Oznaczenia oporników Philipsa
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 11314
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Oznaczenia oporników Philipsa
Googling nic nie znalazł. Wie ktoś jak tłumaczyć oznaczenia na niektórych opornikach Philipsa na wartość oporności? Czasami są normalnie nadrukowane wartości, a czasami (na opornikach które przypominają nasze MŁT, z wyprowadzeniami osiowymi , a nie z boku kołpaczków) jest jakiś cyfrowy symbol. np. "32.9". Mierzy się jak 1,6kΩ, ale jak to tłumaczyć?
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Proponuję, aby spisywać dane tych oporników. Są charakterystyczne - barwa buraczkowa , osiowe ze szpiczastymi końcówkami.tszczesn pisze:Googling nic nie znalazł. Wie ktoś jak tłumaczyć oznaczenia na niektórych opornikach Philipsa na wartość oporności? Czasami są normalnie nadrukowane wartości, a czasami (na opornikach które przypominają nasze MŁT, z wyprowadzeniami osiowymi , a nie z boku kołpaczków) jest jakiś cyfrowy symbol. np. "32.9". Mierzy się jak 1,6kΩ, ale jak to tłumaczyć?
Mam rozebraną Koronę 69B . Są tam takie oporniki. Spisałem dwa:
1,9 - 46 om wg schematu
54,8 - 0,23Mom wg schematu.
Innych nie mogę odczytać...

Pozdrawiam
Janusz
p.s.
proponuję, aby Koledzy, w miarę możliwości sprawdzili i opisali takie oporniki...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Ale czy te zmierzone 1,6 kΩ jest wiarygodne? Jesteś pewien, że oporniki philipsa z wiekiem nie przybierały na oporności?tszczesn pisze:... jest jakiś cyfrowy symbol. np. "32.9". Mierzy się jak 1,6kΩ, ale jak to tłumaczyć?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1458
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
- Lokalizacja: gromada Baranów
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Opornik to jedyny element, którego parametry stabilizują się po dłuższym czasie.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
-
- moderator
- Posty: 11314
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Nie jest pewne, zmierzone w układzie. Teoretycznie nic na pomiar nie wpływa, ale w praktyce to kto wie. Nie chcę ruszać oryginalnych lutów jak nie muszę.tradytor pisze:Ale czy te zmierzone 1,6 kΩ jest wiarygodne? Jesteś pewien, że oporniki philipsa z wiekiem nie przybierały na oporności?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Fragment dokumentacji do Aachen D-57
Oporniki o tej samej wartości miały ten sam kod, ale tu wygląda to na coś jeszcze innego niż obaj podaliście. Tszczesn - z jakiego modelu spisałeś oznaczenie?Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11314
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Mój jest z Philipsa 6-38A. W wolnej chwili postaram się pomierzyć resztę. Numery z załącznika to numery części przy zamawianiu z centralnego magazynu, inne firmy też stosowały taki system, SONY nawet śrubki tak oznaczała. Oznaczenia na opornikach są krótsze i w jakiś sposób muszą kodować oporność, ale jak na razie zależności nie zgadłem.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
Albo to jednak numery katalogowe, tyle że w skróconej formie.tszczesn pisze: Oznaczenia na opornikach są krótsze i w jakiś sposób muszą kodować oporność, ale jak na razie zależności nie zgadłem.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Oznaczenia oporników Philipsa
salicjonał pisze:Opornik to jedyny element, którego parametry stabilizują się po dłuższym czasie.
Przychylam się do zdania kolegi,od zawsze i po dzień dzisiejszy Philips delikatnie sugeruje aby przy naprawie ich wyrobów korzystać nie tylko ze schematu ideowego,ale i katalogu części zamiennych.tradytor pisze:Albo to jednak numery katalogowe, tyle że w skróconej formie.tszczesn pisze: Oznaczenia na opornikach są krótsze i w jakiś sposób muszą kodować oporność, ale jak na razie zależności nie zgadłem.
Ze zdaniem kol. salicjonał zgadzam się nie do końca.Stare przedwojenne rezystory zmieniają swoją wartość oporności o więcej niż norma producenta i zawsze na PLUS.Dotyczy to zwykle rezystorów o wartościach megaomowych.Nie jest to tak drastyczne jak w wypadku kondensatorów,które zwiększają swoją pojemność ponad 100%,przy tym zmniejszając swoją wytrzymałość napięciową = odporność na przebicie
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------