Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: TooL46_2 »

Vic384 pisze:Czy aby przypadkiem nie ma pomylki? Mnie sie zdaje ze ma byc 0.7/1.1 a nie 1.1/07. Nie mozna dzielic amper przez volty aby otrzymac omy.
Mea culpa! Oczywiscie powinno byc na odwrot!
raindogpl pisze:To tak bardziej łopatologicznie, by wiedział skąd się wzięło P = I^2 * R.
Well... By wiedziec skad sie bierze P=I^2 * R to trzeba znac dwa wzory: P=U*I oraz R=U/I. Przeksztalcajac drugi otrzymamy U=R*I, gdzie po podstawieniu do pierwszego otrzymamy P=I*I*R=I^2*R. Dla mnie to jest bardziej lopatologicznie...

Co do drugiej kwestii -- nie jestem zwolennikiem dodatkowego obciazania uzwojenia i dlatego wole zbic napiecie opornikiem w szeregu.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Dzisiaj podłączałem to co skleiłem do głośnika.
Prawdopodobnie będę przerabiał pcb od kanału clean tworząc go w pająku. Tak, możecie mówić coś w stylu "a nie mówiłem". :)
Problem pojawił się przy podłączeniu przełączania kanałów. Trafo 12V wprowadzało straszne zakłócenia. Po usunięciu przełączania kanałów przydźwięk znikł. Te trafo jest jednym z powodów dla którego prawdopodobnie przejdę na pająka.

Napięcie anodowe na każdym ze stopni filtrujących wynosi około 250V, a napięcie żarzenia zbiłem do 6,6V obciążając wyjście.

Przy podłączonym głośniku słychać nieregularne piszczenie, przez co wzmacniacz włączam dosłownie na kilka sekund. Po max. 5 sekundach pisk jest jeszcze mocniejszy i wyłączam wzmacniacz.
Przy odłączonym głośniku, pisk (przypominający zwarcie) słychać z układu SE. Wydaje mi się, że pochodzi on z EL84 . Na wyjściu trafa dałem rezystor 13k. Lampy to używane EL84 FUNKWERK ERFURT kupione na allegro.
Rezystancja na wyjściach transformatora głośnikowego TG 3,5 to około 1R
Ciężko jest mi określić to co słyszę.
Jutro się upewnię czy nie popełniłem babola w układzie.

Co do samego składania na turret boardach itp. Czy możecie dać mi jakieś rady? Od czego zacząć, jak rozplanować elementy, jakich połączeń unikać? Ewentualnie jakieś informacje w internecie? Nie znalazłem niczego konkretnego.
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Przepraszam za post pod postem. Nie mogę już edytować.

Nagrałem dzisiaj to co słyszę. Jestem pewien, że pochodzi to z EL84.
Zasilanie włączyłem, dałem naładować się kondensatorom i wyłączyłem.
https://www.dropbox.com/s/168xhqnzr02pg ... 8.mp4?dl=0

Wyjmując 6N2PEV (wyjście z kanału clean wisi w powietrzu), nic się nie dzieje (w głośnikach brum) przez co podejrzewam, że mam gdzieś zwarcie na pcb kanału clean. Zaraz to rozbiorę i sprawdzę.
Awatar użytkownika
lamposz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: lamposz »

I właśnie dlatego (odwołuję się do moich poprzednich postów) nie lubię PCB w układach lampowych :?
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Dobrze jest się uczyć na własnych błędach ;) Mimo to spróbuję jeszcze to odpalić. Jak nic się nie uda to przerabiam. Zejdzie mi trochę czasu, bo ferie się skończyły, ale nigdzie się nie śpieszę.
raindogpl
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 71
Rejestracja: pt, 5 czerwca 2015, 14:14

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: raindogpl »

Przy odłączonym głośniku, pisk (przypominający zwarcie) słychać z układu SE. Wydaje mi się, że pochodzi on z EL84 . Na wyjściu trafa dałem rezystor 13k. Lampy to używane EL84 FUNKWERK ERFURT kupione na allegro.
Rezystancja na wyjściach transformatora głośnikowego TG 3,5 to około 1R
Możesz wrzucić jakiś schemat, bo kompletnie nie rozumiem, o co chodzi?
Miałem chyba coś takiego, jak nie ustawiłem punktu pracy na końcówce mocy, tj. nie połączyłem s1 (6P14P) z masą za pomocą np. R=500k i wtedy napięcie na siatce wynosiło 0, a prąd płynął dosyć znaczny.
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Te dzwieki nagrywałem tuż przy EL84 (bez głośnika).
Aktualny schemat. Na wyprowadzeniach podłączone trafo.
Załączniki
SE OUTPUT.png
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: Piotr »

Siatka sterująca musi być odniesiona do masy. W przeciwnym razie popłynie dość duży prąd i coś uszkodzisz. Nie było dymu? Bezpiecznik nie zadziałał? Jest tam w ogóle bezpiecznik?
raindogpl
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 71
Rejestracja: pt, 5 czerwca 2015, 14:14

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: raindogpl »

Czyli ten sam błąd, który kiedyś zrobiłem. Zamiast 40mA płynie 120mA, gdzie maksymalna wartość dla trafo to 75mA. Kronikary, przy projektowaniu dobrze jest mieć wpięty amperomierz na wejściu układu, który od razu wskaże Ci, czy coś jest nie tak.
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Wiesz, ja nawet nie spodziewałem się, że problemem jest płynący prąd i multimetr leżał z boku. Będę teraz pamiętał ;)

Bezpieczniki są w układzie i nic nie dymiło. Zdziwiłem się gdy trafo nagrzało się przy takim małym poborze mocy, ale zignorowałem to.

EDIT:
Zmieniłem rezystor pull-down na siatce EL84 z 1M (dopiero potem zobaczyłem, że jednak było podciągnięcie do masy) na 2,2M i R34 na 270R. Nie pomogło i chyba nic się nie zmieniło. Jutro spróbuję zmierzyć natężenie i upewnić się, że na pewno w tym jest problem.
Załączniki
BRD.png
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: brys »

Przesuń C5 na lewą stronę węzła przy R10 bo w takim układzie to nie ma prawa polaryzować siatki.
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Nic z tego. Coraz bardziej zaczynam podejrzewać transformator i może uda mi się zdobyć drugi.
raindogpl
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 71
Rejestracja: pt, 5 czerwca 2015, 14:14

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: raindogpl »

Raczej nei transformator, tylko niewłaściwa polaryzacja siatki. Zobacz prąd na anodzie, napięcie na anodzie oraz napięcia polaryzacji siatki.
kronikary
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: śr, 23 grudnia 2015, 01:36

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: kronikary »

Zrobiłbym pomiary, ale to jest dosyć ryzykowne kiedy nie do końca wiem, gdzie leży przyczyna mojego problemu - zanim mój miernik odczyta wyniki to układ wyleci w powietrze :twisted:
W wolnej chwili sprawdzę transformator podłączając do sieci i sprawdzę napięcia.
Ostatnio zmieniony czw, 11 lutego 2016, 00:51 przez kronikary, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lampowy wzmacniacz gitarowy - 30W - DIY

Post autor: przemak »

kronikary pisze:Zrobiłbym pomiary, ale to jest dosyć ryzykowne kiedy nie do końca wiem, gdzie leży przyczyna mojego problemu - zanim mój miernik odczyta wyniki to układ wyleci w powietrze :twisted:
W wolnej chwili sprawdzę transformator.
Tej, ale masz jak na schemacie czy umasiłeś tą siatkę w końcu?
ODPOWIEDZ