Pare lat temu zrobilem sobie w zasadzie bez powodu licencje krotkofalowca.
Teraz nachodzi mnie chec zajac sie tym troche powazniej.
Ze zrozumialych wzgledow wole zaczynac od nasluchu, z nadajnikiem lepiej chyba zaczekac ( a napewno z instalacja anteny nadawczej).
Z tego to powodu nie szukajcie koledzy krotkofalowcy narazie mojego sygnalu "na pasmach", ( jest to va3mje , moze za pare lat).
Teraz do zeczy, chcialbym zobie zaczac sluchac pasm amatorskich i jednoczesnie zrobic to z "klasa"

Myslalem nad jakims w miare tanim odbiornikiem "Hallicrafters" moze S-38 (ale wydaje mi sie troche za slaby), moze SX-43 ( ale one sa raczej drogie ), i nagle mam okazje kupic lokalnie takie cos:
RME 6900 , http://www.radioworks.com/Hamshack/shack6900.html
Wyglada slicznie, a kosztowac ma ~1000PLn .
Zalaczam jeszcze zdjecie i instrukcje obslugi ze schematem i danymi technicznymi. Chcialbym teraz wiedziec co sadzicie ?
Brac ?
Czy nie?