@LuC
Nie jest to przesłuch między kanałami.
Problem polega na przechodzeniu sygnału z pętli (V3 i V4) przez korektor i potencjometry głośności mimo tego, że wszystko poza gainem kanału jest wyciszone.
Sygnał ten pochodzi oczywiście z wybranego kanału - gdy mamy wybrany clean/chrunch to sygnał odpowiada temu kanałowi, gdy lead - mamy na wyjściu leada.
Do tej pory zmieniłem przewody idące z potencjometrów głośności do plytki(przechodziły obok przewodów idących do anod pętli) na ekranowane(ekran podłączony tylko po stronie potencjometrów).
Dodałem także wspomniany filtr za zasilaniem inwertera (1k -> 22uF).
Sygnał ten już nie jest tak mocny i nie przeszkadza tak bardzo, ale dalej jest.
Przekręcając potencjometr Volume na 0 praktycznie zwieramy wejście inwertera do masy(nie powinien na wejście iść żaden sygnał), a mimo to jest.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Póki co wzmacniacz spisuje się dobrze i gra bardzo ładnie.
Jest to preamp od SLO praktycznie bez żadnych zmian(nie miałem kondensatora 120 pF więc w Cleanie równolegle do 2M2 jest 470pF(tak jak w Atomicu w tym miejscu razem z 1M).
Preamp zasilany jest napięciem 320V co daje całkiem dobre rezultaty i wzmacniacz nie zamula

Jak będę miał trochę czasu, to naniosę poprawki na rysunek ścieżek i zamieszczę wersję PDF.
Duża część połączeń w tym wzmacniaczu jest zrealizowana jak w SLOClone (poza inwerterem i końcówką mocy).
Teraz pracuję nad obudową...