głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: ndz, 6 lipca 2014, 12:58
- Lokalizacja: centrum
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Nie wiem czy przypadkiem cała ta "zabawa" z osadzaniem drobinek celulozy na sicie nie ma podstawy w zwiększeniu (nie wiem jak to nazwać...?) "stratności mechanicznej" samej membrany.
Laminowanie papierem spowoduje dużo większą sztywność membrany tak wykonanej (jak myślę) i może niekorzystnie wpłynąć na dźwięk. Owszem są membrany lakierowane - ale podłoże (membrana jako taka) nadal jest celulozowa. Są też i membrany całkowicie plastikowe, ale czy brzmienie takich głośników jest lepsze? Chyba bardziej chodzi tu o odporność na wilgoć i związane z nią odkształcenia. W składzie zawiesiny do produkcji membran, jak myślę, jest też jakaś ilość impregnatu, zapobiegającego naturalnemu chłonięciu wody (zostawcie gazetę np. na balkonie na tydzień a będziecie wiedzieć co mam na myśli o impregnowaniu membran).
Tak więc - wydaje mi się - że dla takiej konstrukcji (ostatecznie Autor bardzo się dotychczas starał aby uzyskać jakąś jakość) laminowanie wikolem zwykłego papieru może przynieść ... odwrotne efekty od zamierzonych.
Sztywne membrany sprawdzają się dobrze np. w głośnikach wysokotonowych i ultrawysokotonowych (chociaż i te pierwsze robione są często i z materiału nasączanego jakimś plastyfikatorem.
Laminowanie papierem spowoduje dużo większą sztywność membrany tak wykonanej (jak myślę) i może niekorzystnie wpłynąć na dźwięk. Owszem są membrany lakierowane - ale podłoże (membrana jako taka) nadal jest celulozowa. Są też i membrany całkowicie plastikowe, ale czy brzmienie takich głośników jest lepsze? Chyba bardziej chodzi tu o odporność na wilgoć i związane z nią odkształcenia. W składzie zawiesiny do produkcji membran, jak myślę, jest też jakaś ilość impregnatu, zapobiegającego naturalnemu chłonięciu wody (zostawcie gazetę np. na balkonie na tydzień a będziecie wiedzieć co mam na myśli o impregnowaniu membran).
Tak więc - wydaje mi się - że dla takiej konstrukcji (ostatecznie Autor bardzo się dotychczas starał aby uzyskać jakąś jakość) laminowanie wikolem zwykłego papieru może przynieść ... odwrotne efekty od zamierzonych.
Sztywne membrany sprawdzają się dobrze np. w głośnikach wysokotonowych i ultrawysokotonowych (chociaż i te pierwsze robione są często i z materiału nasączanego jakimś plastyfikatorem.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Tak jak pisze JAMCIR stratność wymaga właśnie materiału "miękkiego" bez lakierów i impregnatów.Zamówiłem kilka papierów czerpanych ,z naturalnych włókien o różnej gramaturze i chyba jednak powstanie membrana składana z dwu stożków by uzyskać profil wykładniczy(podobny),górny bardziej rozlożysty,dolny bardziej lejkowaty,łączone mniej więcej w połowie wys. membrany.Jak tylko powstanie pierwsza wrzucę fotki
pozdrawiam
Tak jak pisze JAMCIR stratność wymaga właśnie materiału "miękkiego" bez lakierów i impregnatów.Zamówiłem kilka papierów czerpanych ,z naturalnych włókien o różnej gramaturze i chyba jednak powstanie membrana składana z dwu stożków by uzyskać profil wykładniczy(podobny),górny bardziej rozlożysty,dolny bardziej lejkowaty,łączone mniej więcej w połowie wys. membrany.Jak tylko powstanie pierwsza wrzucę fotki
pozdrawiam
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Próby z membranką,resor górny to ircha,papier czerpany o gramaturze 120g/m2.Obręcz górna to dobry pomysł ,mogę regulować naprężenie i sztywność głośnika.Po montażu już dziś zagrał.Pierwsze wrażenie jest takie ,że zrobiłem ją trochę za "ciasną" ,ma za mało miejsca na swobodną pracę resora górnego,gdy docisnę obręczą ,przy szczelinie 1,5mm cewka centruje się dobrze ,pracuje miękko bez najmniejszych śladów ocierania.Problem-na większych poziomach gł słychać,że mebrana się "dzieli"-powodem jak sądzę jest jednak za cienki papier,ale w ogóle basik jest ładny,głośnik radzi sobie nieźle.Myślę że dużo wersji jest przede mną.Ircha jest świetnym materiałem,można nawet uzyskać w resorze klasycznego garba ,podciągając ją do krawędzi obręczy i ją mocując.Muszę zrobić mniejszą obwodem membranę i dać większą swobodę resorowi,oraz koniecznie grubszy papier,lub profil wykładniczy
Próby z membranką,resor górny to ircha,papier czerpany o gramaturze 120g/m2.Obręcz górna to dobry pomysł ,mogę regulować naprężenie i sztywność głośnika.Po montażu już dziś zagrał.Pierwsze wrażenie jest takie ,że zrobiłem ją trochę za "ciasną" ,ma za mało miejsca na swobodną pracę resora górnego,gdy docisnę obręczą ,przy szczelinie 1,5mm cewka centruje się dobrze ,pracuje miękko bez najmniejszych śladów ocierania.Problem-na większych poziomach gł słychać,że mebrana się "dzieli"-powodem jak sądzę jest jednak za cienki papier,ale w ogóle basik jest ładny,głośnik radzi sobie nieźle.Myślę że dużo wersji jest przede mną.Ircha jest świetnym materiałem,można nawet uzyskać w resorze klasycznego garba ,podciągając ją do krawędzi obręczy i ją mocując.Muszę zrobić mniejszą obwodem membranę i dać większą swobodę resorowi,oraz koniecznie grubszy papier,lub profil wykładniczy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
przepraszam ,wkleiły mi się nie po kolei
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 375...499 postów
- Posty: 395
- Rejestracja: śr, 30 marca 2011, 11:06
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Świetna robota .Mi też chodził ten pomysł z budową głośnika po głowie ale zabrakło mi jak na razie odwagi .
Kupię NTE132
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Małe uzupełnienie.W poprzedniej wersji próbowałem przykładać "trąbkę" w centrum membrany i widocznie poprawiała ona wysokie tony i ich promieniowanie,zatem ta membrana otrzymała taką
tutkę.Zaopatrzyłem się w grubszą kolorową tekturę i wykonałem klasyczne stożki,wykluczając na razie kosztowne techniki form itd .Na krawędź(górną) membrany górnej dałem wzmocnienie(foto) i wgiąłem rant,który daje kapitalną sztywność w tym obrębie, teraz udało się mi zrobić membranę super twardą i lekką,przy czy ścianki nie są grube.by resor miał odpowiednią szerokość pracy musiałem zmniejszyć wymiar czynny membrany do 115mm.Resor jest z irchy z profilem wklęsłym,nie wypukłym.Wydawało mi się że pracuje o wiele lepiej niż "garb".Całość teraz pracuje pewnie,aksamitnie i mięciutko
.Elementy papierowe kleiłem na Butapren(nie rozmiękcza papieru) ,cewkę do membrany na klej kostny stolarski o elastycznej spoinie.Jeszcze nie słuchałem.Odrobina fotek
Pozdrawiam
Małe uzupełnienie.W poprzedniej wersji próbowałem przykładać "trąbkę" w centrum membrany i widocznie poprawiała ona wysokie tony i ich promieniowanie,zatem ta membrana otrzymała taką
tutkę.Zaopatrzyłem się w grubszą kolorową tekturę i wykonałem klasyczne stożki,wykluczając na razie kosztowne techniki form itd .Na krawędź(górną) membrany górnej dałem wzmocnienie(foto) i wgiąłem rant,który daje kapitalną sztywność w tym obrębie, teraz udało się mi zrobić membranę super twardą i lekką,przy czy ścianki nie są grube.by resor miał odpowiednią szerokość pracy musiałem zmniejszyć wymiar czynny membrany do 115mm.Resor jest z irchy z profilem wklęsłym,nie wypukłym.Wydawało mi się że pracuje o wiele lepiej niż "garb".Całość teraz pracuje pewnie,aksamitnie i mięciutko

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1229
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Dobrze zrozum mój post; nie szukam dziury w całym i nie jojczę byle jojczyć - życzę Ci w tym przedsięwzięciu jak najlepiej. Ale, no właśnie: membranka wysokotonowa jest bardzo duża. To gwarantuje, na bank, szkodliwymi rezonansami i poszarpaniem charakterystyki w najbardziej krytycznym zakresie częstotliwości ("niskich i "średnich" wysokich). Takie same zniekształcenia będą generować spoiny. Wszystko to nie miało by znaczenia, gdybyś sam nie postawił poprzeczki bardzo wysoko, wykonaniem dotychczasowej konstrukcji. Ja bym jednak szukał innego rozwiązania. Dlaczego zrezygnowałeś z pomysłu wydrukowania w 3D kilku kopyt o różnych profilach wykładniczych. Mógłbyś na nich wykleić quasi jednorodne membrany, może z bardzo cienkiego włókna węglowego? A tak, rozdźwięk jakościowy między pięknym koszem i elektromagnesem (superprofesjonalizm) a membraną (amatorszczyzna) jest ogromny. Przyjmij to jako konstruktywną krytykę...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Naturalnie że przyjmę krytykę,rozumiem cię świetnie Waldemarze,muszę przyznać że z tym rozjechaniem jakości w obu elementach masz rację,ale na swoją obronę powiem,że nie spodziewałem się po tylu trudnościach z elementami "żelaznymi" że to właśnie membrana stanowi najtrudniejszy punkt w wykonaniu.Ale..jest jeszcze jeden element,który jest dla mnie bardzo istotny,że rdzeń tej konstrukcji czyli elektromagnes i kosz był mi potrzebny by zdobywać doświadczenie z modelowaniem membran(stąd konstrukcja umożliwiająca szybką wymianę całego elementu membrany z zawieszeniem,cewką i pająkiem),właśnie wielkości stożków,profili i szeregu zagadnień,których niestety nikt nie publikuje,bo komu potrzebne takie konstrukcje.O karbonie Waldku myślałem,ale są to drogie technologie,które pewnie w przyszłości zastosuję,choć osobiście bardzo lubię celulozę w tym zastosowaniu.Z pomysłu 3D nie zrezygnowałem,po prostu trochę się to wydłuży,a tu człowieka palą emocje.Fajne jest tu właśnie to ,że żadnym działaniem nie zamykam sobie drogi ,bo membranka wymienia się szybko,jedyne poświęcenie to wklejona cewka,i pajączek.
Naturalnie wszystkiego się uczę,absolutnie ,nie uważam się tu za fachowca,projekt powstał nawet bez specjalnej teorii pisanej,a tylko na podstawie mojego "douczenie" za pomocą internetu.
A jak na złość jest w tym temacie mikroskopijna zawartość informacji,ci ,którzy robią takie głośniki (pan Rullit z Rosji "Rullit Atelier") nie publikują żadnych danych,parametrów itp.Zdjęcia wiele mówią ale diabeł tkwi w szczegółach.Nie ukrywam,że chciałem zrobić to sam,nie opierając się na gotowcach,dlatego będą i porażki.
Dręczą mnie takie problemy,czy cewka(głośnika)tzn jej zwoje, powinna lekko wystawać z rdzenia,czy ma być zanurzona cała,czy karkas może być długi ,czy raczej powinien być jak najbliżej dolnej krawędzi membrany,czy membrana szerokopasmowa a raczej jej profil powinien być na dole smukły głęboki,by z kolei u góry się wypłaszczać,czy też forma stożka i ......wiele innych
Ale to wszystko jest pasjonujące ech....
Naturalnie że przyjmę krytykę,rozumiem cię świetnie Waldemarze,muszę przyznać że z tym rozjechaniem jakości w obu elementach masz rację,ale na swoją obronę powiem,że nie spodziewałem się po tylu trudnościach z elementami "żelaznymi" że to właśnie membrana stanowi najtrudniejszy punkt w wykonaniu.Ale..jest jeszcze jeden element,który jest dla mnie bardzo istotny,że rdzeń tej konstrukcji czyli elektromagnes i kosz był mi potrzebny by zdobywać doświadczenie z modelowaniem membran(stąd konstrukcja umożliwiająca szybką wymianę całego elementu membrany z zawieszeniem,cewką i pająkiem),właśnie wielkości stożków,profili i szeregu zagadnień,których niestety nikt nie publikuje,bo komu potrzebne takie konstrukcje.O karbonie Waldku myślałem,ale są to drogie technologie,które pewnie w przyszłości zastosuję,choć osobiście bardzo lubię celulozę w tym zastosowaniu.Z pomysłu 3D nie zrezygnowałem,po prostu trochę się to wydłuży,a tu człowieka palą emocje.Fajne jest tu właśnie to ,że żadnym działaniem nie zamykam sobie drogi ,bo membranka wymienia się szybko,jedyne poświęcenie to wklejona cewka,i pajączek.
Naturalnie wszystkiego się uczę,absolutnie ,nie uważam się tu za fachowca,projekt powstał nawet bez specjalnej teorii pisanej,a tylko na podstawie mojego "douczenie" za pomocą internetu.
A jak na złość jest w tym temacie mikroskopijna zawartość informacji,ci ,którzy robią takie głośniki (pan Rullit z Rosji "Rullit Atelier") nie publikują żadnych danych,parametrów itp.Zdjęcia wiele mówią ale diabeł tkwi w szczegółach.Nie ukrywam,że chciałem zrobić to sam,nie opierając się na gotowcach,dlatego będą i porażki.
Dręczą mnie takie problemy,czy cewka(głośnika)tzn jej zwoje, powinna lekko wystawać z rdzenia,czy ma być zanurzona cała,czy karkas może być długi ,czy raczej powinien być jak najbliżej dolnej krawędzi membrany,czy membrana szerokopasmowa a raczej jej profil powinien być na dole smukły głęboki,by z kolei u góry się wypłaszczać,czy też forma stożka i ......wiele innych

Ale to wszystko jest pasjonujące ech....
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Zobaczcie ciekawą koncepcję bez górnego zawieszenia:
http://voiceof446w50thst.blog.so-net.ne.jp/2014-05-21-1
Zobaczcie ciekawą koncepcję bez górnego zawieszenia:
http://voiceof446w50thst.blog.so-net.ne.jp/2014-05-21-1
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: ndz, 6 lipca 2014, 12:58
- Lokalizacja: centrum
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
A czy (przepraszam Autora za to pytanie) nie lepiej jest zrozumieć czemu głośniki są produkowane w taki, a nie inny sposób? Czemu mają taką a nie inną membranę, czemu stosuje się dodatkowe membrany, czemu zawieszenie górne jest takie, a nie inne, czemu cewka w głośnikach nisko i szerokopasmowych zawsze jest dłuższa od wysokości szczeliny?nuncjusz1 pisze:Nie ukrywam,że chciałem zrobić to sam,nie opierając się na gotowcach,dlatego będą i porażki.
Wybacz proszę moje spostrzeżenie, ale wygląda mi to na wyważanie otwartych drzwi bez sprawdzenia czy nie są one przypadkiem otwarte...
Oczywiście - rozumiem chęć poznawczą projektu, ale samo podejście jest dla mnie trochę niezrozumiałe - Przecież i tak w końcu dojdziesz do wniosków do jakich doszli konstruktorzy już dziesięciolecia temu. Czy przez takie podejście do tematu wymyślisz nowe koło?
A tak przy okazji - nie wiem co przyświecało konstruktorowi głośnika bez górnego zawieszenia - jak dla mnie chyba nie do końca zrozumiał sens jego istnienia. Włożony taki głośnik w obudowę (zresztą i jej kształt jest chyba najgorszym z możliwych) uzyska co? Furkotanie powierza w okolicy obrzeża membrany i krawędzi otworu na nią? Po co się męczyć - taki efekt można uzyskać prościej... i taniej...
Jeśli więc chodzi o krytykę - konstruktywną - poleciłbym mimo wszystko zapoznanie się najpierw z literaturą na temat budowy głośnika. Bez tego - szkoda bezproduktywnej pracy - a szkoda by było biorąc pod uwagę poniesione koszty i nakład już włożonej pracy.
-
- 375...499 postów
- Posty: 395
- Rejestracja: śr, 30 marca 2011, 11:06
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Ja tam popieram takich konstruktorów
wnioski podczas budowy głośnika na pewno wyciągnie i jak widać cały czas coś poprawia .
jestem za tym jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat to lepiej pomóc podpowiedzieć jak zniechęcać .


Kupię NTE132
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: ndz, 6 lipca 2014, 12:58
- Lokalizacja: centrum
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Nie miałem zamiaru nikogo zniechęcać. Po prostu wydawało mi się (być może niesłusznie), że lepiej jest wiedzieć co się robi i czego można się spodziewać po jakichś zmianach.
Przykład z lejkiem wklejonym wewnątrz głównej membrany - przecież wystarczy poczytać jak zachowuje się membrana, jakie musi mieć właściwości, żeby promieniowała wyższe częstotliwości - i już wiadomo o co chodzi - przynajmniej z grubsza.
Widziałem kiedyś u znajomego głośniki ICOON (chyba tak się to pisze) - konstrukcja dokładnie taka jak w przykładzie - membrana główna 25cm i "lejek" (membrana "pomocnicza" o średnicy około 10 cm... Skutek - duuuużo środka (i to niezbyt czystego - wiadomo czemu), a za to prawie zero basu. Nie to, żeby go nie było; był. Tylko, że przytłoczony tymi średnio-wysokimi jakie emitował tak duży lejek. Ideą konstruktora było zapewne poszerzyć pasmo w zakresie wysokich. OK, tylko,że nie miał odpowiedniej wielkości "lejka" widocznie i dał co miał (inne głośniki tej firmy - też szerokopasmowe - miały identycznej wielkości lejek!). Zamiast podnieść efektywność wysokich częstotliwości, podniosła się środek i średnia góra = za duża masa membrany pomocniczej i za duże jej wymiary. Gdyby wymienić ją na mniejszą (co zresztą znajomy zrobił w ramach sprawdzania tej teorii) byłoby znacznie lepiej - ze środkiem akurat te głośniki sobie radziły całkiem nieźle.
Ponieważ byłem świadkiem i słuchaczem, a też niezbyt się orientowałem we wszystkich tych zawiłościach - postanowiłem poszukać informacji. Znalazłem i okazuje się, że faktycznie - znajomy miał nie tylko nosa, ale i wiedział co robi i w jakim celu.
Przykład z lejkiem wklejonym wewnątrz głównej membrany - przecież wystarczy poczytać jak zachowuje się membrana, jakie musi mieć właściwości, żeby promieniowała wyższe częstotliwości - i już wiadomo o co chodzi - przynajmniej z grubsza.
Widziałem kiedyś u znajomego głośniki ICOON (chyba tak się to pisze) - konstrukcja dokładnie taka jak w przykładzie - membrana główna 25cm i "lejek" (membrana "pomocnicza" o średnicy około 10 cm... Skutek - duuuużo środka (i to niezbyt czystego - wiadomo czemu), a za to prawie zero basu. Nie to, żeby go nie było; był. Tylko, że przytłoczony tymi średnio-wysokimi jakie emitował tak duży lejek. Ideą konstruktora było zapewne poszerzyć pasmo w zakresie wysokich. OK, tylko,że nie miał odpowiedniej wielkości "lejka" widocznie i dał co miał (inne głośniki tej firmy - też szerokopasmowe - miały identycznej wielkości lejek!). Zamiast podnieść efektywność wysokich częstotliwości, podniosła się środek i średnia góra = za duża masa membrany pomocniczej i za duże jej wymiary. Gdyby wymienić ją na mniejszą (co zresztą znajomy zrobił w ramach sprawdzania tej teorii) byłoby znacznie lepiej - ze środkiem akurat te głośniki sobie radziły całkiem nieźle.
Ponieważ byłem świadkiem i słuchaczem, a też niezbyt się orientowałem we wszystkich tych zawiłościach - postanowiłem poszukać informacji. Znalazłem i okazuje się, że faktycznie - znajomy miał nie tylko nosa, ale i wiedział co robi i w jakim celu.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Hej
Jamcir czy możesz podzielić się kilkoma linkami zawierającymi te właśnie dane o membranach,żywo mnie interesuje to wszystko
pozdrawiam
Jamcir czy możesz podzielić się kilkoma linkami zawierającymi te właśnie dane o membranach,żywo mnie interesuje to wszystko
pozdrawiam
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3913
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Może się przyda. Niestety nie mam skanów lepszej jakości.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: głośnik szerokopasmowy field coil wlasnej produkcji
Dziękuję Gsmok,wgryzę się w temat choć nie władam tym językiem 
