Wszystko zależy od zastosowanego sprzężenia zwrotnego. Standardowo w okolicy 0,775V dla pełnej mocymirfak pisze:Jaka jest czułość wejściowa monobloków na kt88?
Hommage a Williamson
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Hommage a Williamson
-
mirfak
- 100...124 posty

- Posty: 124
- Rejestracja: pt, 26 grudnia 2008, 20:45
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hommage a Williamson
Dziękuję
-
mirfak
- 100...124 posty

- Posty: 124
- Rejestracja: pt, 26 grudnia 2008, 20:45
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hommage a Williamson
Jeszcze jedno pytanie: dlaczego C1-C4 tylko 0.1 uF? W większości schematów w necie wartości analogicznych kondensatorów są większe (>= 0.22 uF). Warto inwestować w większe kondensatory?
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5548
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Hommage a Williamson
Witam
W przypadku wzmacniaczy lampowych zwiększanie pojemności kondensatorów sprzęgających jest bezcelowe ze względu na ogranizone pasmo przenoszenia transformatora głośnikowego od dołu.
W przypadku wzmacniaczy lampowych zwiększanie pojemności kondensatorów sprzęgających jest bezcelowe ze względu na ogranizone pasmo przenoszenia transformatora głośnikowego od dołu.
Ratujmy stare tranzystory!
-
lamposz
- 625...1249 postów

- Posty: 815
- Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Hommage a Williamson
Pojemność kondensatorów jest ściśle uzależniona od wartości rezystora upływu S1 i nie znając jego wartości mówienie o wartości kondensatora w kontekście poprawienia pasma to trochę wróżenie z fusów. Teoretycznie im mniejszy jest ten kondensator , tym lepiej ( ale jak wiadomo jednocześnie tym węższe pasmo ) . Im mniejsza ta pojemność tym mniejsze są przeładowania i zwiększa się dynamika. Trzeba znaleźć złoty środek- jak we wszystkim 
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
-
Romekd
- moderator
- Posty: 7363
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Hommage a Williamson
Witam.
Gdy znajdę chwilę wolnego czasu, spróbuję temat dokładniej rozwinąć w oddzielnym wątku, gdyż jest dość ciekawy...
Pozdrawiam
Romek
Widzisz, problem polega na tym, że z tymi "przeładowaniami" i dynamiką może być dokładnie na odwrót...lamposz pisze:Teoretycznie im mniejszy jest ten kondensator , tym lepiej ( ale jak wiadomo jednocześnie tym węższe pasmo ) . Im mniejsza ta pojemność tym mniejsze są przeładowania i zwiększa się dynamika. Trzeba znaleźć złoty środek- jak we wszystkim
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
mirfak
- 100...124 posty

- Posty: 124
- Rejestracja: pt, 26 grudnia 2008, 20:45
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hommage a Williamson
Czekam z niecierpliwością, bo temat jest bardzo interesujący.
-
lamposz
- 625...1249 postów

- Posty: 815
- Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Hommage a Williamson
Bardzo mnie zaintrygowałeś - z niecierpliwością czekam na publikacjęRomekd pisze:Witam.
Widzisz, problem polega na tym, że z tymi "przeładowaniami" i dynamiką może być dokładnie na odwrót...
Pozdrawiam
Romek
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
-
mirfak
- 100...124 posty

- Posty: 124
- Rejestracja: pt, 26 grudnia 2008, 20:45
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hommage a Williamson
Warto w tej konstrukcji stosować układ opóźnionego włączania napięcia anodowego, czy lampa prostownicza załatwia sprawę?
-
lamposz
- 625...1249 postów

- Posty: 815
- Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Hommage a Williamson
Nie załatwia bo 5U4G ( i zresztą większość kenotronów z Iwy-100mA< , nie licząc tych wspomagających z tv ) posiada katodę żarzoną bezpośrednio, z której elektrony zaczynają się "wyrywać" już nawet sekundę po włączeniu żarzenia.mirfak pisze:Warto w tej konstrukcji stosować układ opóźnionego włączania napięcia anodowego, czy lampa prostownicza załatwia sprawę?
IMHO uznaję opóźniane załączanie Ua za trochę niepotrzebny bajer nie mający większych korzyści w użytkowaniu urządzeń lampowych.
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
-
mirfak
- 100...124 posty

- Posty: 124
- Rejestracja: pt, 26 grudnia 2008, 20:45
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hommage a Williamson
Piszę jako laik w technice lampowej. W wielu miejscach spotkałem się z informacją, że stosowanie opóźnionego włączania napięcia anodowego ma korzystny wpływ na żywotność lamp, co przy obecnych cenach nie jest bez znaczenia.
Czyli wg Ciebie nie ma sensu komplikować układu o ten moduł?
Czyli wg Ciebie nie ma sensu komplikować układu o ten moduł?
-
Brencik_
Re: Hommage a Williamson
Układ opóźnienia załączenia napięcia anodowego to kilka elementów na krzyż, koszt kilka zł. Więc sprawa jest jasna.
-
Romekd
- moderator
- Posty: 7363
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Hommage a Williamson
Witam.
Z wpływem opóźniania załączania napięcia anodowego na trwałość lamp jest trochę tak jak z wpływem palenia nikotyny na zapadalność na raka płuc. Wszyscy wiemy, że palenie papierosów może szkodzić, choć są osoby, które odpalając jednego papierosa od drugiego dożyły później starości i wcale nie zmarły z powodu nowotworu. Wiadomo też, że zmuszanie lamp do pełnej emisji elektronowej z nienagrzanej jeszcze katody (przy automatycznej polaryzacji prąd początkowy osiąga wartość nasycenia dla tych obszarów, które wcześniej osiągają wyższą temperaturę) powoduje jej szybszą destrukcję, choć jest też mnóstwo użytkowników lamp, którzy twierdzą, że ich lampom to jakoś nie zaszkodziło. Pewne jest jedno - nie palenie papierosów i opóźnione załączanie anodowego na lampy na 100% niczemu nie szkodzi. Każdy niech więc robi to, co uważa za słuszne...
Pozdrawiam
Romek
Z wpływem opóźniania załączania napięcia anodowego na trwałość lamp jest trochę tak jak z wpływem palenia nikotyny na zapadalność na raka płuc. Wszyscy wiemy, że palenie papierosów może szkodzić, choć są osoby, które odpalając jednego papierosa od drugiego dożyły później starości i wcale nie zmarły z powodu nowotworu. Wiadomo też, że zmuszanie lamp do pełnej emisji elektronowej z nienagrzanej jeszcze katody (przy automatycznej polaryzacji prąd początkowy osiąga wartość nasycenia dla tych obszarów, które wcześniej osiągają wyższą temperaturę) powoduje jej szybszą destrukcję, choć jest też mnóstwo użytkowników lamp, którzy twierdzą, że ich lampom to jakoś nie zaszkodziło. Pewne jest jedno - nie palenie papierosów i opóźnione załączanie anodowego na lampy na 100% niczemu nie szkodzi. Każdy niech więc robi to, co uważa za słuszne...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
krzem3
- 1250...1874 posty

- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Hommage a Williamson
Wiadomo chociaż kto takie opóźnione załączenie napięć anodowych pierwszy zastosował? Były chyba jakieś argumenty za, czy tylko narobić sobie dodatkowej pracy i związanych z tym kosztów? Pamiętam stare wzmacniacze z wczesnych lat 50 tych, gdzie napięcie anodowe włączane było skokowo przełącznikiem po wcześniejszym załączeniu żarzenia.
krzem3
krzem3
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Hommage a Williamson
Prawdopodobnie Fender. We wzmacniaczu, o którym mowa, zastosowano kondensatory o napięciu maksymalnym dobranym "na styk". Przy włączeniu napięcia anodowego na zimnych lampach nieobciążony zasilacz anodowy podawał wyższe napięcie, co mogło się skończyć uszkodzeniem kondensatorów.krzem3 pisze:Wiadomo chociaż kto takie opóźnione załączenie napięć anodowych pierwszy zastosował?