A cóż to za ptaszek ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- 
				staku
														 - 625...1249 postów

 - Posty: 961
 - Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
 - Lokalizacja: Nad Sanem
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Pudło Panowie! 
			
			
									
						
										
						- 
				brys
														 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1302
 - Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
 - Lokalizacja: Warszawa
 
- 
				Lecho
														 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: pn, 17 czerwca 2013, 19:43
 - Lokalizacja: Cieszyn ale czeski po tamtej stronie granicy
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
schwytałem na balkon jaskółkę (sama wpadła w pułapkę) i co teraz ? do wąskiego okna (20%) nie trafi z powrotem i trzepie skrzydłami, furkocze, wystresowana ano to do ręcznika (bo może dziobie) i wypuściłem z okna niech sobie lata i łapie komary
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							lubię szum starej płyty
			
						- 
				gustaw353
 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1773
 - Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
 - Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Jestem sojusznikiem jaskółek i jeżyków (z pozoru podobne) bo są „kilerami” na komary.
Te ostatnie (komary !) są moimi największymi wrogami. Moja awersja do obiektów latających jest odwrotnie proporcjonalna do ich wielkości – odrzutowiec mi nie przeszkadza !
Panuje też przekonanie, że tam gdzie gnieżdżą się jeżyki panuje pozytywna aura.
N.B. – jeżyki potrafią nawet 2 (słownie dwa) lata bez lądowania przebywać w powietrzu, odżywiają się łapiąc komary (!) i inne owady i pijąc złapane do dzioba krople deszczu; kopulują też w locie ! Lądują jednak dla gniazdowania.
Można bez przesady powiedzieć, że jeżyk może przelecieć jeżykową w locie !
Współczuję gołębiom lecz nie nie mam do nich sentymentu bo wszystko dokładnie osrają.. Jeżyki też srają ale są mniejsze i są tylko przelotem.
Kolego Lecho, to ile tych dziobów tam w końcu było ?
			
			
									
						
										
						Te ostatnie (komary !) są moimi największymi wrogami. Moja awersja do obiektów latających jest odwrotnie proporcjonalna do ich wielkości – odrzutowiec mi nie przeszkadza !
Panuje też przekonanie, że tam gdzie gnieżdżą się jeżyki panuje pozytywna aura.
N.B. – jeżyki potrafią nawet 2 (słownie dwa) lata bez lądowania przebywać w powietrzu, odżywiają się łapiąc komary (!) i inne owady i pijąc złapane do dzioba krople deszczu; kopulują też w locie ! Lądują jednak dla gniazdowania.
Można bez przesady powiedzieć, że jeżyk może przelecieć jeżykową w locie !
Współczuję gołębiom lecz nie nie mam do nich sentymentu bo wszystko dokładnie osrają.. Jeżyki też srają ale są mniejsze i są tylko przelotem.
Kolego Lecho, to ile tych dziobów tam w końcu było ?
- 
				staku
														 - 625...1249 postów

 - Posty: 961
 - Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
 - Lokalizacja: Nad Sanem
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
To chyba ja powinienem odpowiedzieć. Chwilowo nie mam dostępu do drugiego aparatu którym robiłem późniejsze zdjęcia, toteż zaznaczyłem głowy na tym, które zamieściłem.gustaw353 pisze:Kolego Lecho, to ile tych dziobów tam w końcu było ?
Sikorek było osiem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
										
						- 
				Lecho
														 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: pn, 17 czerwca 2013, 19:43
 - Lokalizacja: Cieszyn ale czeski po tamtej stronie granicy
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
ależ to bardzo proste: policzcie no nóżki ptaszków i podzielcie przez 2... 
			
			
									
						
							lubię szum starej płyty
			
						- 
				TELEWIZOREK52
 - 3125...6249 postów

 - Posty: 4190
 - Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Jerzyki są szybsze od sokoła w locie poziomym i nie potrafią lądować na poziomej powierzchni.gustaw353 pisze: – jeżyki potrafią nawet 2 (słownie dwa) lata bez lądowania przebywać w powietrzu,
Przy tylu możliwościach myślałem że i jajka znoszą w..locie.gustaw353 pisze:Lądują jednak dla gniazdowania.
Tylko pozazdrościć.gustaw353 pisze:kopulują też w locie
A tak poważnie to nie wiedziałem że jest to tak interesujący ptak. Trochę tu więcej na jego temat. - http://dinoanimals.pl/zwierzeta/jerzyk- ... ak-swiata/
- 
				romanradio
														 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1537
 - Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
 - Lokalizacja: Lwów semper poloniae
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Co robią bobry w Chrzanowie?
czyli nie o ptaszkach
budują tamę w miejscu progu rzecznego.Juz spiętrzyły wodę o kilkadziesiąt cm.Zadowolona jest młodziez z pobliskiej szkoły,z miejsca do kąpieli w czystej wodzie (po b.wielu latach płynięcia ścieku)Obawiam się,że nie będą zadowoleni samorządowcy,bobry robią tamę w czynie społecznym,beznakładowo zamiast zlecenia dla 'zaprzyjażninej "firmy.Znam wypowiedż pana urzędasa,że trzeba coś zrobić z tymi bobrami,nie śmiem nawet pomyśleć co
pozdrawiam
Roman
			
			
						czyli nie o ptaszkach
budują tamę w miejscu progu rzecznego.Juz spiętrzyły wodę o kilkadziesiąt cm.Zadowolona jest młodziez z pobliskiej szkoły,z miejsca do kąpieli w czystej wodzie (po b.wielu latach płynięcia ścieku)Obawiam się,że nie będą zadowoleni samorządowcy,bobry robią tamę w czynie społecznym,beznakładowo zamiast zlecenia dla 'zaprzyjażninej "firmy.Znam wypowiedż pana urzędasa,że trzeba coś zrobić z tymi bobrami,nie śmiem nawet pomyśleć co
pozdrawiam
Roman
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
			
						---------------------------------------------
- 
				Vic384
 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1572
 - Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
 - Lokalizacja: Toronto
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Czesc
Szanowni czytelnicy Forum. Nie wymagajcie od "urzedasa," czyli inaczej biurokraty, myslenia. Jemu nie placa za to. On ma papier przed soba I "zalecenia odgorne" nad soba I po co ma myslec.
Przepraszam za ton, ale czasem......
Pozdrowienia
			
			
									
						
										
						Szanowni czytelnicy Forum. Nie wymagajcie od "urzedasa," czyli inaczej biurokraty, myslenia. Jemu nie placa za to. On ma papier przed soba I "zalecenia odgorne" nad soba I po co ma myslec.
Przepraszam za ton, ale czasem......
Pozdrowienia
- 
				TELEWIZOREK52
 - 3125...6249 postów

 - Posty: 4190
 - Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
A może by tak pędzelki do golenia??romanradio pisze:trzeba coś zrobić z tymi bobrami,nie śmiem nawet pomyśleć co
- 
				Lecho
														 - 375...499 postów

 - Posty: 450
 - Rejestracja: pn, 17 czerwca 2013, 19:43
 - Lokalizacja: Cieszyn ale czeski po tamtej stronie granicy
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Również ptaszki, na strumyku, ten kolorowy to chyba samczyk...
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
							lubię szum starej płyty
			
						- 
				staku
														 - 625...1249 postów

 - Posty: 961
 - Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
 - Lokalizacja: Nad Sanem
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Dzisiaj rano w naszym karmniku zawitał taki ptaszek 
  Syn zawołał "O! Pasiasty szczur!" a mnie to na gronostaja wygląda, tylko ten pasek trochę nie pasuje. Zna go ktoś może?
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
										
						- 
				salicjonał
														 - 1250...1874 posty

 - Posty: 1465
 - Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
 - Lokalizacja: gromada Baranów
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
A ja w zeszłym roku tępiłem kuny.
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
							
					Ostatnio zmieniony ndz, 4 grudnia 2016, 20:22 przez salicjonał, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
							Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
			
						- 
				tedikruk111
 
Re: A cóż to za ptaszek ?
Witam.
A gdzie można wypożyczyć dzika do sprzątania po dębach bo przyroda poszalała....
Pozdrawiam.
tedi.
			
			
									
						
										
						A gdzie można wypożyczyć dzika do sprzątania po dębach bo przyroda poszalała....
Pozdrawiam.
tedi.