Dziwne Fidelio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Dziwne Fidelio

Post autor: tszczesn »

Jest sobie takie Fidelio na Allegro:

http://allegro.pl/radio-elektrit-fideli ... 58013.html

Od zwykłego różni się jednym drobnym detalem - przełącznikiem pod numerem seryjnym. Była taka wersja Fidelio, czy to czyjś dodatek? Przełącznik jest z epoki, na zdjęciach wygląda na fabryczny układ, ale np. wycięcie w tylnej ściance już chyba nie. Elektronika na zdjęciach faktycznie wygląda na nieruszaną, natomiast opowieści sprzedawcy o nieruszaniu można między bajki włożyć, skrzynka i materiał głośnika powinny wyglądać inaczej.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:Jest sobie takie Fidelio na Allegro:

http://allegro.pl/radio-elektrit-fideli ... 58013.html

Od zwykłego różni się jednym drobnym detalem - przełącznikiem pod numerem seryjnym. Była taka wersja Fidelio, czy to czyjś dodatek? Przełącznik jest z epoki, na zdjęciach wygląda na fabryczny układ, ale np. wycięcie w tylnej ściance już chyba nie. Elektronika na zdjęciach faktycznie wygląda na nieruszaną, natomiast opowieści sprzedawcy o nieruszaniu można między bajki włożyć, skrzynka i materiał głośnika powinny wyglądać inaczej.

Wg mnie to nie oryginalny przełącznik. Widocznie siadł oryginalny wyłącznik radia i ktoś zamontował pstryczek elektryczek. Miałem coś takiego w Elektricie Kadecie... A otwór w ściance powstał przez powiększenie otworu pokazującego nr seryjny...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: tszczesn »

Dziwne by było, prościej chyba i zrobić i potem używać - wyłącznik na kablu. W każdym razie na pewno nie jest to współczesny dodatek. Ale Fidelio też może mieć różne wersje, Allegro widziałem z przełącznikiem oszczędnościowym, bez przełącznika i nawet z prostownikiem jednopołówkowym (obie anody AZ1 zwarte).
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:Dziwne by było, prościej chyba i zrobić i potem używać - wyłącznik na kablu. W każdym razie na pewno nie jest to współczesny dodatek. Ale Fidelio też może mieć różne wersje, Allegro widziałem z przełącznikiem oszczędnościowym, bez przełącznika i nawet z prostownikiem jednopołówkowym (obie anody AZ1 zwarte).
Widocznie wtedy wyłączniki na kablu były droższe niż taki zwykły. U mnie w Kadecie była domocowana do chassis dodatkowa blaszka w której tkwił taki sam wyłącznik. Gdyby to był oryginał to byłby opis na ściance...Elektrit nigdy nie odstawiał lipy...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Kawa T »

A skąd wiadomo, że elektronika nie ruszana, nie widać co jest od spodu na schassi
Tadeusz
Wiem, że nic nie wiem !
Awatar użytkownika
Paczący kot
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 467
Rejestracja: czw, 13 września 2012, 17:28
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Warszawskie

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Paczący kot »

Kawa T pisze: nie widać co jest od spodu na schassi
Tadeusz
Kolego , co to jest schassi ???
Co ja pacze ?
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Kawa T »

Domyśl się jeżeli jeszcze umiesz myśleć
Wiem, że nic nie wiem !
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: brys »

Kawa T pisze:Domyśl się jeżeli jeszcze umiesz myśleć
Może lepiej nauczyć się poprawnej pisowni?
chassis
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: tszczesn »

Kawa T pisze:A skąd wiadomo, że elektronika nie ruszana, nie widać co jest od spodu na schassi
Znikąd. Zagadka :) Od góry wygląda na oryginalne, są nawet oryginalne kondensatory elektrolityczne, więc szansa jest :) Przełącznik też wygląda na "z epoki". A ponieważ widziałem że Elektrit potrafił robić różne wersje Allegro, to i się pytam, czy Fidelio też nie mogło mieć swoich odmian.
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Kawa T »

Poproszę sprzedającego o zdjęcia od spodu to zobaczymy
Wiem, że nic nie wiem !
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Kawa T »

Witam.
Dostałem zdjęcia od spodu i oprócz kilku oporników reszta wygląda na oryginalne
Pozdrawiam
Tadeusz
Wiem, że nic nie wiem !
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: tszczesn »

A przełącznik do czego podłączony, widać na zdjęciu?
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Dziwne Fidelio

Post autor: Kawa T »

Niestety nie widać a szkoda.
Tadeusz
Wiem, że nic nie wiem !