyszukiwarce... To co podałeś w tym linku to chyba jeszcze nie to o co mi chodzi...
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Pod tym linkiem, klikajac na wyraz "eko skora" masz do koloru do wyboru wzory.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Poszukaj w sklepach z materiałami obiciowymi lub zakładach tapicerskich "skaju" lub "skóry ekologicznej". "Tolex" będzie raczej zbyt drogi: http://www.tubeampparts.com/Merchant2/m ... ry_Code=TC
Maskownice są dostępne na Allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80928089 , podobnie jak narożniki ochronne: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=82692474 . Są też sklepy wysyłkowe sprzedające takie akcesoria.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Czy mam przez to rozumieć że "eko skóra"="skaj"? Jeżeli tak to może faktycznie któryś z tych materiałów podanych przez @macska się nada - po prostu obawiałem się że ta "eko skóra" to coś delikatniejszego.

A maskownicę planuję wykonać jako materiał rozpięty na ramce - chcę całkiem zasłonić ten szpetny otwór...
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Tak, teraz sie nazywa eko skora, a nie skaj :)
A na maskownice tez znajdziesz material na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81562128
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

No materiał rzeczywiście niczego sobie :-) zastanawiam się jeszcze nad ewentualnym użyciem jakiegoś 'staroradiowo' wyglądającego materiału - np tego co na allegro jest oferowany jako tkanina do pionierka... w każdym razie dzięki za linki i za wyjaśnienie obecnej terminologii :-)
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Domyślam się, że chodzi o coś takiego: http://www.vibroworld.com/parts/tech10.html
"Wzorek" pewnie znajdziesz, problem polega jednak na przepuszczalności. W starych odbiornikach radiowych były chyba tkaniny żakardowe. Być może da się coś wybrać z współczesnych tkanin obiciowych lub odzieżowych.
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

adamst_
Popracuj nad techniką lutowania i nie oszczędzaj kalafonii luty mają być błyszczące i zaokrąglone .Albo masz bardzo lichej jakości spoiwo albo za zimną kolbę .
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

O jakości spoiwa ciężko mi się wypowiadać - ot pierwsze lepsze ze sklepu elektronicznego, szpulka za 10PLN...
Lutownica to 'pistolet' 50W...
Najprawdopodobniej moja technika szwankuje...
Najgorzej było z lutowaniem tych podstawek - miały srebrzone końcówki, ale jak przyszły z allegro to były całe czarne od siarczków i innego syfu - a po wyczyszczeniu tez bardzo szybko się utleniały i ciężko było do nich się dobrać - tu kalafonii i grzania naprawdę nie żałowałem ;-)
Tak czy inaczej w związku z sugestiami kolegów jak tylko będę miał czas to polutuję to wszystko jeszcze raz tym razem porządnie prowadząc kabelki, a i pozostałe luty postaram się poprawić - tyle że nie bardzo wiem co dokładnie powinienem zrobić/zmienić w swoim lutowaniu nie zmieniając narzędzi...

Do tej pory lutowałem w ten sposób:
kable najpierw zanurzałem w kalafoni a następnie pobielałem cyną, a jeżeli chodzi o lutowanie koncówek ze sobą czy lutowanie końcówek do płytek to zwykle przykładałem końcówkę spoiwa do lutowanego miejsca i ogrzewałem albo lutowaną końcówkę albo spoiwo czyli

grot->spoiwo->końcówka

albo

grot->końcówka<-spoiwo

I zawsze nagrzewałem do momentu aż spoiwo zrobiło się błyszczące i 'rozpłynęło' się po lutowanym miejscu

Co robię nie tak??
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

jezeli chodzi o materiały to polecam sklep internetowy Dexon.
a poza tym gratuluję, mnie wygląda na niezły kawał sprzętu, a to że ja robię te zabawki inaczej to jeszcze nie powód żeby się mądrzyć.