Wolfradio pisze: czy prąd ten pojawia się dopiero pod obciążeniem?
Tak, prąd zawsze pojawia się pod obciążeniem. Tylko w Twoim przypadku mierzymy napięcie które powinno być i bez obciążenia. Coś za dużo cudów z tymi transformatorami. Jak pisał kol. Salicjonał, może mierzysz przez lakier albo wszystkie te Twoje próbniki/mierniki są do.....
Przepraszam za pomyłkę, oczywiście chodziło mi o napięcie. Masz rację drut był pokryty jakąś emalią czy czymś. Teraz mierzy mi opór zarówno na anodowym jak i żarzeniu, więc trafo z koncerta sprawne. Oszlifowałem też wyprowadzenie wtórne w loewe (anodowe) i cud, opór 168Ω.
Multimetr to DT8030 BUZ, czytałem że takie mierniki spokojnie nadają się do mierzenia obwodów lampowych.
Zacząłem też przeprowadzać test ciągłości od wtyczki do trafo. Wyniki ciekawe, wygląda na to że jedna strona wtyczki prowadzi przez bezpiecznik do transformatora (niebieski kabel na zdjęciu, łączy się on z kondensatorem) . Na drugim bezpieczniku (jego bolcach bo przy włożonym było zwarcie, bardzo szybko odłączyłem) chyba jest zwarcie, na jednym bolcu jest ciągłość z jednym bolcem wtyczki a na drugim bolcu bezpiecznika z drugim bolcem wtyczki. Widzi ktoś jakieś zwarte styki na zdjęciach? Spróbuję jeszcze raz przestudiować połączenia.
No i wygląda, że wszystko jest OK!!Jeśli na jednym bolcu bezpiecznika masz połączenie z jednym bolcem wtyczki a na drugim bolcu z drugim bolcem wtyczki to obwód wejściowy transformatora jest sprawny!!!
Wstaw ten drugi bezpiecznik i przyłóż miernik do obu bolców wtyczki....
Zbuduj prosty układ zasilający radio w czasie prób: wtyczka, przewód dwużyłowy, gniazdko. Przetnij jeden z przewodów i podłącz ( szeregowo)oprawkę żarówkową z zwykłą starodawną żarówką 230V/ 60W. To pomoże w prosty sposób uformować oba kondensatory elektrolityczne...
Sprawdź też żaróweczki skali - czy są przypadkiem nie popalone..
Bo podejrzewam, że to jest jedyne "uszkodzenie" tego radia...
Chodziło mi o to że zwarcie było przy dwóch włożonych bezpiecznikach (odbiornik odłączyłem szybko od sieci nie od miernika). W skrócie: przy włożonym bezpieczniku 0,7A na bolcach bezpiecznika 1,2A występuje ciąglośc zarówno z jednym bolcem wtyczki jak i drugim.
Postaram się to przedstawić graficznie jak wrócę do domu.
Wolfradio pisze:Chodziło mi o to że zwarcie było przy dwóch włożonych bezpiecznikach (odbiornik odłączyłem szybko od sieci nie od miernika). W skrócie: przy włożonym bezpieczniku 0,7A na bolcach bezpiecznika 1,2A występuje ciąglośc zarówno z jednym bolcem wtyczki jak i drugim.
Postaram się to przedstawić graficznie jak wrócę do domu.
No ale na czym polegało to zwarcie??? Bo wg mnie jak by było zwarcie to spaliłby się bezpieczniki w radio ( przynajmniej jeden) albo pozbawił byś mieszkańców domu prądu....Zrób jak najszybciej ten układ z kartki....
To jest też urządzenie przeciwzwarciowe...
Zrobiłem ten obwód z żarówką. Nada się żarówka 75W? Oprawka co prawda jest na max 60W ale na czas testu powinna wytrzymać. Mam jeszcze żarówkę 40W i 53W(ta ma w środku halogen). Dobrze rozumiem, że przy zwarciu żarówka powinna się zaświecić?
Po wyjęciu lamp, i żarówek miernik dalej mierzy opór na uzwojeniu wtórnym żarzenia.
Przesyłam też zdjęcia obrazujące pomiar ciągłości od wtyczki do transformatora, chodzi mi o to że na bezpieczniku 1,2A "spotykają się" dwa bolce wtyczki. Poza tym ciągłość do odczepów transformatora wydaje się poprawna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wolfradio pisze:Zrobiłem ten obwód z żarówką. Nada się żarówka 75W? Oprawka co prawda jest na max 60W ale na czas testu powinna wytrzymać. Mam jeszcze żarówkę 40W i 53W(ta ma w środku halogen). Dobrze rozumiem, że przy zwarciu żarówka powinna się zaświecić?
Po wyjęciu lamp, i żarówek miernik dalej mierzy opór na uzwojeniu wtórnym żarzenia.
Przesyłam też zdjęcia obrazujące pomiar ciągłości od wtyczki do transformatora, chodzi mi o to że na bezpieczniku 1,2A "spotykają się" dwa bolce wtyczki. Poza tym ciągłość do odczepów transformatora wydaje się poprawna.
75w jak najbardziej się nada. Jak wszystko jest dobrze to żarówka powinna się ledwo żarzyć...
Podłączyłem radio przez obwód. Żarówka nawet się nie żarzy, tylko przy włączeniu głośniki komputerowe wydają "tyknięcie".
Pojawiło się żarzenie lamp, po podłączeniu napięcia anodowego radio odebrało jakąś falę na krótkich, strojenie działa, potencjometr głośności działa, radio miało jakby małą czułość i trochę buczało ale to chyba ze względu na to że przy wyjściu z prostownika dałem rezystor.
Po usunięciu napięcie i tak było niższe niż na schemacie, około 230V na wyjściu z prostownika.
Po pewnym czasie zauważyłem dym, oczywiście odłączyłem odbiornik. Zauważyłem przypalony rezystor 1kΩ. Nie stracił on rezystancji więc dalej raczej nic się nie spaliło (widać było że niewielka ilość dymu leciała z jednego miejsca), obecnie nie posiadam takiego rezystora o mocy większej niż 1/4W. Możliwe, że jutro uda mi się takowy zakupić.
Czy rezystor może z czasem utracić swoją moc znamieniową bez utraty rezystancji? Czy problem załatwić nowym rezystorem, takim który wytrzyma więcej lub tyle samo watt, czy szukać przyczyny w czymś innym?
Rezystor dałem przy wyjściu prostownika (jak wcześniej wspominałem, zamieniłem prostownik na diodowy ponieważ podejrzewałem, że jest uszkodzony) 100Ω 10W.
Nie jestem pewny ale wydaje mi się że jest to r33.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czy to może być ten duży kondensator w metalowej obudowie? Widać go na zdjęciu powyżej, znajduje się pod listwą montażową. Niestety nie widać napisów, a nie chce rozbebeszać radia by się do niego dostać.
Jeśli to ten kondensator to: jakiś czas po odłączeniu kondensator trzymał napięcie -0,6V (jeśli dobrze rozumiem to + to jego prawa strona na zdjęciu, ta łączy się z rezystorem 200kΩ i 1kΩ, oraz z siatką lampy el84). Mój multimetr nie ma opcji mierzenia pojemności kondensatorów.
Przy zakresie pomiarowym (omomierza) 2000k miernik mierzy wskazuje wartość 1200 (waha się).
Wolfradio pisze:Pojawiło się żarzenie lamp, po podłączeniu napięcia anodowego radio odebrało
Gdybyś tak trochę precyzyjniej.. czyżby "ruszył" oryginalny transformator ? Czy podłączyłeś zewnętrzne źródło napięcia? Czy do przypalonego R33 napięcie dochodzi z lewej czy z prawej strony? Jego wygląd świadczy o zwarciu a nie długotrwałym obciążeniu. Zmierz oporność między końcówkami tego oporu a masą. Tam nie ma wielu elementów które mogłyby być zwarte. Zwarcie EL84 jak i C69 - mało prawdopodobne ale dla świętego spokoju lampę możesz wyjąć a kondensator odciąć, oczywiście na czas pomiarów. Najbardziej prawdopodobne zwarcie w okolicy tych łączówek, podstawki EL84. Sprawdź czy obudowa tego kondensatora pod listwą nie dotyka którejś łączówki.
Jeszcze jedna rzecz. Wydaje mi się że w Twoim przypadku większy pożytek miałbyś z najzwyklejszego miernika analogowego.
Radio włączyło się na oryginalnym transformatorze ale z układem przeciwzwarciowym.
Sprawdziłem jeszcze raz napięcia na wyjściu z prostownika, daje około 320V (bez obciążenia dawał 230V dlatego usunąłem rezystor o którym wcześniej wspominałem) wróciłem do koncepcji z rezystorem (mostek na diodach ma mniejszy opór?) i zbiłem napięcie do 295V
(powinno być 285v). Na rezystorze prąd dopływał tylko z lewej strony. Przypalony rezystor wymieniłem na nowy. Sprawdzałem styki podstawek lamp, różne styki dookoła i nic nie znalazłem.
Włączyłem odbiornik, działa. Rezystor się nie grzeje. Problemy: gra cicho (zmieniłem lampę el84, zero różnicy, chociaż stan emisji obu lamp jest raczej niski). Trzeszczy przy strojeniu na każdym zakresie. Słaba czułość. Nie gra główny głośnik, dźwięk idzie jakby tylko z głośników Wysoko tonowych.
Sprawdzałem w innych odbiornikach (z transformatorami) ale się upewnię, występowanie fazy prądu zmiennego na chassis jest normalne? Oczywiście faza występuje przy jednej pozycji wtyczki. Czy odłączenie radia od układu przeciwzwarciowego i podłączenie do zwykłego gniazdka jest już bezpieczne?
Czy odłączenie radia od układu przeciwzwarciowego i podłączenie do zwykłego gniazdka jest już bezpieczne?
Tak.
Pewnie fazę na chassis mierzysz próbówką-tym nie należy się kierować. Usuń i wyrzuć na śmietnik C75 (5nF).
Tak mierzę probówką. Ten C75 zastąpić nowym?
Jakieś pomysły co może być nie tak, trzeszczenie i słaba czułość nie jest aż takim problemem (czasami mam fajny efekt "starej płyty" a podstawowe stacje łapie) ale głośność i nieobecność głównego głośnika trochę przeszkadza, spróbuję podłączyć lepszą antenę.