Witam kolegów. Kupiłem niedawno T6Z [...]
Na wątpliwości już kto inny odpowiedział, ale ja proszę o numer, w celu dopisania go do listy.
TELEFUNKEN T6Z
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: TELEFUNKEN T6Z
Jeżeli jest to to radio nabyte niedawno z allegro to :
Gratuluję zakupu. Rozsądna cena.
Niestety widać liczne powojenne ingerencje w układ odbiornika.
Nieoryginalne są oba transformatory.
Według mnie jest to Telefunken T6U.
Układ lamp CCH1, EF9,CB2,CL4,EFM1,CY1
lampy trudno dostępne, więc zostało przebudowane.
Widać że w miejscu lampy CB2 jest oryginalny kapturek, W T6z była
Eb2 ( bez kapturka).
Głosnik w T6z był eletrodynamiczny, ten jest z magnesen stałym.
Widać, ze chassis jest odizolowane z tyłu za pomocą tekstolitu,
w T6z nie ma tego elementu.
Skala też jest dziwna, przypomina skalę z T5Z, ale nie całkiem.
Oryginalna Skala z T6Z miała opis "SUPER T6"
Na tej skali występuje Gdańsk, w oryginanych skalach polskich telefunkenów
był Danzig. Może jest to powojenna skala.
Gratuluję zakupu. Rozsądna cena.
Niestety widać liczne powojenne ingerencje w układ odbiornika.
Nieoryginalne są oba transformatory.
Według mnie jest to Telefunken T6U.
Układ lamp CCH1, EF9,CB2,CL4,EFM1,CY1
lampy trudno dostępne, więc zostało przebudowane.
Widać że w miejscu lampy CB2 jest oryginalny kapturek, W T6z była
Eb2 ( bez kapturka).
Głosnik w T6z był eletrodynamiczny, ten jest z magnesen stałym.
Widać, ze chassis jest odizolowane z tyłu za pomocą tekstolitu,
w T6z nie ma tego elementu.
Skala też jest dziwna, przypomina skalę z T5Z, ale nie całkiem.
Oryginalna Skala z T6Z miała opis "SUPER T6"
Na tej skali występuje Gdańsk, w oryginanych skalach polskich telefunkenów
był Danzig. Może jest to powojenna skala.
Re: TELEFUNKEN T6Z
Witam
Dałem plamę, faktycznie wszystko wskazuje na to, że jest to T6U. Ale przeróbka zrobiona profesjonalnie, elementy bierne prawie wszystkie oryginalne, zastanowiło mnie natomiast, że lampy były produkcji Philipsa, a nie Telefunkena. W tej sytuacji pomyślę, czy próbować wrócić do oryginału, czy pozostawić układ jaki jest. I tak nie mam oryginalnych dławików i głośnika nie mówiąc nawet o schemacie... Ciekawi mnie, czy były dobierane warunki pracy lamp, czy tak na oko, samo wyszło. Okaże się przy próbie uruchomienia. I pytanie, czy ma ktoś może zdjęcie oryginalnej skali? Chętnie bym zobaczył różnice, żeby znowu nie palnąć, że mam oryginał.
Dałem plamę, faktycznie wszystko wskazuje na to, że jest to T6U. Ale przeróbka zrobiona profesjonalnie, elementy bierne prawie wszystkie oryginalne, zastanowiło mnie natomiast, że lampy były produkcji Philipsa, a nie Telefunkena. W tej sytuacji pomyślę, czy próbować wrócić do oryginału, czy pozostawić układ jaki jest. I tak nie mam oryginalnych dławików i głośnika nie mówiąc nawet o schemacie... Ciekawi mnie, czy były dobierane warunki pracy lamp, czy tak na oko, samo wyszło. Okaże się przy próbie uruchomienia. I pytanie, czy ma ktoś może zdjęcie oryginalnej skali? Chętnie bym zobaczył różnice, żeby znowu nie palnąć, że mam oryginał.
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: TELEFUNKEN T6Z
Eee,wygląda, że zamiast odpowiedzi zrobiłem modyfikację oryginalnego postu. Kajam się i sypię głowę popiołem, chyba musiał wtedy być naprawdę późno...
Re: TELEFUNKEN T6Z
Faktycznie, trochę go wcięło. A przy okazji, T6Z posiada nr 45058, pozdrawiam