I ja tańczę Kankana... 3

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: zjawisko »

Kiedyś (chwytliwy tytuł, utkwił mi w pamięci) tańczył Alek, teraz ja. :D

Czy sprawny TS30/1 może rozgrzewać się do temperatury rzędu 60°C? Nie mam pod ręką innego radia o podobnym układzie do porównania; te transformatory zawsze pracowały bez zapasu mocy a więc i zawsze były ciepławe, ale żeby aż tak?
Przy czym napięcia zasilające wydają się być w normie (AM/FM - tu niekoniecznie, ale o tym za chwilę):
U sieci= ~233V
I uzw. pierw.= ~160mA
Uż= ~6,5V
Ua= ~209/206V
Ua C70= 239/231V
Ua C69= 205/178V

Jako, że zawsze trafiają mi się radia "nawiedzone", w których dzieją się niewytłumaczalne logicznie cuda spowodowane jakimś bzdetem (typu kropla cyny w kubku filtru p.cz.) tak i tu mam małe kuriozum. Po wyłączeniu i włączeniu zasilania (tylko, nic więcej) zgubił mi się UKF, który wcześniej zupełnie przyzwoicie działał. :? Zostały ciche trzaski-smażenie zupełnie do niczego nieporównywalne. Tor p.cz. reaguje na GDO nastawione na 10,7MHz, przy czym te trzaski dalej pałętają się w tle. Napięcie za rezystorem anodowym mieszacza (27k) wynosi... 24V. Podmiana ECC85 nic nie zmienia. Przyznaję się bez bicia, że nigdy nie zgłębiałem tematu lampowych głowic a więc i nie bardzo mam pomysł jak to ugryźć.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: zjawisko »

Po krótkim postoju tańczę dalej. Przy wyjętej ECC85 napięcie nadal było mocno zaniżone, tak więc po wyplątaniu się z linki napędu skali (zachciało mi się rozmotać całość i wyczyścić, już słyszę te bluzgi przy zakładaniu... :mrgreen:) i rozłożeniu głowicy odlutowałem pierwszy kondensator jaki napatoczył się w tym obwodzie - rurkowy 100pF. Czasem i mi uda się trafić za pierwszym razem - przebity. Na szczęście udało mi się podpasować coś podobnego; teraz jeszcze drobne podstrojenie głowicy, założenie linki i wygrzebanie właściwego potencjometru. :)

Mechaniczna konstrukcja głowicy - podziwiam ludzi, którzy zabierają się za przestrajanie tworów tego typu; nie wiem czy znalazłbym na to choć krztynę nerwów. Dwukrotne zamontowanie płytki w korpusie wystarczająco zmąciło mój spokój. :lol:

Pozostaje jeszcze sprawa transformatora sieciowego. Za ciepły czy może być?
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: tarasw »

Za ciepły. Sprawdź prąd pentody ECL86, mierząc napięcie na R34. Powinien być mniejszy niż 50mA. Najbardziej podejrzany jest kondensator C60.

Pozdrawiam,

Wojciech
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: zjawisko »

To zwykle pierwsza rzecz, którą sprawdzam przy uruchamianiu. Wszystkie napięcia i prądy są w normie, styrofleksy dzielnie przetrzymały 46 lat. :) Prąd katody pentody ECL86 jest rzędu 42mA, więc to nie to. Wszystko działa świetnie poza temperaturą transformatora sieciowego... Podejrzewam, że w którymś z uzwojeń doszło do zwarcia międzyzwojowego i prąd wyrównawczy (uzwojenia wtórne 6,3V są połączone równolegle) gotuje transformator. :?

Namotanie linki skomplikowanie wyglądającego napędu skali poszło nadzwyczaj sprawnie.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: tarasw »

Polecam sprawdzenie biegu transformatora luzem. Moc pobierana powinna być znikoma tak 2 do 3 Wattów. Ja stosuje gniazdkowy wattomierz za 49 zł. Chociaż i tak przy uruchomieniach nic nie zastąpi 60 wattowej żarówki w szereg włączonej.

Coś nie bardzo łapię z tymi 6,3V uzwojeniami. Zda się że transformator sieciowy ma takie jedno.

Pozdrawiwm,

Wojtek
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: zjawisko »

tarasw pisze:Polecam sprawdzenie biegu transformatora luzem. Moc pobierana powinna być znikoma tak 2 do 3 Wattów.
Sprawdzę prąd jałowy, aczkolwiek chyba już znam wynik tego pomiaru. No i nie mam ani innego transformatora tego typu do porównania ani żadnych danych katalogowych na ten temat. Niektóre, jak np ten z "Jowity" i "Wandy" tak już miały (sprawdziłem 3-4 egzemplarze), że miały kuriozalny prąd jałowy (zbliżony zresztą do katalogowego) i w trakcie pracy najzwyczajniej w świecie się gotowały. Na upartego można by jeszcze podejrzewać prostownik selenowy, ale napięcia anodowe są w normie.
tarasw pisze:Coś nie bardzo łapię z tymi 6,3V uzwojeniami. Zda się że transformator sieciowy ma takie jedno.
Taki "klasyczny", nawinięty na jednej, środkowej kolumnie rdzenia - owszem. Ale ten jest nawinięty dwukolumnowo. Uzwojenia wysokonapięciowe połączono w szereg, żarzeniowe równolegle.
TS.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1866
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: Alek »

Mnie najbardziej zdziwiło, że pamiętasz dawny tytuł wątku, który niegdyś założyłem:

viewtopic.php?f=11&t=588&hilit=ta%C5%84cz%C4%99

Było to 11 lat temu...
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: I ja tańczę Kankana... 3

Post autor: zjawisko »

Tytuł tematu sprzed 11 lat pamiętam, piosenki z przedszkola pamiętam, ale nie pytajcie mnie co wczoraj jadłem na obiad. :mrgreen:

Nawiasem - odległe daty historyczne zapamiętywałem (przymusowo i mocno doraźnie) kojarząc je z oznaczeniami np układów scalonych, te bliższe - z latami wydań płyt.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.