mały prostownik rtęciowy

[marcin.a]

Pewnie to marzenie ściętej głowy, ale może ktoś ma lub wie gdzie zdobyć mały prostownik rtęciowy (znany też jako prostownik Hewitta, lub przez braci anglosasów mercury arc rectifier)?

[chrzan49]

Witam Kolegę z antypodów.Zdobyc to jeszcze możan by bylo ale jak wyslac?Towar zakazany!!
Pozdrawiam Tomasz

[brys]

Zależy ci na płynnej katodzie, czy na samym dobroczynnym światełku?

Bo jak to drugie, to chyba te:
http://allegro.pl/lampa-rtc-dcg4-1000-n ... 79228.html
powinny dać się uruchomić w domowych warunkach.

Ośmiornica była w szkolnym muzeum. Rtęci może 1/3 szklanki, ale jak się bujało to czuć było jej masę.

[tszczesn]

Też z chęcią by taką żarówę w kolekcji miał, ale jak są dostępne do kupienia to ceny jakby tam złoto było a nie rtęć.

[marcin.a]

Witam i dziękuję za odzew

Chodzi mi właśnie o taką lampę jak kolega Brys pokazał. Były one produkowane w rozmaitej liczbie faz (chyba max 6) i rozmiarach - od kieszonkowych aż do stacji zasilania linii tramwajowych. Ze zrozumiałych względów poszukuję właśnie takiej 'kieszonkowej'. Faktycznie cena tych lamp jest zatrważająca. Chyba jest to jedyny znany mi odpad niebezpieczny za który trzeba zapłacić, a nie dopłacić do utylizacji .
Ewnentualną wysyłkę do Australii biorę na siebie. W Polsce mogę zorganizować odbiór osobisty.
Lampy takiej poszukuję już od lat do kolekcji, a i przyznam że do paru testów aby sprawdzić jak toto działało. Podobnie zresztą jak sprawnej gazowej lampy oscyloskopowej (ogniskowanie wiązki przez jony gazu, a nie elektrostatycznie, czy magnetycznie; np. WE-224)

Pozdrawiam z zimowej Canbery!
Marcin

[janusz rafalski]

[
Witam!trochę w temacie,a trochę nie.Lampy jak na zdjęciu są to prostownicze z parami rtęci(widoczne krople).3szt. prod.NRD,a jedna Tungsram.Wszystkie do ewent.kupna po 20zł.Oczywiście nie są to klasyczne prostowniki rtęciowe,ale może interesujące? J.Raf.

DSC00612.JPG

DSC00608 Paint.JPG

[marcin.a]

Witam!trochę w temacie,a trochę nie...

Dzięki za zainteresowanie, ale to niestety nie to samo. Apropos, tak na oko G10/1dV jest wypełniona gazem szlachetnym (helem?) a nie parami rtęci. Ale też będzie ładnie świecić. I chyba mniej szumi, ale tego to nie jestem pewien.
Pozdrawiam,
Marcin

[janusz rafalski]

Rzeczywiście po dokładnym rozpatrzeniu w opisie lampy niemieckiej jest określenie"edelgas",co znaczy gaz obojętny-czyli musi to być jakiś gaz szlachetny.A krople rtęci musiałem widzieć w lampie Tungsrama/ta większa/.Sprawdzę w zbiorach.Przesyłam serdeczne pozdrowienia.J.Raf.