Renowacja Beethovena
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
- Lokalizacja: Nowy Adamów
Renowacja Beethovena
Witam serdecznie wszystkich na Forum Trioda w 2016 r. Jako, że jest to mój pierwszy temat po rejestracji, proszę o wyrozumiałość i pomoc przy odrestaurowaniu radia Beethoven. Na początku może informacja o samym radiu, radio otrzymałem w prezencie i jak każdy kto próbuje przywrócić odbiornik do stanu prawie fabrycznego chciałbym osiągnąć taki efekt i dlatego proszę wszystkich którzy odrestaurowali parę odbiorników w swoim życiu o ocenę, jak postąpić przy renowacji przede wszystkim obudowy i części mechanicznych odbiornika, z elektroniką myślę, że dam sobie radę.
1. Proszę o oceną stanu obudowy i podpowiedź jak droga byłaby adekwatna do uzyskania akceptowalnego efektu końcowego, dodam tylko, że obudowa nie posiada jakichś głębszych rys a jedynie braki lakieru tudzież odbarwienia.
2. Jak uzupełnić, naprawić uszkodzony klawisz, ewentualnie czy ktoś na forum dysponuje takim klawiszem i może go odsprzedać.
3. Czy po numerze seryjnym (523823) można zorientować się kiedy odbiornik został wyprodukowany ewentualnie czy ktoś może udzielić jakichś dodatkowych informacji w oparciu o nr seryjny.
To tyle jeśli chodzi o pytania, będę wdzięczny za każdą odpowiedź, a poszczególne etapy renowacji postaram się przedstawić na forum, załączam zdjęcia odbiornika w stanie jakim go otrzymałem
1. Proszę o oceną stanu obudowy i podpowiedź jak droga byłaby adekwatna do uzyskania akceptowalnego efektu końcowego, dodam tylko, że obudowa nie posiada jakichś głębszych rys a jedynie braki lakieru tudzież odbarwienia.
2. Jak uzupełnić, naprawić uszkodzony klawisz, ewentualnie czy ktoś na forum dysponuje takim klawiszem i może go odsprzedać.
3. Czy po numerze seryjnym (523823) można zorientować się kiedy odbiornik został wyprodukowany ewentualnie czy ktoś może udzielić jakichś dodatkowych informacji w oparciu o nr seryjny.
To tyle jeśli chodzi o pytania, będę wdzięczny za każdą odpowiedź, a poszczególne etapy renowacji postaram się przedstawić na forum, załączam zdjęcia odbiornika w stanie jakim go otrzymałem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 375...499 postów
- Posty: 402
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja Beethovena
Pogratulować nabytku. To najładniej zachowany z tych, które przeszły przez moje ręce.
Numer zaczynający się od 52xxxx ewidentnie wskazuje na "górnicze" pochodzenie.
Opisów renowacji jest już kilka, ale i na ten czekamy z niecierpliwością.
Co do klawisza, to jeśli się zachował jakiś to pomożemy. U mnie było katastrofalnie - ktoś młotkiem chyba przełączał zakresy.
Na szczęście dawca pomógł. Z odlewaniem to kłopot bo trzeba by się przygotować na cały garnitur.
Koloru nie uda się idealnie dobrać. A i umiejętności jeszcze brakuje.
Jak co służymy poradą.
Pozdrawiam,
Wojciech
Numer zaczynający się od 52xxxx ewidentnie wskazuje na "górnicze" pochodzenie.
Opisów renowacji jest już kilka, ale i na ten czekamy z niecierpliwością.
Co do klawisza, to jeśli się zachował jakiś to pomożemy. U mnie było katastrofalnie - ktoś młotkiem chyba przełączał zakresy.
Na szczęście dawca pomógł. Z odlewaniem to kłopot bo trzeba by się przygotować na cały garnitur.
Koloru nie uda się idealnie dobrać. A i umiejętności jeszcze brakuje.
Jak co służymy poradą.
Pozdrawiam,
Wojciech
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Renowacja Beethovena
Wyłamany klawisz można zdjąć i po zadrucikowaniu otworu (zywica nie jst twarda jak skała)zalać dobrana kolorystycznie żywicą a potem oszlifować i dopolerować.Barwimy żywicę farbami modelarskimi np Revell czy Humbrol ale na bazie oleju a nie wodnymi akrylami.
Udanej renowacji.
Tomasz
Udanej renowacji.
Tomasz
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja Beethovena
Przecież to jest dziewica! Piękne radyjko, czyściutkie. Przez lata służyło jako podstawa pod..... doniczki. Klawisz możesz wylać Distalem. Inny odcień? To i dobrze, odróżnia się wyłącznik. Natomiast numery... jutro porównam.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Renowacja Beethovena
Tak ! Już o tym było,moja metoda to właśnie klej dwuskładnikowy Distal,dodaję do zmieszanych składników minimalne ilości zwykłego olejnego lakieru zółtego i zielonego lub kremowego,aby uzyskać ten sam odcień oryginału.Nie jest to proste,więc metoda prób i błędów,ale naprawdę jest efekt,oczywiście po zabawie z polerowaniem odlewu kilka dni po utwardzeniu.Poza tym możemy zalać więcej pustych przestrzeni pod górną ścianka klawisza wzmacniając go,aby był "głupotoodporny"TELEWIZOREK52 pisze:Przecież to jest dziewica! Piękne radyjko, czyściutkie. Przez lata służyło jako podstawa pod..... doniczki. Klawisz możesz wylać Distalem. Inny odcień? To i dobrze, odróżnia się wyłącznik. Natomiast numery... jutro porównam.
Przede wszystkim wymień ten kabel sieciowy wraz z wtyczką prod. ZSRR
powodzenia
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Renowacja Beethovena
Romku.A to czemu wymieniać.Wszak to pamiątka kto naprawdę rządził DDR.
Tomasz
Tomasz
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
- Lokalizacja: Nowy Adamów
Re: Renowacja Beethovena
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi, co do stanu radyjka, to faktycznie nie jest chyba najgorzej, do tej pory odnawiałem tranzystorowe, a ten or nie jest w najgorszym stanie.
Wracając do radia, radio tak jak napisałem otrzymałem prezencie, od chłopaka moje córki, radio przebywało w rodzinie lekarskiej - od momentu zakupu - cały czas w jednej rodzinie, dosyć dawno temu zostało odstawione z oczywistych względów (długi czas nagrzewania, pojawiło się stereo) ja się cieszę, że zostało zachowane w takim stanie jak jest obecnie - będę miał frajdę przy jego renowacji.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady odnośnie klawisza, czekam na informację jak postąpić przy renowacji obudowy, aby jak najmniej ingerować w to co jest fabrycznie do uratowania, czy w tym wypadku wszystko zeszlifować papierem i i od nowa kłaść wszystkie warstwy, czy próbować odświeżyć lakier który już jest.
Z niecierpliwością czekam na Wasze porady - jest to moje pierwsze spotkanie z obudową drewnianą i Wasze porady są dla mnie niezmiernie ważne, tym bardziej że chcę aby to radio było czymś więcej niż tylko dobrze odrestaurowanym odbiornikiem - jest dla mnie bardzo cenną pamiątką rodzinną.
Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich w Nowym 2016 r.
Sławek
Kabel oczywiście wymienię - chociażby ze względów bezpieczeństwa, tylko na jaki - może made in DDR - coś zawsze się dobierze.romanradio pisze:
Przede wszystkim wymień ten kabel sieciowy wraz z wtyczką prod. ZSRR
powodzenia
Roman
Wracając do radia, radio tak jak napisałem otrzymałem prezencie, od chłopaka moje córki, radio przebywało w rodzinie lekarskiej - od momentu zakupu - cały czas w jednej rodzinie, dosyć dawno temu zostało odstawione z oczywistych względów (długi czas nagrzewania, pojawiło się stereo) ja się cieszę, że zostało zachowane w takim stanie jak jest obecnie - będę miał frajdę przy jego renowacji.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady odnośnie klawisza, czekam na informację jak postąpić przy renowacji obudowy, aby jak najmniej ingerować w to co jest fabrycznie do uratowania, czy w tym wypadku wszystko zeszlifować papierem i i od nowa kłaść wszystkie warstwy, czy próbować odświeżyć lakier który już jest.
Z niecierpliwością czekam na Wasze porady - jest to moje pierwsze spotkanie z obudową drewnianą i Wasze porady są dla mnie niezmiernie ważne, tym bardziej że chcę aby to radio było czymś więcej niż tylko dobrze odrestaurowanym odbiornikiem - jest dla mnie bardzo cenną pamiątką rodzinną.
Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich w Nowym 2016 r.
Sławek
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1055
- Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04
Re: Renowacja Beethovena
Witam !
Co do skrzynki Bethovena to można spróbować po umyciu benzyną lub denaturatem pociągnąć lakierobejcą . Ale nie pędzlem ani wałkiem tylko tamponem z waty owiniętym spraną bawełnianą szmatką - żeby nie pozostawiać drobinek materiału.
Warstwy muszą być bardzo cienkie i kładzione w odstępie co najmniej doby.
Tylko że ten sposób to najprawdopodobniej nie załatwi sprawy śladów po doniczkach.
Ale jak się nie uda to trzeba wrócić do podstaw , chemią zmyć lakiery , spróbować wywabić plamę cytryną i położyć politurę według wskazówek np.Kolegi Zagore. To wspaniałe radio jest warte nawet dużego nakładu pracy.
Pozdrawiam ed_net.
P.s.
I nie spieszyć się , drewno lubi mieć dużo czasu .
Co do skrzynki Bethovena to można spróbować po umyciu benzyną lub denaturatem pociągnąć lakierobejcą . Ale nie pędzlem ani wałkiem tylko tamponem z waty owiniętym spraną bawełnianą szmatką - żeby nie pozostawiać drobinek materiału.
Warstwy muszą być bardzo cienkie i kładzione w odstępie co najmniej doby.
Tylko że ten sposób to najprawdopodobniej nie załatwi sprawy śladów po doniczkach.
Ale jak się nie uda to trzeba wrócić do podstaw , chemią zmyć lakiery , spróbować wywabić plamę cytryną i położyć politurę według wskazówek np.Kolegi Zagore. To wspaniałe radio jest warte nawet dużego nakładu pracy.
Pozdrawiam ed_net.
P.s.
I nie spieszyć się , drewno lubi mieć dużo czasu .
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja Beethovena
No to masz farta. Moich dwóch zięciów wżeniło się w Beethovena.Slawek_ps pisze:radio tak jak napisałem otrzymałem prezencie, od chłopaka moje córki,
Drogi Romciu, Ty to masz oko.romanradio pisze:Przede wszystkim wymień ten kabel sieciowy wraz z wtyczką prod. ZSRR
Przecież na wielu elementach włącznie z obudową masz wybity rok produkcji. Strzelę.. 1958.Slawek_ps pisze:. Czy po numerze seryjnym (523823) można zorientować się kiedy odbiornik został wyprodukowany ewentualnie czy ktoś może udzielić jakichś dodatkowych informacji w oparciu o nr seryjny.
Klawisz? To nie są tanie rzeczy.

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Renowacja Beethovena
Do Ednet.Plamy i zasinienia drewna wywabiamy nie cytryna tylko kwasem szczawiowym jak to ongiś fachowcy i obecnie robią.Cytryna pozostawia kwasy organiczne i zażółcenia.Właściielowi (szczęśliwemu) Beethovena polecam lekture uważna postów Kolegi Zagore1 ktory jest mistrzem renowacji .Na poczatku naszego działu.Na odległość trudno podpowiedzieć jaki sposób zastosować.Prawdopodobnie skrzynia pokryta lakierem na bazie spirytusu i przetarcie ale bezbarwnym powinno wiele problemów zlikwidować i poprawić stan ogólny.Zdjęcie tych lakierów to albo chemia np Scansol albo pracowite prace przy zdrapywaniu dobrą cyklinką a potem papier.Oczywiscie wnętrze radia wyjmujemy wraz z deska z tkanina.Potem papier ścierny 400 do drewna na klocku z filcem a szlifujemy zawsze wzdłuż włókien i tak aby nie zaokrąglać krawędzi.Oczywiście złote paseczki znikną ale na All jest gość sprzedający takowe.
Po przygotowaniu skrzyni proponuje wizytę u mistrza lakiernictwa samochodowego aby trysnął bezbarwnym.Samodzielne kładzenie w domu to raczej marny sposób.Szkoda pięknej obudowy oraz pracy,
Zwracam uwagę Koledze właścicielowi że radio lampowe to zupełnie inna bajka i paluszki kładziemy ostrożne bo napięcia wysokie.Zawsze gdy grzebiemy przy chassis rozładowujemy kondensatory przez żarówkę.
Pozdrawiam Tomasz
Po przygotowaniu skrzyni proponuje wizytę u mistrza lakiernictwa samochodowego aby trysnął bezbarwnym.Samodzielne kładzenie w domu to raczej marny sposób.Szkoda pięknej obudowy oraz pracy,
Zwracam uwagę Koledze właścicielowi że radio lampowe to zupełnie inna bajka i paluszki kładziemy ostrożne bo napięcia wysokie.Zawsze gdy grzebiemy przy chassis rozładowujemy kondensatory przez żarówkę.
Pozdrawiam Tomasz
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
- Lokalizacja: Nowy Adamów
Re: Renowacja Beethovena
Dziękuję Tomasz za informację, na podstawie Waszych wskazówek podjąłem decyzję o potraktowaniu samej góry obudowy chemią, później obróbka mechaniczna papierem, zobaczę jak wyjedzie sama góra obudowy, w miejscu gdzie była doniczka lakier jest bardzo zniszczony i stąd decyzja o zrobieniu góry, boki są w niezłym stanie i być może wystarczy kosmetyka. Odnośnie wysokiego napięcia to wiem jak jest niebezpieczne, jestem automatykiem przemysłowym i przez wiele lat naprawiałem układy napędu, sterowania (falowniki, systemy mikroprocesorowe, zasilacze impulsowe) i zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa, nie wiem czy jest wątek poświęcony bezpieczeństwu w czasie napraw, ale generalnie powinno się zasilać tego typu rzeczy przez transformator który odseparuje całkowicie naprawiane urządzenie od sieci energetycznej no i oczywiście rozładowanie C poprzez żarówkę.chrzan49 pisze:Do Ednet.Plamy i zasinienia drewna wywabiamy nie cytryna tylko kwasem szczawiowym jak to ongiś fachowcy i obecnie robią.Cytryna pozostawia kwasy organiczne i zażółcenia.Właściielowi (szczęśliwemu) Beethovena polecam lekture uważna postów Kolegi Zagore1 ktory jest mistrzem renowacji .Na poczatku naszego działu.Na odległość trudno podpowiedzieć jaki sposób zastosować.Prawdopodobnie skrzynia pokryta lakierem na bazie spirytusu i przetarcie ale bezbarwnym powinno wiele problemów zlikwidować i poprawić stan ogólny.Zdjęcie tych lakierów to albo chemia np Scansol albo pracowite prace przy zdrapywaniu dobrą cyklinką a potem papier.Oczywiscie wnętrze radia wyjmujemy wraz z deska z tkanina.Potem papier ścierny 400 do drewna na klocku z filcem a szlifujemy zawsze wzdłuż włókien i tak aby nie zaokrąglać krawędzi.Oczywiście złote paseczki znikną ale na All jest gość sprzedający takowe.
Po przygotowaniu skrzyni proponuje wizytę u mistrza lakiernictwa samochodowego aby trysnął bezbarwnym.Samodzielne kładzenie w domu to raczej marny sposób.Szkoda pięknej obudowy oraz pracy,
Zwracam uwagę Koledze właścicielowi że radio lampowe to zupełnie inna bajka i paluszki kładziemy ostrożne bo napięcia wysokie.Zawsze gdy grzebiemy przy chassis rozładowujemy kondensatory przez żarówkę.
Pozdrawiam Tomasz
Serdecznie dziękuję za cenne uwagi.
Sławek
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
- Lokalizacja: Nowy Adamów
Re: Renowacja Beethovena
Tak, wiem że to nie są tanie rzeczy, rok produkcji może i jest wybity ale wypowiedź w formie dodatkowej informacji ciekawie przedstawiona będzie dla mnie miała dużą wartość. Radyjka jeszcze nie wybebeszyłem, jak rozkręcę - dam Ci znać czy dobrze trafiłeś - a swoją drogą 1958 ... dobry rocznik - 13 lat po zakończeniu IIWŚ.TELEWIZOREK52 pisze:No to masz farta. Moich dwóch zięciów wżeniło się w Beethovena.Slawek_ps pisze:radio tak jak napisałem otrzymałem prezencie, od chłopaka moje córki,
Farta mam, ale Ty chyba też nie możesz narzekać mieć Beethovena - bezcenne - cytując klasyka, no a dwie córki to wspaniale.Drogi Romciu, Ty to masz oko. Fakt Roman ma oko.romanradio pisze:Przede wszystkim wymień ten kabel sieciowy wraz z wtyczką prod. ZSRRPrzecież na wielu elementach włącznie z obudową masz wybity rok produkcji. Strzelę.. 1958.Slawek_ps pisze:. Czy po numerze seryjnym (523823) można zorientować się kiedy odbiornik został wyprodukowany ewentualnie czy ktoś może udzielić jakichś dodatkowych informacji w oparciu o nr seryjny.
Klawisz? To nie są tanie rzeczy.
Pozdrawiam,
Sławek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Renowacja Beethovena
Popatrzyłem na tego szczerbatego Beethovenika i.. żal mi się go zrobiło. Wiem doskonale co to brak zębów.
Pokopałem, pokopałem i.. odkopałem jednego klawisza.

Żartowałem. Za dużo Kiepskich się naoglądałem.Slawek_ps pisze:Tak, wiem że to nie są tanie rzeczy,

-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 1 stycznia 2016, 13:28
- Lokalizacja: Nowy Adamów
Re: Renowacja Beethovena
Jestem jak najbardziej zainteresowany tym odkopanym klawiszem. Zapytanie wysłałem na pw.TELEWIZOREK52 pisze:Popatrzyłem na tego szczerbatego Beethovenika i.. żal mi się go zrobiło. Wiem doskonale co to brak zębów.Pokopałem, pokopałem i.. odkopałem jednego klawisza.
Sławek
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Renowacja Beethovena
Bez przesady Sławku.Beethoven to porządna konstrukcja i na chassis napięcia nie ma ale sicher ist sicher.Zrób górę tylko jak boki dobre a boczki umyj i przetrzyj spirytuskiem.Potem możesz nawoskować.
Tomasz
Tomasz