Chyba kilka wyjaśnień z mojej strony się Wam należy. Jak sobie poczytałem -
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2 ... l#13885229 to postanowiłem sprawdzić, jak to by było na Triodzie. No i co? I nic! A myślałem, że od profanów i innych takich natychmiast przeczytam z powodu tego co zamontowałem pod spodem.
Mój pomysł był prosty. Zrobić radio z odpadków. Nie zepsuć kompletnego radia, ale uzyskać podobny efekt jak gość z linka. Pionier którego pokazałem nigdy nie istniał. Jest to efekt dwóch lat zbierania uszkodzonych podzespołów, a żaden element nie został kupiony od internetowych rozbieraczy.
Zróbmy mały rachunek sumienia.
Chassis - zgnitek który nawet nie wiem skąd się u mnie wziął.
Skrzynka - kupiłem za dychę na targu. Była uszkodzona a naprawę pokazywałem w wątku o Pionierach.
Głośnik - naprawiony widać na fotce poniżej, był to sam kosz.
Nawinąłem 4 z dziesięciu cewek jakie siedzą w Pionierku.
Przełącznik zakresów dostałem od kogoś z forum jako dawcę 3 sztuk karkasów. Reszta była wyłamana a metal mocno skorodowany.
Dla tarczy ze wskazówką kupiłem na giełdzie inne, zgnite chassis które z czasem będzie radiem.
Opornik drutowy nawijałem sam na starym, który musiał 30 minut moczyć się w kwasie szczawiowym bo tak był zardzewiały.
Eliminator jest odtworzony z jakiegoś sonatinopodobnego, bo ten na fotce poniżej okazał się sprawny i nie spełniał założeń projektu.
Filtry p.cz. też pochodzą każdy z innego radia.
Gałki to kopie mojej produkcji.
Śrubki to zawartość pudełka z pordzewiałymi śrubkami z demontażu innych odbiorników.
Inne nowe elementy użyłem z rozmysłem.
Odpowiadajac na pytania Kolegów
- kabelek zrobiony ze sznurowadła
- chassis miało bardzo głębokie wżery tam, gdzie teraz są liszaje. Nie wiem co z nim było robione bo dałem skorodowane a otrzymałem jakie widać.
DSCN6.jpg
DSCN7.jpg
DSCN8.jpg
Pozdrawiam
Staszek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.