montaż

[zdzich46]

Witam kolegów , mam pytanie czy montaż okablowania np. wzmacniacza lampowego lepszy jest przewodem pojedynczym czy też linką wielożyłową oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego przekroju , zaletą pojedynczego przewodu jest bardziej praktyczny i estetyczny montaż ,dziękuję z góry za rady i sugestie pozdrawiam

[aftys6]

Zależy gdzie chcesz go montować.
Przy zasilaniu nie ma to większego znaczenia, ale np już przy kablach sygnałowych na drucie może być jakiś spadek wyższych częstotliwości - zjawisko naskórkowości.

[TomekM]

Stosując typowe przewody z linki i tak nie eliminujemy zjawiska naskórkowości, ponieważ poszczególne linki nie są od siebie izolowane tak jak w licy...

[Romekd]

Czołem.

Stosując typowe przewody z linki i tak nie eliminujemy zjawiska naskórkowości, ponieważ poszczególne linki nie są od siebie izolowane tak jak w licy...

Nie eliminujemy, gdyż po prostu nie ma czego eliminować... Przy częstotliwościach do 20 kHz i typowych polach przekroju przewodów stosowanych we wzmacniaczach audio zjawisko naskórkowości jest z technicznego punktu widzenia zupełnie nieistotne. Niektórzy próbują udowadniać, że zastosowanie licy w.cz. może mieć korzystny wpływ na równomierność przenoszenia wzmacniacza lampowego gdy taką licę użyjemy do nawinięcia uzwojenia wtórnego w transformatorze głośnikowym, gdyż w tym miejscu układu płyną największe prądy, a drut nawojowy ma stosunkowo dużą średnicę. W rzeczywistości zastosowanie licy nie poprawiłoby znacząco parametrów, gdyż uzwojenia wtórne transformatorów głośnikowych przeważnie wykonywane są jako wielosekcyjne, czyli stanowi je kilka połączonych ze sobą równolegle uzwojeń, nawiniętych drutem o mniejszej średnicy. Już największy, choć nadal mało istotny wpływ na parametry zestawu mogłoby mieć użycie licy w.cz. w przewodach łączących wzmacniacz z głośnikami, ale nawet w tym zastosowaniu się jej nie stosuje...

Pozdrawiam
Romek

[zdzich46]

Witam i dziękuje za zainteresowanie się tematem ,pozdrawiam

[brys]

Dla miedzi i częstotliwości 20 kHz znacząca część prądu płynie w warstwie grubości około 0,5 mm. Nóżki większości elementów nawet nie mają dwukrotności tego wymiaru. Nawet jeśli gdzieś jest grubszy drut, którego przekrój nie jest wykorzystywany całkowicie, to nie oznacza że jego rezystancja rośnie jakoś dramatycznie. Miedź jest przecież dobrym przewodnikiem.