Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Dzień dobry
Niedawno zaprojektowałem stabilizator/zasilacz napięcia anodowego do wzmacniacza gitarowego. W symulacji wszystko działa dobrze, w rzeczywistości już nie jest tak fajnie, bo po każdym włączeniu tranzystor Q1 nadaje się do wymiany. Czy ktoś z kolegów ma pomysł, czym to może być spowodowane?
Q1-STN83003
Q2-BUT11A
U1-LM358
U2-LM336
R2-1k
R3-100k
R4-100k
R11-1.2k
Schemat jest lekko ucięty, ale dalsza część, to po prostu powtórzone tranzystory i rezystory analogicznie do Q1,Q2.
Niedawno zaprojektowałem stabilizator/zasilacz napięcia anodowego do wzmacniacza gitarowego. W symulacji wszystko działa dobrze, w rzeczywistości już nie jest tak fajnie, bo po każdym włączeniu tranzystor Q1 nadaje się do wymiany. Czy ktoś z kolegów ma pomysł, czym to może być spowodowane?
Q1-STN83003
Q2-BUT11A
U1-LM358
U2-LM336
R2-1k
R3-100k
R4-100k
R11-1.2k
Schemat jest lekko ucięty, ale dalsza część, to po prostu powtórzone tranzystory i rezystory analogicznie do Q1,Q2.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11125
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Pytanie po co stabilizowany zasilacz do gitarowca...?
-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Bo napięcie za mostkiem prostowniczym bez obciążenia to jakieś 475V, a ja nie mam kondensatorów na tak wysokie napięcie. Elementy do wykonania takiego zasilacza akurat miałem. Może pomińmy dyskusję na temat celowości tego rozwiązania - chodzi mi tylko i wyłącznie o palący się tranzystor 

Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5468
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Witam
Tranzystory bipolarne wysokonapięciowe mają niski współczynnik wzmocnienia prądowego, powoduje to przekroczenie obszaru SOAR podczas uruchamiania stabilizatora. Rozwiązaniem jest zastosowanie tranzystora MOS-FET.
Tranzystory bipolarne wysokonapięciowe mają niski współczynnik wzmocnienia prądowego, powoduje to przekroczenie obszaru SOAR podczas uruchamiania stabilizatora. Rozwiązaniem jest zastosowanie tranzystora MOS-FET.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Ale chyba nie mogę wymienić STN83003 na mosfeta? Pytam, bo z mosfetami nie miałem nigdy do czynienia.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5468
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Witam ponownie
Chodziło o zastąpienie tranzystora BUT11.
Chodziło o zastąpienie tranzystora BUT11.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
No tak, ale strzela STN83003, a nie rozumiem dlaczego BUT11A miałby na niego wpływać? Przecież gdyby z nim było coś nie tak, to paliłby się rezystor R3. Chyba, że mam jakąś pomroczność jasną... 

Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11125
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
A jaki wzmacniacz ma napędzać ten zasilacz?
-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Końcówka i czysty kanał będą z bandmastera. 4xEL34
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11125
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Więc gdzie tu za wysokie napięcie? 475V to typowe napięcie z zasilacza przy EL34 w PP. W dodatku siądzie po wysterowaniu.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2061
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Danilewicz pisze:Bo napięcie za mostkiem prostowniczym bez obciążenia to jakieś 475V, a ja nie mam kondensatorów na tak wysokie napięcie.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11125
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Ty ja też nie mam a sobie jakoś radzę...
kondensatory w szereg albo uformowuje na wyższe napięcia...

-
- 375...499 postów
- Posty: 488
- Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
- Lokalizacja: Legnica
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
@painlust -
Danilewicz pisze:Może pomińmy dyskusję na temat celowości tego rozwiązania - chodzi mi tylko i wyłącznie o palący się tranzystor
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Marcel Danilewicz
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1572
- Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
- Lokalizacja: Toronto
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Czesc
Aby cos Ci pomoc, to podaj jaki masz transformator, jakie kondensatory i jakie napiecie chcesz otrzymac na wyjsciu. Mysle, ze na "uczciwym" IGBT dalo by sie cos takiego zrobic.
Pozdrowienia
Aby cos Ci pomoc, to podaj jaki masz transformator, jakie kondensatory i jakie napiecie chcesz otrzymac na wyjsciu. Mysle, ze na "uczciwym" IGBT dalo by sie cos takiego zrobic.
Pozdrowienia
-
- moderator
- Posty: 7084
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Zasilacz anodowy do wzmacniacza - strzela tranzystor
Czołem.
Pozdrawiam
Romek
Myślę, że w praktyce przedstawiony tu układ może zachowywać się niestabilnie. Wzmocnienie wzmacniacza operacyjnego LM358 jest bardzo wysokie (dla DC wynosi typowo 100 dB), a za wzmacniaczem znajduje się jeszcze dodatkowy tranzystor Q1, który również dodaje swoje wzmocnie (kolejne kilkadziesiąt dB). W układzie znajduje się kilka kondensatorów, przesuwających fazę sygnału. Czy sądzisz, że prąd kolektora tranzystora Q1 może brać się jedynie ze spadku napięcia na rezystorze R3? Wydaje Ci się, że oporność 100 kΩ wystarczająco dobrze zabezpiecza małej mocy tranzystor przed przeciążeniem? Błąd! Chyba nie bierzesz pod uwagę, że prąd do Q1 może również płynąć przez zaporowo spolaryzowane złącze baza-emiter tranzystora Q2... Złącze emiter-baza tranzystora BUT11, spolaryzowane zaporowo zachowuje się jak typowa dioda Zenera dużej mocy, której napięcie stabilizacji wynosi kilkanaście woltów (w posiadanych przeze mnie kilku egzemplarzach napięcie to wynosi ok. 13,4...14,6 V). Wystarczy, że układ stabilizacji ze wzmacniaczem operacyjnym lekko "zafaluje" (ulegnie wzbudzeniu), a energia zgromadzona w kondensatorach C7 i C8 przejdzie przez tranzystor Q2 do tranzystora Q1, powodując jego natychmiastowe uszkodzenie. Może właśnie coś takiego dzieje się w Twoim stabilizatorze...Danilewicz pisze:No tak, ale strzela STN83003, a nie rozumiem dlaczego BUT11A miałby na niego wpływać? Przecież gdyby z nim było coś nie tak, to paliłby się rezystor R3. Chyba, że mam jakąś pomroczność jasną...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .