Witam i proszę....

[Krzysias]

Nie widzę, gdzie mógłbym się przywitać, więc witam serdecznie na Waszym Forum w dziale lamp.
Jestem krótkofalowcem, mieszkam w Warszawie, a z lampami miałem do czynienia... ho, ho, a może i dawniej.... , choć po długiej przerwie, ze trzy lata temu, popełniłem PA o mocy 1kW, ale to inna bajka...

Od zawsze lubiłem posłuchać dobrej muzyki na dobrym sprzęcie, ale jak do tej pory korzystałem tylko z fabrycznych wzmacniaczy na krzemie. Dopiero niedawno przypadek zrządził, że zapałałem chęcią zbudowania w miarę dobrego wzmacniacza lampowego, a tym przypadkiem, było wejście w posiadanie (w rozliczeniu pewnej transakcji) - kwartetu lamp EL-34B i nowiutkich traf głośnikowych pod te lampy, znanego chyba dobrze w Polsce producenta tego typu transformatorów.
W związku z powyższym, proszę Was o zasugerowanie mi jakiegoś konkretnego i sprawdzonego układu pod te elementy.

Dziękuję bardzo za ewentualne sugestie i pozdrawiam,
Krzysiek.

[klik]

Jest tego tyle, że "jopsz twa ...", a który najlepszy to wiedzą "ałdiofyle"
Zrob pierwszy, drugi, trzeci i zobaczysz, że wszystkie grają ładniej niż "Si".
Salut
andre

[fugasi]

Warto zainteresować się konstrukcjami forumowicza o nicku "Piotr". Był wśród nich fajny wzmacniacz push-pull na EL34.

[Krzysias]

Zrob pierwszy, drugi, trzeci i zobaczysz, że wszystkie grają ładniej niż "Si".
Salut andre

Tak, wiem, że grają ładniej niż "Si", ale niestety, nie mam zbyt dużo wolnego czasu na eksperymenty z "pierwszym, drugim, trzecim..." i na późniejszy wybór najlepszego. Jak wspomniałem, dość przypadkowo wszedłem w posiadanie kompletu lamp i istotnego ogniwa wzmacniacza, jakim są transformatory głośnikowe i szkoda by było, aby tego nie wykorzystać. Wolałbym więc skoncentrować się na konkretnym, sprawdzonym i polecanym układzie i stąd moja prośba o wskazanie takiego układu.

Warto zainteresować się konstrukcjami forumowicza o nicku "Piotr". Był wśród nich fajny wzmacniacz push-pull na EL34.

No właśnie, przeczytałem już kilka wątków dotyczących wzmacniaczy PP (i nie tylko), na lampach EL-34 i w tym - kolegi "Piotr", tylko niestety, nigdzie nie trafiłem (lub przeoczyłem), opinie odsłuchowe o wykonanych konstrukcjach

Krzysiek.

[Piotr]

No właśnie, przeczytałem już kilka wątków dotyczących wzmacniaczy PP (i nie tylko), na lampach EL-34 i w tym - kolegi "Piotr", tylko niestety, nigdzie nie trafiłem (lub przeoczyłem), opinie odsłuchowe o wykonanych konstrukcjach

Na tym forum raczej ich nie znajdziesz

[gsmok]

Opinie odsłuchowe innych osób mogą być zwodnicze, gdyż z zasady są SUBIEKTYWNE. Są to więc opinie innych ludzi a nie Twoje . Dodatkowo dotyczą one całego toru audio (źródło sygnału, wzmacniacz, kolumny) "współpracującego" z pomieszczeniem odsłuchowym o określonych parametrach akustycznych i geometrycznych.
Na Twoim miejscu przeanalizowałbym OBIEKTYWNE parametry wzmacniacza decydujące o jego walorach użytkowych.
Oczywiście nie odcinałbym się od poznania subiektywnych opinii innych użytkowników, ale traktowałbym je raczej jako mniej istotne uzupełnienie. Jaka jest wartość "opinii", gdy na audiofilskich forach masz np. wątki, w których połowa audiofili da się zabić, że jakaś konstrukcja jest genialna, a druga połowa nie pozostawia na dokładnie tej samej konstrukcji suchej nitki. Nie wiesz, w której grupie się znajdziesz, więc pozyskanie informacji w stylu "na dwoje babka wróżyła" nic istotnego nie wniesie.

[Krzysias]

Na tym forum raczej ich nie znajdziesz

... to szkoda , bo nawet uwzględniając to, co napisał gsmok, a z czym się całkowicie zgadzam, że:

Opinie odsłuchowe innych osób mogą być zwodnicze, gdyż z zasady są SUBIEKTYWNE. Są to więc opinie innych ludzi a nie Twoje . Dodatkowo dotyczą one całego toru audio (źródło sygnału, wzmacniacz, kolumny) "współpracującego" z pomieszczeniem odsłuchowym o określonych parametrach akustycznych i geometrycznych.

,
...to kilka ogólnych uwag podsumowujących uzyskane efekty na pewno by nie zaszkodziło, a zwłaszcza - podanie podstawowych parametrów uzyskanych z pomiarów.
No nic, zainteresuję się układem http://www.fonar.com.pl/audio/diy/wzm1/wzm1.htm, który jest tu często wykonywany, choćby przez forumowicza slawekmod, a opisany w 12-stronnicowym wątku: viewtopic.php?f=8&t=16222 Podobno kolega slawekmod był (jest?) zadowolony z tego wzmacniacza, a trzeba też przyznać, sądząc po fotkach, że końcowy efekt wizualny, jest imponujący...

[Piotr]

kilka ogólnych uwag podsumowujących uzyskane efekty na pewno by nie zaszkodziło, a zwłaszcza - podanie podstawowych parametrów uzyskanych z pomiarów.

Ale czekaj, wcześniej pytałeś o "opinie odsłuchowe". To raczej co innego, niż parametry i pomiary, których znajdziesz na tym forum ile tylko zechcesz.
Choćby w tym antycznym wątku: viewtopic.php?f=8&t=7456

[edit]
Jeżeli przeczytasz uważnie, to nawet "opinie odsłuchowe" się znajdą: viewtopic.php?f=8&t=7456&start=62

[Krzysias]

Ale czekaj, wcześniej pytałeś o "opinie odsłuchowe". To raczej co innego, niż parametry i pomiary,....

Hmm..., chyba nie uważasz kolego Piotrze, że mylę opinie odsłuchowe z parametrami technicznymi...

Oczywiście, już wcześniej czytałem ten, jak to nazywasz, antyczny wątek i faktycznie, są tam krótkie wzmianki o tym, jak gra Twój wzmacniacz oraz trochę wyników pomiarów Twojego autorstwa i to właśnie się liczy dla potencjalnego naśladowcy konstrukcji.
Ok, daję już spokój tym opiniom, bo już mam ogólny pogląd na to, czym warto się zainteresować.

A, i przy okazji mam pytanie do Ciebie, bo widzę, że jesteś tu na Forum guru i naczelnym konstruktorem - wyjaśnij mi w kilku słowach, czym Twoim zdaniem TG we wzmacniaczach PP wykonane na toroidach , których jesteś jak zauważyłem zwolennikem, przewyższają klasyczne trafa EI
Dla mnie, ale ja się mogę nie znać , transformator do układu przeciwsobnego powinien charakteryzować się daleko posuniętą symetrią, którą raczej trudno osiągnąć w trafie toroidalnym.

[klik]

Zacny Krzysiasie, wystaw sobie, że nie jesteś księżniczką na ziarnku grochu i nikt tu nie ma zamiaru pieścić Cię i hołubić. Zrób coś co Ci się podoba, albo i nie zrób. Pochwal się czy Ci wyszło, albo i nie. Jakoś damy radę. A jak zapytasz o coś, to chętnie pomożemy. Zatem czas NA PYTANIA

[Krzysias]

Zacny ankowaliku, a Ty sobie wystaw, że zupełnie nie wiem, co ma "księżniczka na ziarnku grochu" oraz "pieszczoty i hołubienia", do mojej prośby skierowanej do szerokiego grona fachowców i praktyków na tym Forum, o wskazanie konkretnego schematu wzmacniacza audio. Czyżbym złamał jakiś punkt regulaminu tego Forum, czy popełniłem jakieś inne wykroczenie, że tak Cię zirytowałem...?? A może po prostu to nie Twój dzień lub wszechobecna na forach internetowych chęć nabijania sobie postów ? .

A tak w ogóle, gdybyś nie zauważył szanowny ankowaliku, to Ci wczoraj wyjaśniłem, że nie mam czasu na eksperymenty i chcę zbudować JEDEN konkretny wzmacniacz, a nie tak, jak radzisz 2-3, opierając się na sprawdzonym i pewnym układzie. Poza tym, w ostatnim swoim poście, gdybyś tego również nie zauważył, napisałem, że dzięki lekturze tego Forum mam już wyrobiony pogląd w temacie i wiem czym się zainteresować.
Co do pytań, to też takowe zadałem koledze Piotrowi....

Pozdrawiam.

[Piotr]

wyjaśnij mi w kilku słowach, czym Twoim zdaniem TG we wzmacniaczach PP wykonane na toroidach , których jesteś jak zauważyłem zwolennikem, przewyższają klasyczne trafa EI

1. Blachy zwijanego rdzenia toroidalnego zapewniają znacznie lepsze parametry od kształtek EI. Zniekształcenia nieliniowe są mniejsze, a indukcyjność główna może być znacznie większa, niż w EI, mimo mniejszej liczby zwojów.
2. Uzwojenia obejmują cały rdzeń, co znakomicie zmniejsza indukcyjność rozproszenia. Pasmo jest zdecydowanie szersze.
3. Uzwojenia są krótsze, przez co przy danej średnicy drutu mają znacznie mniejsze rezystancje. Sprawność jest większa, dobrze wykonany toroid praktycznie się nie grzeje.
4. Zakłócenia powodowane przez transformator są znacznie mniejsze, dzięki czemu nie ma potrzeby żadnego ekranowania itp.

Dla mnie, ale ja się mogę nie znać , transformator do układu przeciwsobnego powinien charakteryzować się daleko posuniętą symetrią, którą raczej trudno osiągnąć w trafie toroidalnym.

A dlaczego miałoby być trudno o symetrię? Przecież ilość zwojów każdego uzwojenia można odmierzyć idealnie identycznie. Jeżeli masz na myśli inną rezystancję uzwojeń z racji różnicy długości drutu, to zauważ, że rezystancje te są dużo mniejsze, niż w EI i ich niewielka różnica nie wpływa w znaczący sposób na symetrię transformatora.

A co do bajki o guru i księżniczce, to nie dziw się aż tak, skoro w kolejnych postach sam napisałeś:

No właśnie, przeczytałem już kilka wątków dotyczących wzmacniaczy PP (i nie tylko), na lampach EL-34 i w tym - kolegi "Piotr", tylko niestety, nigdzie nie trafiłem (lub przeoczyłem), opinie odsłuchowe o wykonanych konstrukcjach

...to kilka ogólnych uwag podsumowujących uzyskane efekty na pewno by nie zaszkodziło, a zwłaszcza - podanie podstawowych parametrów uzyskanych z pomiarów.

Hmm..., chyba nie uważasz kolego Piotrze, że mylę opinie odsłuchowe z parametrami technicznymi...

[Krzysias]

A co do bajki o guru i księżniczce, to nie dziw się aż tak, skoro w kolejnych postach sam napisałeś:

No właśnie, przeczytałem już kilka wątków dotyczących wzmacniaczy PP (i nie tylko), na lampach EL-34 i w tym - kolegi "Piotr", tylko niestety, nigdzie nie trafiłem (lub przeoczyłem), opinie odsłuchowe o wykonanych konstrukcjach

Przecież wyraźnie napisałem, że mogłem przeoczyć, ale to nie powód żeby robić zgryźliwe uwagi o "księżniczkach", "pieszczotach" i "hołubieniu"..., bo to ma się nijak do ogólnego tematu. Określenie "guru", to akurat ja użyłem wobec Ciebie, ale myślę, że Cie tym nie uraziłem, bo nie miałem na myśli żadnych podtekstów, ale raczej uznanie dla Twojej wiedzy w temacie.

A dlaczego miałoby być trudno o symetrię? Przecież ilość zwojów każdego uzwojenia można odmierzyć idealnie identycznie. Jeżeli masz na myśli inną rezystancję uzwojeń z racji różnicy długości drutu, to zauważ, że rezystancje te są dużo mniejsze, niż w EI i ich niewielka różnica nie wpływa w znaczący sposób na symetrię transformatora.

Tak, właśnie miałem na myśli różną rezystancję drutu, ale już mi wyjaśniłeś - dziękuję. Pozostałe zalety toroidu są mi znane.
Jaka jest w takim razie Twoja opinia o TG z olsztyńskiej firmy, bo może ktoś wcisnął mi bubla, choć z informacji w sieci wynika, że nie są złe ??

[Piotr]

Jaka jest w takim razie Twoja opinia o TG z olsztyńskiej firmy, bo może ktoś wcisnął mi bubla, choć z informacji w sieci wynika, że nie są złe ??

Przez dłuższą chwilę szukałem kto w Olsztynie robi toroidy, ale chyba masz na myśli EI. Ja w każdym razie znam jedna firmę z Olsztyna i jak na razie miałem w rękach cztery, może pięć ich produktów, wszystkie na poziomie adekwatnym do ceny, czyli wysokim
Na przykład ten transformator: viewtopic.php?f=8&t=28981#p303810

[Krzysias]

Nie wiem, jak tu na Forum traktowane jest wymienianie firm z nazwy, stąd wolałem komuś nie podpaść i nie pisać, ale jakby co, to chodziło mi o transformatory z f-my Leszek Ogonowski, a konkretnie o te, które mam:



i nie chodziło mi o toroidy.