Pionier U - działa, ale buczy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1459
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
- Lokalizacja: gromada Baranów
Re: Pionier U - działa, ale buczy
Marku, to jest póżniejsza wersja z kablem w igelicie, wiec po co zakładać na siłę żelazkowy ?
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: pn, 7 listopada 2016, 17:55
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pionier U - działa, ale buczy
Kabel sieciowy miałem oryginalny ale jest on tak sparciały, że kopie prądem + wyskakują czasami korki jak się nim poruszy. Dlatego zmieniłem na taki brzydki. Materiałowy w najbliższym czasie mam zamiar kupić i zamontować - poprawnie z łapką. Oprawka jest na tyle drobiazgiem, że naciągnąłem na jej mocowanie koszulkę termokurczliwą i założyłem tak jak była.
Nóżki nowych elementów przed chwilą wylądowały w koszulkach termokurczliwych. Poskracałem przewody i jakoś zgrabiej rozmieściłem nowe kondensatory.
Co do formowania elektrolitu to poczytam o tym, jeżeli nie będzie się dało to w jego obudowę zamontuję po prostu dwa współczesne (widziałem gdzieś takie rozwiązanie). Również pomyślę, jak już pisałem, nad wygotowaniem w parafinie pozostałych kondensatorów które są całe, nawet z czystej ciekawości. Nie wiem jak sprawdzić czy lampy są przeżarzone, nie świecą mocno.
Postaram się też z czasem dokompletować ten przełącznik napięć. Póki co idę trochę posłuchać Pionierka
Nóżki nowych elementów przed chwilą wylądowały w koszulkach termokurczliwych. Poskracałem przewody i jakoś zgrabiej rozmieściłem nowe kondensatory.
Co do formowania elektrolitu to poczytam o tym, jeżeli nie będzie się dało to w jego obudowę zamontuję po prostu dwa współczesne (widziałem gdzieś takie rozwiązanie). Również pomyślę, jak już pisałem, nad wygotowaniem w parafinie pozostałych kondensatorów które są całe, nawet z czystej ciekawości. Nie wiem jak sprawdzić czy lampy są przeżarzone, nie świecą mocno.
Postaram się też z czasem dokompletować ten przełącznik napięć. Póki co idę trochę posłuchać Pionierka

Hm, założony miałem właśnie ten żelazkowy i myślałem, że jest on oryginalny. W takim razie rozważę igielitowy, jednak ten materiałowy dużo bardziej mi się podoba.salicjonał pisze: Marku, to jest póżniejsza wersja z kablem w igelicie, wiec po co zakładać na siłę żelazkowy ?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pionier U - działa, ale buczy
O cholera! Jako stary żołnierz zostałem zdegradowany.salicjonał pisze:TELEWIZOREK52-gratuluję zmiany koloru kulki pod nazwą z okazji 3125 postów


-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1459
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
- Lokalizacja: gromada Baranów
Re: Pionier U - działa, ale buczy
A jednak był żelazkowy, czyli kup takiego.
Powidzenia w formowaniu i gotowaniu.
Napisz jak zrobisz.
Powidzenia w formowaniu i gotowaniu.
Napisz jak zrobisz.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pionier U - działa, ale buczy
Witam. Jeszcze raz obejrzałbym oprawkę żarówki. Czy faktycznie jest to typ z masą na gwincie czy po prostu oryginalna oprawka ma zwarcie co też się zdarzało.
To jest oznaczenie nóżek żarzenia lamp - 1 i 8. Niżej na schemacie zasilania masz symbolicznie narysowane żarzenie poszczególnych lamp. L1, L2, L3 i L4. Oznacza się tak żeby nie mazać schematu dodatkową pajęczyną połączeń. Przykładowo - strzałki ( 1 i 8 )wychodzące z lampy UBL21 = L3 w dolnej części schematu. Itd.Linux pisze:Też mi chodzi o ten schemat, od pinów 1 i 8 lamp, odchodzą strzałki - co one oznaczają?