Poszukuję schematu: push-pull na EL34 z regulacją barwy.

[Piotr]

Zatem na pewno sprawdzę różnicę po wyjęciu kondensatora. Co do potencjometrów firmy Telpod, maja one aż 20% tolerancji... czy to nie jest za dużo ?

Tolerancja wartości to rzecz drugorzędna, znacznie ważniejsza jest współbieżność sekcji. Przy dużym błędzie współbieżności głośności lewego i prawego kanału będą nierówne.

[Romekd]

Witam.

Tolerancja wartości to rzecz drugorzędna, znacznie ważniejsza jest współbieżność sekcji. Przy dużym błędzie współbieżności głośności lewego i prawego kanału będą nierówne.

Niestety, niektóre potencjometry firmy TELPOD miały paskudną wadę - oba zamocowane na osi talerzyki z ruchomym stykiem były względem siebie przekręcone o kilkanaście lub nawet więcej stopni. Powodowało to bardzo duże różnice w poziomie głośności obu kanałów przy cichym słuchaniu. Gdy przy zwiększaniu poziomu głośności jeden z kanałów grał już dość głośno, w drugim była jeszcze zupełna cisza.. Usterkę tę zaobserwowałem w podwójnych potencjometrach o rezystancji 100 kΩ, 470 kΩ i 1 MΩ.

Pozdrawiam,
Romek

[Piotr]

Romku, bo te potencjometry się reguluje
Pracowałem kiedyś w hurtowni potencjometrów. Dla wymagających klientów siedzieliśmy godzinami przy miernikach i robiliśmy "lepsze serie" za pomocą specjalnych kluczyków. Z fabryki często wychodziły w całkowicie losowym ustawieniu.

[Romekd]

Witam.

Romku, bo te potencjometry się reguluje

Regulacja? Nie wydaje Ci się, że to jakieś kuriozum..? Potencjometry zostały wyprodukowane przez TELPOD mniej więcej w połowie lat 90. Są nierozbieralne. Możesz zdradzić jak wyglądały te specjalne kluczyki oraz w jaki sposób dokonywało się nimi regulacji potencjometru ze zdjęcia poniżej (wybrany losowo; jego styki są przesunięte względem siebie tylko nieznacznie..)?

Pozdrawiam,
Romek

[wosiu1000]

Wg opisów na Triodzie odpowiednikiem EL34 jest 6L6. W Młodym Techniku 3, 4, 5/1962 jest dokładny opis wzmacniacza PP "do wiernego odtwarzania dźwięku". Opisano tam dokładnie, nie tylko pracę tego wzmacniacza, ale i np. poprawna wykonanie transformatorów.

[Piotr]

Wg opisów na Triodzie odpowiednikiem EL34 jest 6L6.

?? Mamy wysyp nowych odpowiedników. Przed chwilą ECC82 była odpowiednikiem ECC83, teraz 6L6 zamiast EL34...

Regulacja? Nie wydaje Ci się, że to jakieś kuriozum..?

A jak twoje potencjometry wyglądają z tyłu? Te, które mieliśmy posiadały miejsce na sześciokątny kluczyk po stronie przeciwnej do osi. O taki:

[stepa]

A czy to nie są chińczyki???
Swoją drogą to dobrze że jest taka możliwość regulacji.Ale Telpody jakie posiadam są z tyłu zakryte.

[Piotr]

Tak, to chińczyki, wrzuciłem tylko przykładowe zdjęcie z internetu. Ale nasze miały podobne, chyba z czarnym tworzywem.

[Romekd]

Witam.

A jak twoje potencjometry wyglądają z tyłu?

No niestety, większość jest zakończona osadzonym na osi (w sposób trwały) kółkiem ze sztucznego tworzywa, zapewniającym "ziarnistą" regulację (grzechotka). Domyślam się, że regulacja ustawienia styku jest również w tym rodzaju potencjometru, ale trudno się do niej dostać.. W innych typach nie ma z tym problemu, gdyż albo mają otwór, przez który można dokonać regulacji przy pomocy małych płaskoszczypów lub pęsety, albo mają klapkę, po zdjęciu której można spróbować przekręcić plastikowy talerzyk ze stykiem (w talerzyku widoczne są dwa zagłębienia, za które można złapać i przekręcić talerzyk, przy zablokowanej ręką osi potencjometru):

Chińskie potencjometry od strony mechanicznej wyglądają mi na bardziej trwałe od tych z Telpodu. Ślizgacz jest w nich bardziej delikatny i z mniejszą siłą naciska na warstwę oporową.

W potencjometrach z Telpodu są tylko dwa twarde styki ("zdzieraki" ), które podczas dokonywania regulacji bardzo szybko niszczą warstwę oporową..

Pozdrawiam,
Romek

[Piotr]

Chińskie potencjometry od strony mechanicznej wyglądają mi na bardziej trwałe od tych z Telpodu.

Romku, jakość chińskich potencjometrów bywa różna, zależnie od producenta, a czasem nawet od tego jak głośno rozmawia się z nim przez telefon

[Bazyl007]

Hehe widzę że rozpoczęła się dyskusja na temat potencjometrów. Cóż - we wzmacniaczu na PCL86 właśnie padł mi potencjometr, mianowicie jeden kanał przerywa. Nie wiem jaka to firma... mam dość tego szajsu. Alps to będzie jedyna słuszna dycyzja. Z reszta biorąc pod uwagę inne koszty wzmacniacza - potencjometr w tym tonie.

[amper6]

Hehe widzę że rozpoczęła się dyskusja na temat potencjometrów. Cóż - we wzmacniaczu na PCL86 właśnie padł mi potencjometr, mianowicie jeden kanał przerywa. Nie wiem jaka to firma... mam dość tego szajsu. Alps to będzie jedyna słuszna dycyzja. Z reszta biorąc pod uwagę inne koszty wzmacniacza - potencjometr w tym tonie.

Zapewne najtańszy chińczyk za dwa złote. Sam takich używam ale "padł" jeden na dziesięć.

[Bazyl007]

Jeszcze jedna sprawa. Gdyż wiąże się to z zakupem odpowiednich lamp.
Rozważam dwa różne stopnie regulacji barwy tonu:
1. Jest to układ Traxmana na ECC81 (niby jest ekran międzysystemowy,ale pewnie zastosuję dwie lampy jak padnie na ten układ):

2. Układ na ECC83 (jedna na kanał)

Pytanie, który będzie odpowiedniejszy ?
Nie chciał bym stosować samego stopnia pasywnego, możliwe że będę go używał również jako wzmacniacz słuchawkowy.

Druga sprawa, to jak prawidłowo zrealizować wyjście sygnału na subwoofer ?

[Piotr]

Nie chciał bym stosować samego stopnia pasywnego, możliwe że będę go używał również jako wzmacniacz słuchawkowy.

To nie jest wzmacniacz słuchawkowy. Taki stopień nie wysteruje poprawnie słuchawek, nawet wysokoomowych.

Druga sprawa, to jak prawidłowo zrealizować wyjście sygnału na subwoofer ?

Potrzebujesz sumy sygnałów lewego i prawego. Tylko po co?

[Bazyl007]

To nie jest wzmacniacz słuchawkowy. Taki stopień nie wysteruje poprawnie słuchawek, nawet wysokoomowych.

Spodziewałem się tego porównując schematy z klasycznymi słuchawkowymi wzmacniaczem, chciałem się tylko upewnić. Czy któryś ze schematów posiada szczególne zalety lub jest po prostu lepszy ? Wydaje mi się, że ten na 12AX7 będzie miał większe wzmocnienie ?

Potrzebujesz sumy sygnałów lewego i prawego. Tylko po co?

Powiedzmy, że taki sumator/bufor nie jest niczym skomplikowanym, a może się przydać. Słucham bardzo różnego rodzaju muzyki, od klasycznej, poprzez jazz/blues po muzykę elektroniczną i czasami dodatkowa porcja basu jest przydatna. Głośniki jakie posiadam mają konstrukcję zamkniętą, taki bas jest szybki i precyzyjny brak mu jednak głębi potrzebnej w niektórych sytuacjach. Jest to czysta subiektywna opinia - nie jestem żadnym audiofilem

Czy taki układ gdzie: R1 i R2 to 1k, a R3 - 100k podłączony zaraz za potencjometrem wejściowym, będzie wystarczający. Lekkie tłumienie nie zaszkodzi.

sumator

11_1258549326.jpg (9.73 KiB) Przejrzano 754 razy