Włącznik/rozłącznik

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Jado »

Transoptor też powinien się wyrobić :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: stepa »

Tomasz Gumny pisze:"Platynki" w przerywaczu pracują z max częstotliwością rzędu 100..200Hz.
Nie może być!Już nasz stary Junak 350 kręcił ze 6 tys. obrotów/minutę,a że to czterotakt to 3 tys. rozwarć platynek /minutę.A Jawa-dajmy na to-też ok. 6 tys. obr./min i 6 tys. rozwarć/min.bo dwusuw!Jeśli się nie mylę (nie zaglądam do googli)to zapłon stykowy wystarczał do ok. 10000 obr./min.

TELEWIZOREK52 pisze:
stepa pisze:Jak skutecznie wygasić łuk przy 300V i częstotliwości wyłączania 3kHz -
Cóż, przegapiłem jedno zero, myślałem o 300Hz. :oops:
Nic to,TELEWIZORKU,się zdarza-również mnie-przegapić,a wiadomo że czas robi swoje.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Tomasz Gumny »

tszczesn pisze:To jednak polecam tranzystor MOS sterowany transformatorkiem. Można kupić gotowe transformatory sterujące do tranzystorów, stosowane właśnie w tym celu - izolacji, wytrzymałość izolacji może być nawet rzędu kilku kV,
Wprawdzie forum retrotechniki, ale idźmy z duchem czasu. :) Przypuszczam, że przy takiej częstotliwości obciążenie będzie trzeba również rozładowywać, więc przyda się półmostek: http://www.analog.com/en/products/inter ... t-overview
stepa pisze:
Tomasz Gumny pisze:"Platynki" w przerywaczu pracują z max częstotliwością rzędu 100..200Hz.
[...] zapłon stykowy wystarczał do ok. 10000 obr./min.
...czyli do około 167Hz. :)
Tomek
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Vic384 »

Czesc
Z transoptorem dzialalo mi gorzej jak z transformatorem. Teoretycznie powinno byc odwrotnie/
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Tomasz Gumny »

W spawarkach inwerterowych kluczami najczęściej sterują transformatory impulsowe, rzadziej specjalizowane transoptory, np. http://www.avagotech.com/pages/en/optoc ... hcpl-3120/. Klucza sterowanego transformatorem nie da się załączyć na stałe, co w spawarkach/przetwornicach nie przeszkadza, ale tu może być inaczej.
Tomek
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: stepa »

Tomasz Gumny pisze:...czyli do około 167Hz. :)
Jestem zaskoczony.Z czego to wynika-poproszę o rozjaśnienie tematu bo to ciekawe.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Romekd »

stepa pisze:
Tomasz Gumny pisze:...czyli do około 167Hz. :)
Jestem zaskoczony.Z czego to wynika-poproszę o rozjaśnienie tematu bo to ciekawe.
Tak patrzę na niektóre wypowiedzi Kolegów i nie wierzę własnym oczom. Prędkość obrotową silnika podaje się w obrotach na minutę, a prędkość obracania się wałka w aparacie zapłonowym "Malucha" była o połowę niższa od prędkości obrotowej wału korbowego. Wymaganą częstotliwość przełączania ustalił założyciel wątku na 3 kHz, a to 3000 przełączeń na sekundę, a nie na minutę... :? By z aparatu zapłonowego od "Malucha" uzyskać 3 kHz (dwa przełączenia styków na obrót), jego wałek musiałby wirować z szybkością 90 tysięcy obrotów na minutę, a wał korbowy silnika 180 tys. obr./min...

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: stepa »

Upsss....,no czuję się wyprostowany,ale fo pa.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
rezydent
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 20 stycznia 2013, 17:04

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: rezydent »

Żadne rozwiązanie z "elektronicznym" załączaniem/rozłączaniem nie wchodzi w rachubę.
Wykonałem na "szybko" układ wykorzystujący silnik. Uzyskałem 600 rozłączeń na sekundę. To za mało. Ale w przyszłym tygodniu będę miał dwie kosiarki elektryczne, więc jeden silnik wykorzystam jako wyłącznik a drugi jako napęd. Prędkość obrotowa to 24000obr/min więc z tymi 3000 razy na sekundę spokojnie sobie poradzę.
Jeszcze raz dziękuje za pomysły, przydały się i problem rozwiązany.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Tomasz Gumny »

rezydent pisze:Żadne rozwiązanie z "elektronicznym" załączaniem/rozłączaniem nie wchodzi w rachubę.
Jeszcze je przeprosisz...
rezydent pisze:Prędkość obrotowa to 24000obr/min więc z tymi 3000 razy na sekundę spokojnie sobie poradzę.
Poddaję się.
Tomek
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11244
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: tszczesn »

Tomasz Gumny pisze:Wprawdzie forum retrotechniki, ale idźmy z duchem czasu. :) Przypuszczam, że przy takiej częstotliwości obciążenie będzie trzeba również rozładowywać, więc przyda się półmostek: http://www.analog.com/en/products/inter ... t-overview
Zapoda się napięcie na transformator po stronie pierwotnej w drugą stronę i już wtórny obwód się rozładowuje. A to szlone cudo wymaga dodatkowego zasilania po stronie wtórnej, a to nie musi być prosto wziąć.
rezydent pisze:Żadne rozwiązanie z "elektronicznym" załączaniem/rozłączaniem nie wchodzi w rachubę.
Dlaczego? Wszelkie ewentualne problemy z nim związane są dużo mniejsze i prostsze do rozwiązania od mechanicznej realizacji, że o trwałości i zużyciu energii nie wspomnę.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Jado »

Jeśli będzie miał np. 10 przełączeń na 1 obrót to się wyrobi.
Swoją drogą - czy szczotki w silniku nie obejmują kilku segmentów komutatora jednocześnie? Jeśli tak, to może okazać się, że zawsze będzie zwarcie jeśli wybrałby co drugi segment komutatora. Wtedy musiałby wybierać np. co trzeci (lub więcej) segment (segmenty "w środkui" pozostawiając nie podłączone) - a to oczywiście zmniejsza ilość przełączeń/obrót.
Kolega musiałby opracować i wykonać własny komutator, o odp. dużej ilości segmentów, umieszczonych w takich odległościach jeden od drugiego, aby szczotka w momencie "przekraczania segmentów" nie zwierała sąsiednich pól.

BTW: Czy zauważyliście, że przełączniki obrotowe - takie jak są używane do zmiany zakresów w odbiornikach - w momencie przełączania na krótko zwierają sąsiednie styki?

Inną sprawą jest stosunkowo niska trwałość mechanicznego rozwiązania.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: gustaw353 »

Tak cały czas zachodzę w głowę – na temat jakiego to tajemniczego urządzenia tak skrycie dyskutujecie? Może by tak jakiś szkic, fragment schematu, jakiś rysunek ....
Czy chodzi o jakiś projekt dla NASA? Słowo honoru, nikomu nic nie powiem!
Hm....pewnie chodzi o te elektryczne kosiarki .. kosmiczne kosiarki(?) ... tylko co tam w kosmosie można nimi kosić?
Pytam bo mam trochę różnych zbywających mi pomysłów.
Ooo! - jeszcze jeden mi wpadł do głowy.
..........
No nic, trzeba iść spać.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Jado »

Ba - to by było zbyt proste - mieć schemat ;-)
Oprócz rozwiązania problemu trzeba jeszcze zgadnąć całe urządzenie.
Mnie się to osobiście kojarzy z Maszyną Alexandersona - w tym stadium fantazji technicznej :-) Rozwiązanie stosowane 100 lat temu.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Włącznik/rozłącznik

Post autor: Tomasz Gumny »

tszczesn pisze:[...] A to szlone cudo wymaga dodatkowego zasilania po stronie wtórnej, a to nie musi być prosto wziąć.
Niektóre układy mają wbudowane izolowane przetwornice. :)
Jado pisze:[...]BTW: Czy zauważyliście, że przełączniki obrotowe - takie jak są używane do zmiany zakresów w odbiornikach - w momencie przełączania na krótko zwierają sąsiednie styki?
Przełączniki są zwykle dostępne w dwóch wersjach MBB (tworzące połączenie przed rozłączeniem) oraz BBM (nie czyniące tego): http://www.tme.eu/pl/katalog/przelaczni ... be4b8.html
Tomek