Dominante Dresden - renowacja

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Dominante Dresden - renowacja

Post autor: ECC83 »

Witam.
Mam pewien dylemat. Posiadam radioodbiornik Dominante Dresden. Zdjęcia powłoki lakierniczej zamieszczam w załączeniu. Chciałbym go odnowić, bo ta powierzchnia nie pasuje do moich wszystkich lakierowanych i politurowanych obudów. Zastanawiam się, czy użyć lakieru poliuretanowego, który daje bardzo dobre efekty, stosuję go zazwyczaj w Diorach z lat 50, czy też bawić się w politurowanie powierzchni. Słyszałem, że politura potrafi dać o wiele lepszy efekt niż lakier, o czym się już na skrzynce Philipsa 456A faktycznie przekonałem. W oryginale radio wydaje mi się, że było lakierowane, co potwierdzają moje amatorskie badania.
Druga sprawa to zakres UKF. Wszystkie stacje skumulowane są po prawej stronie w małej części skali. Radio ma dobrą selektywność i odbiera wyraźnie, jednak utrudnia to strojenie. Po za tym do części elektronicznej nie mam żadnych zastrzeżeń, tylko chciałbym coś z tą obudową zrobić...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: chrzan49 »

Skrzynienie były politurowane bo stolarnie byłyby 10 razy wieksze od zakaldów tylko lakierowane róznego typu lakierami.Jedne zblizone do politury i te bardzo trudno sie szlifuja a inne zblizonymi do poliuretanu.Politura daje najlepsz eefekty ale delikatna u trzeba dbac nie mówiąc o czaso i pracochłonnym wykonaniu.
Śmialo możesz dac poliuretan ale natryskowo albo akryl samochodowy bezbarwny.Im wiecej cienkich warstw tyl lepszy efekt.
Tomasz
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: ECC83 »

A co zrobić ze złotymi paskami? Jeżeli będę chciał usunąć starą powierzchnię do lakierowania to i one się usuną. Czytałem już o późniejszej metodzie ich odtworzenia, ale wydaje mi się, że nie da to takiego efektu jak oryginał. A może po prostu je ominąć, jedynie delikatnie w ich obrębie usunąć powłokę papierem ściernym?
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 843
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: haterkmp »

Serio się zastanawiasz nad tymi złotymi paskami? :shock: Narożniki (3 sztuki) już Ci wysłałem.
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: ECC83 »

Dziękuję bardzo :)
Zastanawiałem się, ale nie jest to oczywiście konieczna rzecz.
Natomiast kupiłem dzisiaj jedną sztukę EF89 Telefunken do tego radia.
Poszukuję jeszcze jednej EF89 i EZ80 bo na razie pożyczam z innego radia.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: tradytor »

Cześć.
Paski pod natrysk można zrobić złotym pisakiem olejowym: naklejasz w wyznaczonym miejscu papierową taśmę odcinającą, równolegle do niej w odległości 2-3 mm drugą. Odległość przy naklejaniu zachowasz przykładając co 2 cm kartonowy szablon o żądanej szerokości. Upewniasz się, że krawędzie taśmy maskującej dobrze przylegają i zamalowujesz szczelinę złotym pisakiem, po czym zrywasz taśmy. Taśmy odcinające mają słaby klej, więc nie ma problemu z ich oderwaniem, ale też z tego powodu operację należy przeprowadzić nie dłużej niż w ciągu paru godzin, bo mogą się same odkleić i będą podcieknięcia. Oczywiście wskazane najpierw próby dla nabrania wprawy, wybór pisaka o najlepszym odcieniu itd. Tak zrobione paski nie są odporne na nakładanie pędzlem lakieru poliuretanowego. Jedynie natrysk. Powinny wytrzymać pędzlowanie wszelkimi lakierami akrylowymi, ale to wymaga sprawdzenia. No i podczas finalnego szlifowania/polerowania lakieru trzeba uważać żeby do nich się nie doszlifować. Za to wyglądają super. Powodzenia.
Wojtek
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: ECC83 »

A jak już będę miał nałożoną pierwszą cienką warstwę lakieru, to jakiej gradacji papierem wyrównywać przed następną i w końcu finalną warstwą?
Użyję poliuretanowego lakieru o odpowiedniej gęstości.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: chrzan49 »

Witam.Poszukaj na Triodzie jak sobie Koledzy radzili z tym złotem.Wojtek T na swoim cudnym blogu tez opisuje swe boje.Na All czasami gość sprzedaje złote tasiemki ktore po naklejeniu obtryskujemy "pizdoletem".To lepsza metoda niz naklejanie bo nie pozostawia śladów przejścia.Można robic takze tzw "szparunki " jak na starych motocyklach.Fachowiec robil je dobrym pędzlem z ręką opartą na tzw gałce malarskiej albo 2 paski taśmy i malowano wolny środek.Rozwiązań moc.Każde pracochłonne niestety.Warto poćwiczyć!Osobiscie jestem zainteresowany starymi technikami malarskimi ale b.mało rzetelnych informacji.Bardzo przydała mi sie ciekawość świata z lat 60-ych gdy można jeszcze było zobaczyc jak sie rzeczy robiło.Teraz jak żona pozwoli lubię obejrzeć na Discovery program :Jak to jest zrobione.Niestey juz nie te oczy i pamięć!
Pozdrawiam Tomasz
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: chrzan49 »

Przynajmniej 600-800 do metalu na mokro!Na klocu albo z filcem albo korkowym.Potem dobrze zetrzeć wilgotną szmatka często płukaną a do sucha nie pozostawiającą włosków dobrą szmatką .Np microfibrą.
T
kogigogi

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: kogigogi »

Cześć , złote paseczki przerabiałem w odrestaurowaniu kilku radii , i powiem Tobie przećwiczyłem kilka sposobów .A to próbowałem przykleić cieńką złotą folie (taka do kobiecych pazurków) efekt b. ładny lecz za cholere nie szło tego ,,zalać,, lakierem. Próbowałem odcinania różnymi taśmami ale efekt był mizerny , po oderwaniu taśm krawędzie były brzydkie poszarpane.Mam kolegę malarza artystę - amatora w jednej sztuce namalował jednym energicznym ruchem swoim pędzlem z długim włosiem b.ładne paseczki, ale wyjechał niestety .Wkońcu opracowałem taki oto sposób a i efekty mnie zadowalają, robię to tak ;
przygotowaną obudowę maluję 2x, przecieram papierem wodnym 600 na sucho (na mokro zdarzyło mi śię że woda zrobiła kuku skrzynce) ,oklejam taśmą modelarską lub ogólnie dostępną malarską wąską , modelarskiej używam ze względu na szerokość bo odległość miedzy paskami wynosi 5,6 mm i tej szerokości taśmy maskujące są dostępne.Następnie i to jest najważniejsze aby unikinąć poszarpanych krawędzi pasków inny kolega malarz (tym razem pokojowy) poradził mi żeby po naklejeniu taśmy jej krawędzie (całą szerokość paska)zamalować raz lub dwa lakierem który uszczelni krawędzie i paseczki wyjdą równiutkie panie...i takie wychodzą .Po wyschnięciu odrywamy (nie czekam zbyt długo) i normalnie sobie lakierujemy-sprawdzone.A do malowania pasków używam wodnej pozłoty z leroy-a Starwax.Tomek.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Dominante Dresden - renowacja

Post autor: chrzan49 »

Tasmę odklejamu nie po calkowtym wyschnięciu.Łapiemy za koniec ,przekręcasmy o około 90 stopni a następnie przekładamy nad taśmę do odklejenia tak aby złozyła sie prawie równolegle.Rówmno ,spokojnie ciągniemy.Tips od malarza pokojowego pana Marka.
Tomasz