Czas życia kineskopu

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: ^ToM^ »

Ukaniu pisze:Witajcie,
Zastanawia mnie średni czas życia kineskopu kolorowego.
Ostatnio kupiłem sobie używany TV który ma przepracowane 13 tys godzin.
Łukasz
Gdzieś czytałem w jakiejś mądrej książce, że taka żywotność zależy od warunków eksploatacji (pewnie jaskrawość) i wynosi średnio 40 tyś godzin.

Pzdr!
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: ECC83 »

Żywotność tych nowszych kineskopów musi być rzeczywiście bardzo długa, bo przyznam szczerze, że nie widziałem jeszcze zagranicznego kolorowego telewizora, który miałby objawy wskazujące na zużyty kineskop.
Sam użytkuję Sony, już 12 lat - zero oznak i Panasonica Color TV z lat 80, kineskop jak z fabryki.
Awatar użytkownika
wosiu1000
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 123
Rejestracja: pn, 5 kwietnia 2010, 11:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: wosiu1000 »

Mam Philipsa 28 cali. Jeszcze wypukły. Intensywnie eksploatowany przez ponad 10 lat. Na jasności i kontraście nie oszczędzał nikt. Gdy go kupowałem już powiedzieli mi że te kineskopy się nie "wypalają". Obraz to piękne żywe naturalne kolory. U znajomych na "płaszczakach" jest jak po Photoshopie.
Woitek
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: TELEWIZOREK52 »

ECC83 pisze:Sam użytkuję Sony, już 12 lat - zero oznak i
Na kineskopy zutylizowałem najwięcej... SONY. Z lat.. 90-tych.
wosiu1000 pisze:Mam Philipsa 28 cali.
Byle nie z francuskim kinolem. Nie zdążą stracić emisji bo.. zwierają.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: Boguś »

Nie ma na kinol reguły. Przykład: kupiłem w początku lat 90 tych Oriona z kin. z cienką szyjką, chodzi do dziś. Syn kupił w podobnym czasie też Oriona, ale z gruba szyjką, szlak go trafił po 3 czy 4 latach. Od 2001 roku użytkuje thomsona 32" ( ICC20) z płaskim FRANCUSKIM kineskopem i pomimo że mam w domu nowe plaskate (plazmy i LCD) nadal go uparcie używam. Kineskop jak i elektronika działa bez zarzutu do dziś, a TV chodzi dziennie po 15-20 godzin.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: brys »

TELEWIZOREK52 pisze:
ECC83 pisze:Sam użytkuję Sony, już 12 lat - zero oznak i
Na kineskopy zutylizowałem najwięcej... SONY. Z lat.. 90-tych.
Mój Trinitron z (chyba) 1996 roku pracował intensywnie przez co najmniej 12 lat i obraz do samego końca miał idealny. Teraz nie pracuje bo przestałem oglądać telewizję, ale trzymam go bo mam do niego sentyment. Tak przywykłem do tego kineskopu, że teraz wydaje mi się że każdy inny telewizor wyświetla źle. Szczególnie nowoczesne LCD z przekontrastowanym obrazem o zbyt intensywnych kolorach dają wrażenie tripa po jakichś narkotykach.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Boguś pisze:Od 2001 roku użytkuje thomsona 32" ( ICC20) z płaskim FRANCUSKIM kineskopem i pomimo że mam w domu nowe plaskate (plazmy i LCD) nadal go uparcie używam. Kineskop jak i elektronika działa bez zarzutu do dziś, a TV chodzi dziennie po 15-20 godzin
Problem dotyczy "Francuzów" z cienką szyjką. Bardzo małe odległości między elektrodami. Emisja super, luminofor żyleta, pyk i.. zwarcie.
Natomiast w przypadku Sony.. emisja kaput i częściej w większych przekątnych.
brys pisze:Szczególnie nowoczesne LCD z przekontrastowanym obrazem o zbyt intensywnych kolorach dają wrażenie tripa po jakichś narkotykach.
Też mnie to drażni. A może wynika to z przyzwyczajeń? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: AZ12 »

Zmniejszenie średnicy szyjki miało na celu polepszenie zbieżności przez zmniejszenie odległości między promieniami elektronowymi.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 932
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: marekb »

TELEWIZOREK52 pisze:
Boguś pisze:Od 2001 roku użytkuje thomsona 32" ( ICC20) z płaskim FRANCUSKIM kineskopem i pomimo że mam w domu nowe plaskate (plazmy i LCD) nadal go uparcie używam. Kineskop jak i elektronika działa bez zarzutu do dziś, a TV chodzi dziennie po 15-20 godzin
Problem dotyczy "Francuzów" z cienką szyjką. Bardzo małe odległości między elektrodami. Emisja super, luminofor żyleta, pyk i.. zwarcie.
Natomiast w przypadku Sony.. emisja kaput i częściej w większych przekątnych.
brys pisze:Szczególnie nowoczesne LCD z przekontrastowanym obrazem o zbyt intensywnych kolorach dają wrażenie tripa po jakichś narkotykach.
Też mnie to drażni. A może wynika to z przyzwyczajeń? Pozdrawiam.
Cienka szyjka przede wszystkim powodowała zmniejszenie poboru energii przez układy odchylające, a co za tym idzie zmniejszenie kosztów produkcji telewizora.
Awatar użytkownika
riversedge_pl
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 154
Rejestracja: pt, 9 grudnia 2011, 22:51

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: riversedge_pl »

TELEWIZOREK52 pisze:Tu masz za grosze całe telewizory.
http://olx.pl/oferty/q-unimor-siesta/
Przeglądałem już nie raz OLX'a. Wiesz jak to jest, człowiek wolałby jedynie przełożyć kineskop i mieć nadal "swój" TV, niż zastępować go całkowicie innym.

brys pisze:
TELEWIZOREK52 pisze:
ECC83 pisze:Sam użytkuję Sony, już 12 lat - zero oznak i
Na kineskopy zutylizowałem najwięcej... SONY. Z lat.. 90-tych.
Mój Trinitron z (chyba) 1996 roku pracował intensywnie przez co najmniej 12 lat i obraz do samego końca miał idealny. Teraz nie pracuje bo przestałem oglądać telewizję, ale trzymam go bo mam do niego sentyment. Tak przywykłem do tego kineskopu, że teraz wydaje mi się że każdy inny telewizor wyświetla źle. Szczególnie nowoczesne LCD z przekontrastowanym obrazem o zbyt intensywnych kolorach dają wrażenie tripa po jakichś narkotykach.
Witam w klubie, też mnie drażni obraz z LCD, z pewnością jest to przyzwyczajenie, niemniej z doświadczenia powiem, że sprzęt starej generacji typu komputery mają najlepszy obraz na CRT.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: Boguś »

riversedge_pl pisze:
Witam w klubie, też mnie drażni obraz z LCD, z pewnością jest to przyzwyczajenie, niemniej z doświadczenia powiem, że sprzęt starej generacji typu komputery mają najlepszy obraz na CRT.
To nie jest przyzwyczajenie. Mam monitor CRT panasonica PanaSync S110i 21" z 1999 roku i przeprosiłem się z nim po kilkumiesięcznym używaniu monitorów LCD czy LED. Ten panasonic nie meczy wzroku. Pół roku używania LCD popsuło mi wzrok czego nie zdołał zrobić ów panasonik przez ponad 10 lat. Coś w tym jednak jest....
Awatar użytkownika
wosiu1000
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 123
Rejestracja: pn, 5 kwietnia 2010, 11:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: wosiu1000 »

Całkowicie potwierdzam.
Woitek
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: kaem »

LCD bardziej psuje wzrok niż CRT? Nie wierzę... A co z promieniowaniem, którego w LCD prawie nie ma?
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: Boguś »

kaem pisze: A co z promieniowaniem, którego w LCD prawie nie ma?
Mam licznik geigera i jakoś nic nie chce pokazać przy owym monitorze, znaczy coś tam pokazuje ( promieniowanie tła ) ale nie ma to znaczenia czy jest przy monitorze czy w drugim końcu pomieszczenia, pokazuje podobnie. Oooo jak miałem Rubina 707 i zbliżyłem licznik do GP-5 to owszem pokazywał. Od monitora CRT tez zależy dużo Przy monitoże LG flatron 19" po 2-3 godzinach oczy miałem czerwone jak u królika, przy tym panasonicu ilość spędzonych godzin niema znaczenia i wpływu na wzrok.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czas życia kineskopu

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Boguś pisze: Pół roku używania LCD popsuło mi wzrok czego nie zdołał zrobić ów panasonik przez ponad 10 lat. Coś w tym jednak jest....
Tak, jest. Zestarzałeś się Bogusiu o dychę tylko tego nie zauważyłeś. :lol: :lol: